Autor Wątek: Elektrozawor LPG - czy jest rozbieralny???  (Przeczytany 4938 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Elektrozawor LPG - czy jest rozbieralny???
« dnia: Grudzień 13, 2004, 00:17:51 am »

Robin #148

  • Gość
Mam taki problem. Zlamał mi sie przy eloektrozaworze gazu ten języczek na ktry wsuwa sie konektor masy do elektrozaworu. Niestety złamał sie tak nieszczęsliwie, że pozostała jego czę?ć wogle nie wystaje na zewn?trz. Pozostało mi tylko albo rozebrać elektrozawor (tylko że nie jestem pewny czy to jest rozbieralne i czy je?li nawet uda mi sie to rozebrać to czy będzie sie dało to po?niej złożyć, nie chciałbym wylecieć w powietrze) albo kupić nowy elektrozawor z obudowa filtra gazu. I w zwiazku z tym 2 pytanka:
1) Czy da sie to rozebrać i poż?dnie złożyć?
2) Ile może kosztować nowy elektrozawor z obudow? filtra gazu?

Instalacja to Landi Renzo
Proszę o wszelkie wskazowki, bo jestem uziemiony.

Elektrozawor LPG - czy jest rozbieralny???
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 13, 2004, 12:07:34 pm »

Offline Sterciu

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 482
ad1 . Raczej nie da się chyba rozebrać , kiedy? miałem podobny problem w LOVATO złamała mi się ta końcówka i wyszło ze musiałem wymienić ten elektrozawór.

ad2. to było jakie? 2 lata temu i za wymianę na nowy zapłaciłem 85 zł. + 20 zł. wymiana =105 zł. (chciałem sam zmienić ale oni i tak cenę mieli tak? ze wymiana była wliczona i czy nawet się brało nie wymieniaj?c u nich to i tak się płaciło za wymianę) , był to elektrozawór LOVATO razem z obudow? filterka i z filterkiem w ?rodku.
Pozdrowionka ;)
Kiedyś był 125p oraz dwa Plusy - rover i ohv.

Elektrozawor LPG - czy jest rozbieralny???
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 13, 2004, 17:05:16 pm »

Goliat#1834

  • Gość
ok 80 zł ale mozesz poszukac samego elektrozaworu wtedy bedzie taniejh

Elektrozawor LPG - czy jest rozbieralny???
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 14, 2004, 08:35:19 am »

YARRA#1867

  • Gość
Może uda Ci się gdzie? kupić cewkę do elektrozaworu (to ta czę?ć gdzie wystaj? styki konektorów) to jest zdejmowalne po odkręceniu nakrętki na górze.

Elektrozawor LPG - czy jest rozbieralny???
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 14, 2004, 11:14:03 am »

Tomala#1829

  • Gość
przecież cewka powinna byc zdejmowana, od góry powinna być nakrętka i cewka powinna zej?ć bez problemu, a nie da się jako? tego polutować przecież to tylko masa
takie jest moje zdanie, bo od elektrozaworu benzynowego cewka na bank się zdejmóje wiem bo zdejmowałem

Elektrozawor LPG - czy jest rozbieralny???
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 14, 2004, 11:53:37 am »

Offline Sterciu

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 482
Naprzykład u mnie elektrozawory s? nierozbieralne , próbowałem je rozebrać ale nic z tego , kumpel ma inn? intalację gazow? , inne elekrtozawory i tak jak piszecie mozna odkęcić nakrętkę i wyj?ć cewkę.

Ja u siebie próbowałem lutować ale straszn? delirkę miałem (łapy mi się trzęsły) bo zawsze zabierałem się za to w stanie upojenia alkocholowego , takze cał? obudowę poniszczyłem a tego nie polutowałem. 8)  ;)
Pozdrowionka ;)
Kiedyś był 125p oraz dwa Plusy - rover i ohv.

Elektrozawor LPG - czy jest rozbieralny???
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 14, 2004, 12:51:15 pm »

Tomala#1829

  • Gość
to najpierw do AA i po kilku lub kilkunastu miesi?cach może przyst?pić do lutowanie, napewno się uda  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D

Elektrozawor LPG - czy jest rozbieralny???
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 17, 2004, 12:54:47 pm »

Robin #148

  • Gość
Zgadza sie, cewka jest zdejmowalna, przynajmniej u mnie - Landi Renzo. Dzwoniłem do gazmajstra i okazało sie że sprawn? używan? za 10zł, ale będzie dopiero w piatek czyli dzisiaj. Tak więc zrobiłem sobie pompkę od paliwa (robie j? co roku jak w końcu co? wleje i wtedy zawsze okazuje sie że po roku pracy na sucho siada albo przepona, albo głowiczka-zaworki) i pojechałem dzisiaj do niego. Niestety przy mnie zjechał na maxa t? grn? zakrętkę od cewki i jej nie rozkręcił. Wkurzyłem sie i pojechałem do garażu, wyj?łem cały elektrozawór z obudow? filtra, ?ci?łem plastyk w ktry wtopiony był ten nieszczęsny konektor, przylutowałęm do niego kabel i zrobiłem dalej konektor na masę i wszystko działa. Miałem tylko troche stracha jak spuszczałem gaz z przewodów, takie cienkie przewody, a trochę sie tam jednak mie?ci pod ci?nieniem. Nie miałem jak ich opróżnić inaczej - brak drugiej osoby która odpaliłaby mi auto podczas gdy ja bym spinał masę z resztk? konektora. Tak więc w sumie naprawa tej cewki kosztowała mnie 0 zł, ale naprawa pompki paliwowej i przymusowe tankowanie to w sumie 70zł. Ech takie życie, no ale czego Ja? sie nie nauczy tego Jan nie będzie umiał.

Elektrozawor LPG - czy jest rozbieralny???
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 18, 2004, 00:22:39 am »

Abadon

  • Gość
jak ci facet w warsztacie zniszczyl nakretke to powinien wymienic... w koncu USZKODZIL ci samochod...

Elektrozawor LPG - czy jest rozbieralny???
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 18, 2004, 02:08:41 am »

Robin #148

  • Gość
To nie moja czę?ć zniszczył, tylko swoj?.