A mnie kurefsko ciekawi etymologia pseudonimu tego auta..
Bo na kilometr widać że lakier jest wiśniowy i jako taki występuje w palecie FSO.
Ale "różyczka"? A Ty to niby kto? Mały Książe?
Chyba, że chciałeś nawiązać do popularnej u dzieci choroby zakaźnej, której charakterystycznym objawem są czerwone plamy na skórze i na cześć tych tragicznych zaprawek postanowiłeś uraczyć go taką nazwą.
Póki co zwyczajny abimex, ale ma IG i fajną fele. Zamiast bawić się w zaprawki tej rudej zainwestować w orciari, przynajmniej nie będzie jej oglądał przez 2-3 lata a potem dokładki same się zdemontują
Ogólnie może coś z niego będzie, o ile nie wyremontujesz go tak jak fiata czyli wcale
powodzenia, czekam na jakieś efekty : )
EDIT:
różyczka (lac. rubella) oczywiście łacińska nazwa swoją zayebistościa pali zwoje mózgowe, może przemyśl jakiś re-branding swoje auta zachowując przy okazji sens tego pseudonimu, dodatkowo można bajerować taką nazwą studentki medycyny, one lubią takie fajne słowka