Nie mam zamiaru budować rajdówki, ale ceny kompów do poldka są tak śmieszne, że można się pobawić w ich podmianę i zobaczyć czy coś to zmieni. Wiadomo że gaz lubi większy kąt wyprzedzenia zapłonu niż benzyna, a kompy są projektowane pod spalanie benzyny a nie gazu, dlatego myślę nad włożeniem kompa który ma możliwie jak największy kąt. Ludzie montują jeszcze wariatory kąta wyprzedzenia zapłonu TAP-01, ale akurat nie wiem czy jest sens pakować 180 zł, kompa do Boscha można mieć już za 20 zł:)
BTW. Montaż kolektora z GSI i wywalenie kata było jednymi z pierwszych czynności po zakupie auta.