Niezły czas operacyjny od wystawienia do linka na forum
Polonez ciągle jest forumowy i co istotne - ciągle w całości. U mnie prawie od roku, w tym czasie przeszedł wiele modyfikacji stylistycznych i mechanicznych. Tył auta w poprzednim wydaniu wołał o pomstę do nieba, więc zrobiłem to po swojemu - kwestia gustu ale mnie się teraz znacznie bardziej podoba...Silnik, który był po "remącie" wypluł kompresję na poziomie błędu statystycznego, jest założona zdrowiutka petarda z symbolicznym przebiegiem. Zatem Poldek nie grzał u mnie miejsca tylko spędziliśmy razem fajny rok, a teraz czas na budowę czegoś mocniejszego
Zapraszam do zakupu