Watpie aby komus sie to udało z prostej przyczyny - MT 75 ma niezdejmowalny dzwon, zwiazku z czym odsadzasz skrzynie od silnika o grubosc flanszy czyli 10-15mm, a wałek jest dodatkowo cofniety jezeli dobrze pamietam o okolo 1cm wzgledem mocowan na skrzyni wiec zabraknie na dlugosc wałka sprzegłowego aby oparło sie to na lozysku/tulejce w wale korbowym. Normalnie wykonuje sie to zazwyczaj dystansujac kolo zamachowe od silnika o potrzebna grubosc tak aby wałek sprzegłowy siegnał i dzialało sprzegło. W przypadku K16 ta opcja odpada poniewaz w bloku silnika masz czujnik CPWK ktory czyta impulsy z kola zamachowego(a nie jak w wiekszosci z kola pasowego) wiec po odsadzeniu kola silnik nie zapali.
Mozna to rozwiazac w inny sposób - zastosowac skrzynie np N9 bo jest tania/mocna/latwo dostepna -tak jak zrobił to Bocian i skracajac orginalny dzwon(z poldrovera) przysunac skrzynie do silnika ale to znowu powoduje ze sprzeglo jest max 200mm bo wieksze nie wejdzie a fordowskiego dzwonu sie nie skróci poniewaz jest zeliwny a nie ze stopów aluminium. (Mowa o N9, Mt75 ma aluminiowy)
Dlatego najlepsza chyba opcja to zastosowac skrzynie od fiata 132 -ma zdejmowalny dzwon, pasuje w tunel i na wał. Tutaj najlepiej chyba bedzie obciac mocowania silnika dohc fiata, zwymiarowac dokladnie wszystko, na okolo wspawac blache 10mm gruba i po wspawaniu dopiero wyosiowac i wywiercic otwory mocujace do silnika (spaw zawsze sciaga) Na koniec dojda jeszcze zabawy z rozrusznikiem -skrzynia przystosowana do zamontowania od strony silnika, silnik od strony skrzyni ale to wykonuje sie wycinajac obudowe i wspawuje kawalek orginalnej obudowy z mocowanie. W kazdym razie zabawy jest sporo
Tutaj przyklad -skrzynia bmw od R4 serii M40/M43(chyba getrag 240) dostosowana do silnika V8 bmw typ M60/M62