A ja powiem tak. Jedna i druga opcja ma swoje wady i zalety , niepodważalną zaletą Słonnego jest to .... ŻE TO SŁONNE
Pogoda czy zimna woda nam nie była straszna.
Celowo dałem do wyboru dwie opcje, ja sam skłaniałbym się ku tej w Ruszelczycach... ale... z utęsknieniem będę wypatrywał słonnego przez okno...
Jeżeli o mnie chodzi - klimat na polu namiotowym jest niepowtarzalny i koniec. Dobrze Karpiu gada.
Daleki jestem od dzielenia wszystkich tą ankietą
ale sadzę, że pomimo lepszych warunków "socjalnych" klimat będzie lepszy na słonnym
To co Panie i Panowie ?