demontaż deski rozdzielczej - Caro 1.6 GSi

[TSS]

witam,

poszukuje instrukcji demontażu deski rozdzielsczej w polonezie caro rocznik 1998. szukałem i nie znalazłem, probowałem odkręcić 2 śruby nad deską (daszek) + 2 pod zaślepkami ale deska ani drgnie. bardzo proszę o szczegółową instrukcję co odkręcać, w którym miejscu pociągnąć aby czegoś nie złamać. za porady w stylu "odkręcasz 4 śruby i wyciągasz" z góry serdecznie dziękuję bo takich jest pełno, ale żadnych konkretów.    chcę zdemontować zepsutą centralkę od alarmu a podejrzewam że tam właśnie jest ukryta.

druga sprawa to wycieraczki, od pewnego czasu przestał mi działać najwolniejszy bieg oraz najszybszy. działa tylko ten środkowy średni. co to może być? jakiś bezpiecznik za to odpowiada?

pozdrawiam i będę wdzięczny za wskazówki 

[P!otrek]

pod szybą masz 3x
z lewej strony pod plastikiem masz 1x??
z prawej za schowkiem masz 1-2x
i pod konsolą masz 2x

co do wycieraczek sprawdź czy mikroklocek łączy (to duże niebieskie w skrzynce bezpieczników) u siebie musiałem rozebrać i przelutować jeden opornik

[Rafał]

to do tego trzeba jakieś instrukcje ? O.o

najpierw wyjmij same zegary i sie rozejrzyj, niesądzę aby ktoś kiedyś darł całą dechę celem montażu alarmu...

na problemy z wycieraczkami wymień urządzenie mikroprocesorowe, taki duży niebieski klocek w skrzynce bezpieczników

[Bartek GSi]

Niekoniecznie mikroklocek . Może być zepsuty silniczek wycieraczek . U mnie tak było bo jak może pamiętacie wycieraczki chodziły super ale po zakończeniu cyklu wedrowały jeszcze 15cm do góry  A mikroklocek był aż ciepły .

[TSS]

Dziękuję za wskazówki. Trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem. Chodziło mi właśnie o zegary bo podejrzewam że tam jest schowana centralka alarmu, a boje się że szarpiąc na siłę mogę pourywać zaczepy i później będzie latało.

A co do wycieraczek to silniczek jest chyba sprawny bo czasami się zdarza że wszystkie biegi wycieraczek działają. Ale jest to rzadko, zwykle chodzi tylko środkowy.

ps. wiem, że zadaje naiwne pytania, ale jestem laik w tych sprawach. w samochodach nie grzebie, ale mam nadzieje że z tym sobie jednak poradzę 
 

[P!otrek]

wyczyść styki w mikroklocku, możesz nawet je delikatnie podgiąć żeby lepiej łączyły

[piciek]

Zamiast podginac styki, wymien konektory 6.3mm w skrzynce bezpiecznikow na nowe, bedzie na kolejne 10 lat. Koszt konektorow to pare groszy/szt.

[Szyna]

Co do wyciągania zegarów..
2 x w daszku
2 x pod zaślepkami
3 x w kratkach nawiewu, te zdejmujesz przkręcając w górę lub dół, aż puści, później od góry masz po jednej śrubce w każdej kratce.
Jak to odkręcisz, musisz uważnie podważać widoczne tam zatrzaski, żeby bezpiecznie wyjąć ten czarny plastik. Rób to powoli i spokojnie, a nic nie pęknie.
Jak już wyciągniesz czarny plastik, masz kolejne 3 śrubki trzymające same zegary, odkręcasz je i gimnastykujesz się trochę, żeby ściągnąć linkę prędkościomierza z zegarów, następnie po lince są jeszcze 3 kostki elektryczne, które trzeba wypiąć.
Chyba wszystko opisałem..

[Piotr_T]

Nie wiem jak w GSI, ale w GLI centralka alarmu jest za wykładziną przy lewej nodze kierowcy. Jeżeli chcesz wyciągać deskę tylko po to aby sie dostać do centralki alarmu to jest trochę bezsensowne. Demontujesz tylko ten plastik na slupku przy nodze, odginasz wykładzinę i tam za kablami będzie centralka. W roverku też tak jest. Jak chcesz sobie bardziej ułatwić robotę to wykręć tylko dolną częsc deski po stronie kierowcy.

[kuba92]

Nie wiem jak w GSI, ale w GLI centralka alarmu jest za wykładziną przy lewej nodze kierowcy

Ale wiesz, że to gdzie jest centralka to zależy od inwencji tego, co alarm zakładał? Równie dobrze może być za wykładziną po lewej jak np za schowkiem po prawej itp).

[TSS]

Dzięki wszystkim za podpowiedzi. W weekend się za to wezmę bo jak wracam z pracy do domu to już ciemno. To że centralka jest ukryta za zegarami to trochę strzał w ciemno, po porstu czytałem, że tam często się umieszcza. To jest alarm Alcatraz montowany fabrycznie w Polmozbycie w momencie zakupu auta w 98r - ale faktycznie sprawdzę najpierw tam po lewej stronie tak jak piszecie

Co do niebieskiego mikroklocka to wczoraj mu się przyglądałem i jego można wyjąć tak jak bezpieczniki? Bo probowałem, ale ani drgnie.

[Rafał]

Co do niebieskiego mikroklocka to wczoraj mu się przyglądałem i jego można wyjąć tak jak bezpieczniki? Bo probowałem, ale ani drgnie.

Tak. Jak nigdy nie był ruszany to potrafi stawiać duży opór...

[TSS]

Udało się! Centralka alarmu była jednak za zegarami, tak jak podejrzewałem. Dokładnie to nad środkowym kanałem nawiewowym.

Natomiast nie udało się nic zrobić ze sterowaniem wycieraczek. Mikroklocek wygląda ok, przeczyściłem wszystkie styki papierem ściernym, w środku kondensator ładny, jest kilka oporników, jakaś dioda. Ale niestety po wsadzeniu go na miejsce, nic się nie zmieniło. Być może poleciał któryś element. Co radzicie, wymiana całego mikroklocka czy też może przelutować któryś element?
Wcześniej P!otrek pisał że musiał przelutować jeden opornik, ale który? Mogę prosić o szczegóły czy były takie same objawy jak u mnie i wystarczyło go wymienić?

[kuba92]

wymiana całego mikroklocka czy też może przelutować któryś element?

Chce Ci się bawić w naprawę części która kosztuje jedno piwo na złomie?

[TSS]

Chce Ci się bawić w naprawę części która kosztuje jedno piwo na złomie?

No nie wiem czy jedno piwo. Patrzyłem na allegro to między 37 a 85 zł.  A czy będzie 100% sprawne to też nigdy nie wiadomo.

[Rafał]

Chce Ci się bawić w naprawę części która kosztuje jedno piwo na złomie?

No nie wiem czy jedno piwo. Patrzyłem na allegro to między 37 a 85 zł.  A czy będzie 100% sprawne to też nigdy nie wiadomo.

Allegro to nie złom.

[TSS]

Allegro to nie złom.

Nie mam pojęcia gdzie są złomy samochodowe i nie mam czasu na jeżdzenie po nich. Ale znalazłem również stary wątek i gość miał identyczny problem jak mój z tymi wycieraczkami... i okazało się że nawalił mu silnik wycieraczek, więc u mnie może być tak samo.
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=31417.msg544160#msg544160

[P!otrek]

Kurcze teraz to nie pamiętam który przelutowywałem, ale z tego co pamiętam on był już czarny (dosłownie) i nie miał odpowiedniej rezystancji  więc go przelutowałem, gdzieś znalazłem schemat jakiego opornika potrzebowałem

[TSS]

z tego co pamiętam on był już czarny (dosłownie)

a czyli u ciebie nawet wizualnie było widać, że coś jest nie tak. u mnie wszystko w środku "mikroklocka" wygląda idealnie, wszystkie elementy na płytce wyglądają wizualnie jak nowe więc podejrzewam że to chyba silnik wycieraczek poszedł   ale najciekawsze jest to że czasami wszystkie biegi działały. W ciągu ostatnich mniej więcej dwóch lat były dni że wszystko działało... a później znowu przestawało na kilka miesięcy i nagle znowu zaczynało na krótki czas działać.

[Bartek GSi]

Wymień silniczek wycieraczek - tak jak ja . Na szrocie kupiłem za 30 zł . Nowy kosztuje od 180 do nawet 280 zł . Grzechem byłoby nie spróbować używki .