Jak by nie patrzeć...
Czyżby zima zaskoczyła Polonezowców?
Przyjechałem coś po 20 i już zaczynałem myśleć żeście może się ustawili na jakiś parking wykorzystać ostatnie śniegi tej zimy
Ale zerkam z kom na forum a a tu... ostatni wpis z zeszłego tygodnia!
Przynajmniej Brudny się zjawił w samą porę, bo miałem za 5 minut się zmywać, to żeśmy chwile chociaż pokonwersowali.