Napiszę i jutro jeszcze poszukam informacji, jak legalnie to zrobić, ale zapewne legalnie wiąże się z słowem trudno oraz ciężko. Zobaczymy.
Dobra przeszukałem internet i sam sobie doszedłem jak to zrobić dobrze. Trzeba było by udać się do diagnosty i powiedzieć, że miało się stłuczkę w której został zniszczony przedni pas, który został wymieniony i został, ci przedni pas który jest zniszczony i chcesz aby numery przebił na ten pas. Może być tak, że zawoła o opinie rzeczoznawcę i wtedy lekka lipa bo trudno mu udowodnić iż to nie jest kradzione auto które zostało z legalizowane. Ja bym próbował z młotem 20 kilowym, tyrać pas przedni który jest jeszcze założony udokumentować zniszczenia i już. Ale auto musi być tego samego koloru, tych samych parametrów(po za silnikiem, mówię o kombinacji drzwiowej i rodzaju nadwozia). Stwierdzam iż za dużo za chodu i w za duży kryminał można się władować(2 lata więzienia w zawiasach do 4). Lepiej kupić karoserie która jest zarejestrowana.