Najlepsza miesznaka to taka, na której da się w miarę normalnie je?dzić, a nawet lekko wzbogacona coby zaworów nie przypalało.
Swięta prawda :mrgreen:
A Panowie czy przypadkiem nie porównujcie norm ochrony ?rodowiska (dotyczace ogólnie samochodów) z zalecanymi nastaw poloneza z ksi?żek które z czasem sie zmieniaj? tak jak np ustawienia zaworów 0,25 i 0,2 stara ksi?żka na 0,15-0,2 nowa ksi?żka, autko w końcu było co? tam modernizowane :mrgreen: .
Normy okreslaj? max dopu?zczlne steżenie za? nastawy regulacyjne dotyczace danego auta okreslaj? zakres w jakim dany silnik ma się zmie?cić i czy bedzie to 0.1% czy 3% nie ma znaczenia byle mie?ciło się wyznaczonym przez producenta zakresie.
Jeden silnik bedzie chodził dobrze na 0.5% a drugi na 2% co nie oznacza że nie da sie go wyregulować na 0.5% ale wtedy nie bedzie miał przej?cia itp.
|miać mi się chce jak pan "diagnosta" na przegl?dzie zawzięcie reguluje gaz na min CO a póżniej auto nie ma mocy by wyjechać z rolek (od badania hamulców) i jest wielce zdziwony co jest nie tak
Niestety większo?ć urzadzeń gazowych nie ma odzielnej niezależnej regulacji wolnych obrotów i regulacja tych parowników to sztuka kompromisu między wolnymi obrotami a spalaniem (w litrach :mrgreen:) czyli składem mieszanki na wyższych obrotach.