polerować czy nie? oto jest pytanie. co forum to ludzie się nad tym męczą.
sprawa jest dość trywialna. w wypolerowanej rurze mamy do czynienia z ruchem laminarnym, w niewypolerowanej z ruchem turbulentnym (burzliwym) dodam więcej:
drobne nierówności powodują ruch burzliwy tylko w cienkiej warstwie przy ściance tworząc tak zwaną warstwę wyrównująca po której się "ślizga" główna struga laminarna. czyli prosto mówiąc rura niewypolerowana zachowuje się tak samo jak rura wypolerowana o mniejszej średnicy.
czyli jednak polerować?
wszędzie tam gdzie podróżuje samo powietrze!
Natomiast w twoim aucie w pewnym momencie to powietrze dostaje pasażera w postaci wtrysku paliwa i od tego miejsca jest mile wskazany ruch turbulentny, który wspomoże w odparowaniu paliwa i poprawnemu rozmieszaniu z powietrzem tworząc odpowiednią mieszankę paliwowo-powietrzną. w sumie silnik tylko potrzebuje tlenu i paliwa, ale niestety żyjemy na takiej planecie, że jest go około 20 % w powietrzu.
czyli dolot po wtryskiwaczach zostaw jaki jest!
ogólnie przychylam się do zdania kolegów wyżej,że żadnego efektu nie zauważysz.
aha jeszcze na marginesie dodam że na wielu forach ludzie doradzają obróbkę kanałów w głowicy ( zniwelowanie progów i jakichkolwiek niedociągnięć produkcyjnych).
uważaj na te rady, bo niektóre silniki są tak projektowane, że te progi i inne dziwactwa w kanale dolotowym to nie są niedoskonałości odlewnicze tylko celowo zaprojektowane kształty kanałów dolotowych mające na celu przygotowanie niejednorodnej mieszanki tak, aby w cylindrze utworzyła ona odpowiedni gradient paliwowo-powietrzny. wszystko po to, aby fala zapalająca mieszankę poruszała się ruchem nie jednostajnym!
i w takim silniku tak zwane "poprawianiem fabryki" tylko możesz pogorszyć pracę silnika.
nie mniej jednak konstruktorów tego silnika nie posądził bym o taką finezję.