Wyprzedaż w FSO

[MichalSW]

Czas najwyższy przesiąść się w inne fury, a poloneza używać tylko od święta, na spoty i zloty.

Ja już tak niestety robię. A szkoda, że to się tak kończy.

co do części to trzeba kupować w małych sklepach hurtownie wycofują się z Poldka, poza tym praktycznie wszystko w polonezie da się włożyć z innego auta trzeba się tylko nakombinować ale da się!

Tylko jeśli masz mało czasu, a samochód Ci jest potrzebny od zaraz to będziesz dobierał, kombinował itd itp.? Wszystko się da tylko w jakim celu i co na to ekonomia? Fajna wyprzedaż, ale kwota i ilość jest kosmiczna...

[P!otrek]

u mnie z czesciami do poldka nie ma problemow mam dwa sklepy w okolicy i ide i mam czasami musze poczekac i na drugi dzien mam

[wrb#1974]

było już kilka takich wyprzedaży, cały numer polega na tym że masz np. kilka dni na opróżnienie magazynu. kiedyś w jednym ogłoszeniu były zdjęcia regałów pełnych rozruszników, skrzyń biegów, kompletnych wydechów. a cena była znośna- 26 000 zł. tylko termin na opróżnienie magazynu - 3 dni.

[Buźka]

Wynająć kilka tirów,skrzyknąć ludzi z forum i do dzieła.  A jak nie,to pisać do tego gościa,co ostatnio w lotto wygrał 35 baniek.Może by nam pożyczył na czas nieokreślony z ratami 0%  Taka suma przy całej jego wygranej,to pryszcz 
My tu gadu gadu,ale tego może nawet nikt nie kupić,bo u nas jest tak,ze wolą na złom oddać,zamiast zejść z ceny.O wiele bardziej by się przydały wytłoczki do produkcji kompletnych nadwozi,bo cała reszta wyposażenia nie stanowiła by większego problemu.Całe wykończenie wnętrza,tj. fotele,deski i inne gadżety mogą dorobić inne firmy,tak chyba przecież było,prawda?Silnik nie stanowi problemu,bo można się przerzucić na coś,do czego na rynku jest bardzo,bardzo dużo części.Mosty też można zastosować od czegoś innego.Ktoś tu wspominał o fiacie 132 montowanym w Turcji.Chyba by nam mogli "kilka" mostów odsprzedać,prawda?tak jak mówię,gdyby były wytłoczki,to z resztą nie ma problemu i mamy "nowe" polonezy  Szkoda tylko,ze te głąby wszystko wywalili,ale to POlska właśnie 

[MichalSW]

Byłbym zdziwiony jakby ktoś to wziął.

...zamiast zejść z ceny

Buźka, myślę że nie cena jest problemem a ilość sztuk x mała cena.

Całe wykończenie wnętrza,tj. fotele,deski i inne gadżety mogą dorobić inne firmy,tak chyba przecież było,prawda?

No nie wiem, szukam od roku firmy która mi odnowi podsufitkę w tym deseniu co był fabrycznie i jakoś nie mogę znaleźć. Nawet nie ma takich materiałów... To samo z deską rozdzielczą od Plusa. Trudny temat ogólnie.

u mnie z czesciami do poldka nie ma problemow mam dwa sklepy w okolicy i ide i mam czasami musze poczekac i na drugi dzien mam

To jeśli możesz zapytaj czy mają nowe wygłuszenie maski do Plusa oraz takie blaszki (oslony) przy zwrotnicach przednich też do Plusa. Szukam tego i znaleźć nie mogę.

[cezek]

Już jedna partia części poszła na złom Tylko ze tam nowe silniki szły odrazu pod palnik

[Tur-gsi]

Już jedna partia części poszła na złom Tylko ze tam nowe silniki szły odrazu pod palnik

od Poldków szły nowe silniki na złom?

[qziok]

nie wiem czy nie było czegoś takiego z blokami dohc 2.0 czy fordowskimi ale mogę się mylić

[Daniel#1981]

Jeździłem 2 razy do Sokołowa Podlaskiego na wielki złom i kupowałem za 2,44 za kg nowe części oryginalne FSO.

[zazikupl]

pamiętam, że kiedyś policja chyba w szczecinie sprzedawała swoje polonezy i cały magazyn części do niego. Na tamto kupiec się chyba znalazł ale było tego o wiele mniej. To ze 3 lata temu było

[Kleofas]

Powiem, że gdyby nawet zrobili wyprzedaż pojedynczych części to nie sprzedaliby za wiele. Kto jest chętny na przekładnię zf za ~1k PLN czy płat drzwi za >100  Chociaż jest tam sporo unikalnych pierdół za grosze. Było by miło jakby ktoś się na to pokusił i graty trafily do sprzedaży. Ale 2,3 M PLN to chyba muszą podzielić najpierw conajmniej przez 10

[michros]

Gdyby mnie było stać to bym kupił co tylko się da. Nawet najmniejszy kawał blachy. Jeszcze parę lat i nawet na szrocie nic nie dostaniesz do poldka więc warto się zabezpieczyć

[Rafał]

Gdyby mnie było stać to bym kupił co tylko się da. Nawet najmniejszy kawał blachy. Jeszcze parę lat i nawet na szrocie nic nie dostaniesz do poldka więc warto się zabezpieczyć

Taaa, jeszcze parę lat i to forum będzie liczyło 10, w porywach 20 posiadaczy Poloneza. W tym każdy będzie na niedzielną przejażdżkę.

[michros]

Niestety. Ja już się przymierzam powoli do budowy pomieszczenia na poldka a jak już będzie to pomyślę nad tym jak go wyrejestrować bo pozbywać się szkoda a jeździć i ciągle coś naprawiać i co roku robić zaprawki to mnie przerasta. Już nie wspomnę o dziurawej podłodze i sypiących się progach. Wszystkie mankamenty poloneza mam gdzieś i nie przejmuje się niskim komfortem wyjącym mostem czy różnymi dziwnymi dźwiękami ale zdecydowanie nie jest to samochód do parkowania na ulicy gdzie jest narażony na warunki atmosferyczne. To jest fajne jak się ma garaż i w wolnych chwilach można go dopieszczać. A do mojego użytku niestety szkoda go. Tak więc jeszcze rok , może 2 lata i będę zmieniał auto. To nie ulega wątpliwości. Gdyby dało się nie płacić OC to bym go pieścił i jeździł sobie co roku na zlot a że jest jak jest to pozostaje jedynie wyrejestrować i patrzeć jak się rozkłada

[seba601s]

Mogli by zrobić jak w markecie,wózek bierzesz i śmigasz miedzy półkami...bierzesz co i ile chcesz...ale nawet ostatnio słyszałem że likwidowano jakiś sklep z cześciami do Trabanta,bo umarł właściciel i ludzie jacyś po znajomości "szabrowali"sklep z nowiutkich czesci m.in.3 nowe silniki kompletne 1.1 vw polo,fotele i inne rzadkie czesci co wielbiciele marki brali by w ciemno...z polonezami bedzie podobnie,znajomy opowiadał że w fabryce opla wolą zniszczyć czesci niż sprzedać,bo jak twierdzą oni produkują a nie sprzedają..nowe auta ,silniki,szyby no wszystko prawie pełnowartościowe jest prasowane lub niszczone...
Ja poldkiem bede jezdził do oporu do samego końca...mojego lub jego nie sprzedam burakowi jakiemuś co bedzie nim woził buraki i ziemniaki do zajeżdżenia..
a co do tych czesci to faktycznie rarytasów nie ma...to co było chodliwe poszło juz bokiem...

[Szymon]

To co chodliwe i niestandardowe było produkowane daleko poza fabryką właściwą (np. groki przyjeżdżały z zakładu w Grodzisku Wlkp.) i wcale się nie dziwię, że w fabryce właściwej nie ma ich na stanie.
Sam polonez jest dla mnie hobby i kupiłem go trochę z sentymentu do FSO i dla samej przyjemności z posiadania starego wozu, mimo że auta do codziennego użytku w ogóle nie potrzebuję i mógłbym się bez niego obyć.

[banned]

I znowu nasi spieprzyli wszystko, powinni byli przygotować oferty np, na pakiety części po 50tys. i to by chociażby Polmozbyty kupiły...

Choć jak patrzę na tę listę to 3/4 można od razu dać na złom, pewnie nawet tylu aut nie starczy... Wszystkie bardziej chodliwe rzeczy sprzedały się lata temu, np. kompletne podłogi.