Autor Wątek: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v  (Przeczytany 8343 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« dnia: Czerwiec 24, 2012, 10:39:37 am »

Offline Krafter

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 206
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro Plus 1.6 GTI 16v
Jako, że jestem już kilka miesięcy po swapie na Rovera 1.6, postanowiłem w końcu ożywić instalację LPG. Wcześniej w GSi miałem graty BRC, jakby generację 1,5,  tzn. miałem śrubę na przewodzie, zamiast krokowca. W tym momencie został mi tak naprawdę tylko parownik BRC AT90e (emulatory się zniszczyły podczas swapu, albo nie działały tak jak powinny). Zamysł mam taki, żeby zregenerować parownik, wstawić odpowiedni mikser i jakiś komputerek z krokowcem i emulatorami i żeby to jakoś w miarę śmigało. W związku z tym mam kilka pytań:

1. Jakie macie zdanie o parowniku BRC AT90e? Warto go regenerować, czy szukać czegoś innego. Ojciec jak jeździł przez wiele lat na tym, to nie narzekał na niego (nawet nie wiem, czy spuszczał oleiny).

2. Jaki mikser do tego silnika? Widziałem w kilku przypadkach, że był taki mikser zakładany bezpośrednio na przepustnicę i dopiero do niego guma, no i są też takie normalnie wkładane w ten prezwód gumowy  Znalazłem w szukajce temat FaZiego że średnica wewnętrzna tak 32-33mm, średnica zewnętrzna 69 mm, żeby ładnie wszedł w tą gumę. A może  coś o większej średnicy wew. żeby zwężenie dolotu było jak najmniejsze?   

Czy to jest mikser palnikowy?, bo zamiast dziurek, ma szczeliny. Średnica wew. by sie zgadzała, ale zewnętrzna jest chyba za mała do rury roverowej.

3. Jaki komputerek do tego. Zastanawiam się nad Stagiem 150, bo ma w sobie emulatory wtryskiwaczy i w internecie są instrukce montażu do tego, więc powinienem sobie poradziać z podłączeniem. Macie jakieś opinie o nim, gdzieś widziałem komentarz, że Stag jest bee, bo wolno reaguje. Albo jakieś inne propozycje...
Proszę o jakieś rady i przemyślenia

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 24, 2012, 12:15:25 pm »

Offline Tailgunner

  • Tarnów
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 320
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p
    • polskifiat.jazda.pl
zamiast kompówi i krokowców blos + regulacja na hamowni :)
polskifiat.jazda.pl

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 24, 2012, 13:35:56 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
1. Jakie macie zdanie o parowniku BRC AT90e?
pod wzgledem regulacji toj chu... jak nieszczescie ,najgorszy badziew jaki mialem w rekach

2. Jaki mikser do tego silnika?
32-33mm bedzie dobry,
to jest szczelinowy ,ale palnikowy mialby taka sama konstrukcje ,wiec to obojetne,
jezeli zewnetrzna srednic jest za mala ,to wystarczy zamontowac go tak ,zeby szczelnie siedzial w rurze - jest na to conajmniej kilka prostych sposobow

3. Jaki komputerek do tego. Zastanawiam się nad Stagiem 150
jeden z lepszych kompow dostepnych na rynku ,nie jest idealny ,ale chyba lepszego sie nie kupi
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 24, 2012, 14:02:59 pm »

Offline Krafter

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 206
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro Plus 1.6 GTI 16v
KGB, a prawda to, że Stag wolno reaguje na zmiany? Wiadomo, nie oczekujmy cudów po takich prostych komputerkach, ale jakieś tam hamowanie silnikiem, czy max otwieranie krokowca, przy sygnale z TPS. Nie mam w ogóle zdania o innych kompach (Bingo, Autronic)...

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 24, 2012, 14:55:09 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
stag ma mozliwosc ustawienia jak szybko bedzie reagowal ,albo inaczej jak szybko bedzie popitalal krokowcem,
bingo i autronik tez maja mozliwosc zmiany parametru szybkosci dzialania,
poprostu mozna nastawic wg. potrzeb szybkosc
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 24, 2012, 18:03:46 pm »

Offline Krafter

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 206
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro Plus 1.6 GTI 16v
To jeszcze takie pytanie. Jeśli bym zapodał np. taki kompletny zestawik
http://moto.allegro.pl/ac-stag-150-uklad-sterujacy-sterownik-gwarancja-i2413868002.html,
to moge pousuwać te obecne kable od instalacji LPG, co mi się walają pod maską? W takim nowym zestawie, bedą wszystkie przewody potrzebne do złożenia tego?

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 24, 2012, 23:52:06 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
tak ,taki zestaw jest kompletny i musisz wywalic stare kable i polozyc wiazke z zestawu
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 25, 2012, 09:38:03 am »

Offline Krafter

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 206
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro Plus 1.6 GTI 16v
Dzięki wielkie KGB
Niech mi jeszcze ktoś powie, czy jak zamontuje parownik na kielichu od amortyzatora (będzie trochę wystawał ponad zbiorniczek płynu chłodzącego), to czy nie będzie się zapowietrzał układ albo coś. Mówi się, że parownik powinien być poniżej poziomu wody w aucie

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 25, 2012, 13:07:07 pm »

piciek

  • Gość
bedzie zapowietrzal uklad, wstaw sobie parownik tak jak u mnie wstawił KGB.

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 25, 2012, 13:22:05 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
no najlepiej jak jest ponizej zbiorniczka ,bo w razie jakby poszlo powietrze do ukladu to parownik sam sie odpowietrzy,
w innym przypadku moze byc problem z odpowietrzaniem i mozna miec glupia niespodzianke w trasie ,kiedy parownik zamarznie i sraj sie pozniej z odpowietrzaniem,

a tak wogole to nie ma fajnego miejsca na parownik w Polonezie powyzej zbiorniczka
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 25, 2012, 15:42:00 pm »

Offline Krafter

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 206
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro Plus 1.6 GTI 16v
SilverArrow tylko, że ja przy swapie nie zmieniłem zbiorniczka i mam ten normalny poprzeczny, także musiałbym zmienic zbiorniczek, żeby tam wcisnąć parownik.

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 25, 2012, 22:28:59 pm »

Offline RSilak

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1948
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GT
a akumulator przeniosłeś? bo jeśli tak to posadź na postawie od aku ja mam tam i nie ma problemów żadnych, i jest poniżej zbiorniczka.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 25, 2012, 22:31:19 pm wysłana przez RSilak »
FSO Polonez ATU GT
(Polsko-Japońsko-Szwedzka hybryda)
Serwis Bartniki. Mechanika Pojazdowa, Diagnostyka Komputerowa.
Jest 2.0 16v

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 26, 2012, 15:23:52 pm »

Offline Krafter

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 206
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro Plus 1.6 GTI 16v
Jeszcze nie przeniosłem, ale jak tylko skończę sesję na uczelni, to przerzucam akumulator i uruchamiam LPG.  To miejsce po aku jest super na parownik, ale czy zmieszczę tam też orginalną puchę powietrza? Bo w planach chciałem usunąc obecny stożek.

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 26, 2012, 15:26:10 pm »

Offline bear2493

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 309
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro +
Zamontoj parownik nisko tak zeby Ci nie zamarzal w zime. Ja mialem wysoko i mi zamarzal. Dopiero po przeniesnieniu go nizej problem ustapil.

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 26, 2012, 15:30:45 pm »

Offline Krafter

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 206
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro Plus 1.6 GTI 16v
macie racje, zapodam parownik w miejsce po aku i powinno być w porządku. A z filtrem powietrza, to się później zobaczy, czy sie zmieści

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 15, 2012, 11:28:34 am »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
Masz LPG w dowodzie, nie warto pomyslec o sekwencji? Stado problemow z bani a uzywke elektronike da sie kupic juz za niewielka kase, listwa nowa Valteca to jakies 100zł i masz z glowy i zero zwezek w dolocie...
  • Jef
  • Czaku

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 15, 2012, 15:45:59 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Masz LPG w dowodzie, nie warto pomyslec o sekwencji? Stado problemow z bani a uzywke elektronike da sie kupic juz za niewielka kase, listwa nowa Valteca to jakies 100zł i masz z glowy i zero zwezek w dolocie...
jezeli zalozy Valteca to dopiero wtedy zaczna sie problemy,
zeby wogole to odpalic na valtecu to potrzebny jest sterownik z sumowaniem czasow wtryskow ,czyli minimm stag300 ,moze diego G3 wyrobi przy bardzo dokladnym ustawieniu,
a dokladne ustawienie na valtekach to rozjazd po paruset kilometrach,
elektronika z 1.4 to czasy wtryskow od 1.8ms ,co przy fullgroupie oznacza gorna granice 10ms przy 6000rpm,
a jak valtec wyrobi sie w 3.5ms to bedzie cud - wiec albo sumowanie czasow i to moze nawet 4x ,co przy dotryskach bedzie szrpalo na bank ,albo brak gornej partii obrotow na gazie,
to co mu proponujesz to niekanczace sie problemy i przymusowy kurs strojenia sterownika - jakby to opanowal to moze spokojnie zatrudnic sie jako monter instalacji LPG,
zapytales autora, czy ma taki plany ?
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 16, 2012, 00:29:23 am »

Offline zacekpl

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 723
  • Płeć: Mężczyzna
  • Maniak RWD
    • PN 1.8 VVC '95/Sierra 2.0 '91/BMW 7 3.0 '92/ Opel Senator 2.6 92'
Jest u mnie w rodzinie Renault Megane 1.6 16v zagazowany od paru miesiecy na Valtekach i stagu4. Silnik również wysokoobrotowy a problemów nie ma. Aczkolwiek bardzo duzo dobrych rzeczy słyszałem o Baracudach, producent daje gwarancję na 100 kkm ;)

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 16, 2012, 11:53:33 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
megan 1.6 16v na pewno nie jest na fullgroupie ,z pewnoscia nei ma tez dotryskow,
same valteki juz wyjete z pudelka dawkuja jak chca,a po 60kkm robi sie z nich miazga,
lepiej juz brac regfasty,bo kosztuja podobnie ,sa szybsze, wytrzymalsze i skalibrowane fabrycznie
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Modyfikacja mieszalnikowego LPG do Rovera 1.6 16v
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 16, 2012, 12:01:19 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
to co mu proponujesz to niekanczace sie problemy i przymusowy kurs strojenia sterownika - jakby to opanowal to moze spokojnie zatrudnic sie jako monter instalacji LPG,
Hehe to mógłbym wrócić do zawodu... Się kilka aut zagazowało.

U siebie sekwencję mam chyba na jednym z najlepszych możliwych zestawów jeśli chodzi o rovera. Elektronika Diego G3 (podobno jeden z lepszych do fullgrupy), parownik MIII (to akurat tykająca bomba zegarowa ale parametrycznie ideał niemal), wtryski MATRIX HD544. Kosztowało to trochę, czasu i nerwów nie policzę bo generalnie z autem miałem sporo problemów.

uwierzcie mi że drugi raz chyba bym się nie porwał. Blosa założyłem i wyregulowałem w jeden dzień. Sekwencją bawiłem się 9 miesięcy zanim ją opanowałem ale to i tak pewnie do zimy... Gdyby nie poświęcony czas i pieniądze dawno bym to wyjął. Plus jest taki że można się pobawić i jest czym poregulować ;)...

PS. sekwencja vs blos - może teraz nieznacznie mniej pali. Osiągi w normalnej eksploatacji niemal bez zmian. Łudzę się nadzieją że nadejdzie dzień że dopieszczę LPG niczym benzyniaki jakąś świnką...

Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.