Autor Wątek: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..  (Przeczytany 9698 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« dnia: Luty 02, 2014, 12:27:01 pm »

Offline danieldeni20

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1083
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu(-) ABIMEX [*] / E46 Touring
Co sądzicie o tym wynalazku?
Ciekawe jak z żywotnością takiego Silnika ..
Sprzątną  patent i ślady ?
Jedno jest pewne.. nie spisze się na krótkie dystanse .

http://www.youtube.com/watch?v=lyS7GwDoQdE
Cytat: KGB
JA mam w OHVce 5W40 i nie mam wskaznika to sie nie martwie :mrgreen:

Moje auta :

BMW E46 2002 2.0D: http://www.autocentrum.pl/awc/danieldeni20/bmw-seria-3-2002/

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 02, 2014, 14:25:22 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
Co do patentu Pana Gulaka, ja na lato będę kombinował w swojej gwieździe taki patent żeby to przetestować na własnej skórze, lecz jeden z minusów tego jest to że w zimie musisz brać ze sobą wodę, jeśli auto stoi pod chmurką w nieogrzewanym miejscu. Rozpoczęcie prac planuje na wiosnę, zobaczę ile to warte, chociaż podchodzę do tego sceptycznie
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 02, 2014, 14:27:07 pm »

BiernyAmator

  • Gość
To chyba chodzi o ten myk z wodorem tak? Czytałem niegdyś o tym w necie, niektórzy piszą że pic na wodę, jak z tymi ceramizerami itd, a na innych forach, że faktycznie oszczędności są. Koszt wynosi podobnie co instalacja LPG, z tym że gaz jest faktycznie sprawdzony a to taki jeszcze niepewny wynalazek. Kto ma pieniądz może zaryzykować, ja bym wolał zaufać gazowi chyba jednak.

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 02, 2014, 14:31:45 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6762
  • Płeć: Mężczyzna
Ciekaw jestem co to niby za substancja chemiczna miałaby powodować rozkład wody na wodór i tlen na pokładzie samochodu, bo to by była rewolucja na skalę światową. Na razie wodór uzyskujemy z ropy naftowej  <rotfl2>
Już był na forum poruszany ten temat, silnik samochodowy nie da rady doprowadzić do rozpadu na wodór i tlen.

Owszem, możesz podać parę albo wtrysk wody do kolektora i w ten sposób doprężyć silnik. Rozwiązanie na szeroką skalę stosowane w czasie IIWŚ żeby poprawić osiągi silników. Oczywiście kosztem ich żywotności.

W latach 80tych OBR nawet ogłosił konkurs i zgłoszono Poloneza z wtryskiem wody. Trwałość musiała być kiepska skoro nic w tym kierunku nie zrobiono.

Szkoda że kolega posprzedawał wszystkie swoje złomy, bo byśmy mieli nawet takiego Mercedesa do potestowania. Myślę że jak ktoś ma wraka z jakimś słabym a solidnym silnikiem, np. Daewoo 1.5, to się można pobawić.


Koszt wynosi podobnie co instalacja LPG, z tym że gaz jest faktycznie sprawdzony

Zawsze można pożenić jedno z drugim.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 02, 2014, 15:12:11 pm »

Offline Trojan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2655
  • Płeć: Mężczyzna
Ciekaw jestem co to niby za substancja chemiczna miałaby powodować rozkład wody na wodór i tlen na pokładzie samochodu
To już nawet stosuje się w zabawkach ale jak zawsze jest coś za coś.
http://archiwum.allegro.pl/oferta/super-samochod-zabawka-z-napedem-wodorowym-i3074862043.html

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 02, 2014, 15:18:42 pm »

Offline Leonek1321

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1116
To już nawet stosuje się w zabawkach ale jak zawsze jest coś za coś.
w tej zabawce jest akurat elektroliza ;) do rozkładu  wystraczy jakiś dobry katalizator ...
Polonez 93/97 r 2.0 DOHC - był...
powoli do przodu AQVR ;)

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 02, 2014, 15:21:27 pm »

Offline Trojan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2655
  • Płeć: Mężczyzna
Może nie tyle katalizator co prąd np z paneli słonecznych a że można nim bezpośrednio zasilić silnik elektryczny to taki napęd wodorowy to sztuka dla sztuki.

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 02, 2014, 15:28:19 pm »

Offline danieldeni20

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1083
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu(-) ABIMEX [*] / E46 Touring
Tylko dlaczego nie powiedział co się wytwarza.. Na polonezie Luka będziesz planował to zrobić?
Cytat: KGB
JA mam w OHVce 5W40 i nie mam wskaznika to sie nie martwie :mrgreen:

Moje auta :

BMW E46 2002 2.0D: http://www.autocentrum.pl/awc/danieldeni20/bmw-seria-3-2002/

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 02, 2014, 16:22:17 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
Ja to robię na czołgu niemieckim :D czyli taki sam mercedes jak Gulak tylko wersja 2.0 bez turbo, silnik raptem 500.000 km na dotarciu :D więc jak znalazł
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 03, 2014, 00:43:26 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
ile to zuzywa wody i ropy/benzyny na 100km ?
w sumie to juz stare jest, jesli dobrze pamietam wlasnie w baleronie i rurki na kolektorze wylotowym,
sciema jak zderzak Łagiewki - a nie sorki ,zderzak Łagiewki chociaz troche dziala ,a ten merol na samej wodzie nie ujedzie nawet metra

silnik raptem 500.000 km na dotarciu
to ten w ktorym padly wtryskiwacze i zapalic nie moze nawet na plaku ?
no to niezle docieranie ,takie w stylu szmelcwagena  <rotfl2>
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2014, 00:46:22 am wysłana przez KGB »
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 03, 2014, 10:37:53 am »

Offline danieldeni20

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1083
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu(-) ABIMEX [*] / E46 Touring
ile to zuzywa wody i ropy/benzyny na 100km ?
w sumie to juz stare jest, jesli dobrze pamietam wlasnie w baleronie i rurki na kolektorze wylotowym,
sciema jak zderzak Łagiewki - a nie sorki ,zderzak Łagiewki chociaz troche dziala ,a ten merol na samej wodzie nie ujedzie nawet metra

silnik raptem 500.000 km na dotarciu
to ten w ktorym padly wtryskiwacze i zapalic nie moze nawet na plaku ?
no to niezle docieranie ,takie w stylu szmelcwagena  <rotfl2>
Teraz w pracy nie odsłucham ale przecież coś mówił,  że spalanie to średnio 3.5 L i nie jedzie tylko na parze ..
Cytat: KGB
JA mam w OHVce 5W40 i nie mam wskaznika to sie nie martwie :mrgreen:

Moje auta :

BMW E46 2002 2.0D: http://www.autocentrum.pl/awc/danieldeni20/bmw-seria-3-2002/

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 03, 2014, 13:57:15 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
Sorki KGB ale wtryskiwacze nie były demontowane od nowości czyli dobre 23 lata, znajdź mi wtryskiwacz który tyle wytrzyma co jak co ale wtryskiwacz w dieslu jest taką samą częścią jak rozrząd czy świece :P, (chociaż nie u mnie rozrząd przeżyje silnik)  czasem trzeba je wymienić bo nie spełniają swojego zadania ze względu na naturalne zużycie. Co do stanu samego motoru, jestem o niego bezpieczny, ponieważ jest jeszcze w bardzo dobrej kondycji :P znajdź mi mercedesa w124 w dieslu poniżej 500.000 przebiegu u osoby normalnie go eksploatującej .... oczywiście mówię o nie kręconym liczniku :P. Większość podchodzi pod milion albo i więcej :P, bez napraw motoru/silnika. temperatura podniosła sie do -5 przepalił za pierwszym razem ropę w cylindrach trochę ospale, a teraz pali po jednym zakręceniu.

Co do samego tematu pary wodnej do auta, powiem tak temat jest dość kontrowersyjny, nie wiem jak spalanie, znalazłem kilka osób na forach które twierdzą że w aucie spadło spalanie koło 1-2 litrów, lecz jest to zależne od dawki jaką uda nam się podać, zobaczymy czy to prawda mój jak narazie w mieście pali mimo lejących wtrysków 6.5 litra w mieście. Po naprawię powinno się udać zejść co 6-5l zobaczymy w takim wypadku przy tej instalacji jeśli rzeczywiście działa powinno spaść do przedziału między 4-5 litrów mimo wszystko brzmi zbyt pięknie. Druga sprawa to temat odnośnie pracy silnika i to już potwierdza więcej osób, mianowicie w dieslu robi się charakterystyczna cisza nie ma jego charakterystycznego rechotu. No i trzecia sprawa najbardziej kontrowersyjna - czy auto zyskuje moc, czy jednak traci tutaj kwestia jest podzielona, jednak jestem bardziej sceptycznie nastawiony że spada moc, ale ze względu że nie lubię "teoretykować" tylko działać bo nie ma nic gorszego niż hipotezy, lepiej sprawdzić to w praktyce na własnej skórze, bo mam charakter że nie wierzę ludziom w to co mówią/piszą dopóki sam tego nie sprawdzę. Uda się to zacznę w to wierzyć, nie uda się nie będę wierzył, ale przynajmniej będę miał ku temu fakty a nie tylko słowa.

Do do spalania Gulak mówił że spalanie spadło średnio o 3.5 litra a nie do 3.5 litra
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 03, 2014, 14:22:02 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Przeanalizujcie się się dzieje w niektórych przypadkach wydmuchniętej uszczelki pod głowicą, gdy woda idzie w cylindry. Najlepiej zapytać jakiś operatorów ursusów z PGR lub SKR. 

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 03, 2014, 14:34:50 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
Woda czy płyn chłodniczy?A poza tym jak wspomniałeś idzie woda, a założenie tego patentu jest podanie podgrzanej pary wodnej nie wody. Druga sprawa że przy uszczelce płyn idzie jak chce, a tutaj trzeba dobrac odpowiednia dawke
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 03, 2014, 17:36:02 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Woda czy płyn chłodniczy?A poza tym jak wspomniałeś idzie woda, a założenie tego patentu jest podanie podgrzanej pary wodnej nie wody. Druga sprawa że przy uszczelce płyn idzie jak chce, a tutaj trzeba dobrac odpowiednia dawke

Idzie para wodna, bo temperatura, wysokie ciśnienie, mikro pęknięcie itd. Chodziło mi generalnie o to, że ciągniki zyskiwały na mocy i kulturze pracy. Nie dotyczy to oczywiście przypadków gdzie woda leje się strumieniem.

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 03, 2014, 19:04:30 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
temperatura podniosła sie do -5 przepalił za pierwszym razem ropę w cylindrach trochę ospale, a teraz pali po jednym zakręceniu.
fajnie ,ciesze sie ,ale silnik jest juz solidnie eksploatowanym wytworem ,a nie "na dotarciu"
do miliona to one moze dociagaja ,ale to zadne cudo ,bo ma parametry jak XUD,
miliony to robily Beczki ,bo material solidny ,a osiagi marne

mój jak narazie w mieście pali mimo lejących wtrysków 6.5 litra w mieście. Po naprawię powinno się udać zejść co 6-5l zobaczymy w takim wypadku przy tej instalacji jeśli rzeczywiście działa powinno spaść do przedziału między 4-5 litrów mimo wszystko brzmi zbyt pięknie.
jasne ,ze zbyt pieknie - 6.5L Baleronem w miescie ,to wrecz S-F ,
na wydziale koles dojzedzal Beczka 200D w ladnym stanie ,to mowil ,ze w 6.5L sie miesci - na trasie ;>
chcesz palic -5L w miescie ,to musisz kupic Daihatsu Charade 1.0D


No i trzecia sprawa najbardziej kontrowersyjna - czy auto zyskuje moc, czy jednak traci tutaj kwestia jest podzielona, jednak jestem bardziej sceptycznie nastawiony że spada moc
jezeli dorzucisz cos do cylindra i spadnie ci z tego wzgledu moc ,to chocbys sie ze..ał nie uzyskasz nizszego zuzycia paliwa,
moc musi wzrosnac (nie mowie o maksymalnej ,tylko o chwilowej) ,bo to bedzie swiadczylo o wzroscie sprawnosci przy tej samej dawce paliwa ,
oczywiscie gdy dorzucasz cos co nie jest paliwem dostarczonym z zewnatrz,
a tylko zyskujac na sprawnosci mozesz spalic mniej paliwa,
miarodajne testy mozna przeprowadzic jedynie na trasie ,najlepiej autostradzie ,gdzie mozna jechac rowno swoim tempem (bez zakłóceń) - w miescie nie da sie tak
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 03, 2014, 22:32:20 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
No sory ale moje spalanie jest testowane więc mi nie gdybaj. Sprawdzane na dystansie 2.000km, co jak co ale dystrybutory na Stacji paliw raczej zawyżają niż zaniżają :P A nawet jeśli to nie w mercedesie rezerwa zapala sie przy 9l nie ma fizycznej możliwości żeby źle wskazywała :D więc ciężko byłoby oszukać miarodajne wynik. Sprawdzane tylko po mieście, na dodatek przez centrum :P, więc sory bardzo, ale ja wiem swoje :P kłócić się nie zamierzam, bo przynajmniej oszczędzam. W moje wyniki na XUD też nikt mi nie wierzył :P a jednak :P dodam tylko że beczka miała 60km a ten ma 75km więc silnik mniej trzeba żyłować. Miliony robiły beczki, ale chciałbym zauważyć że silnik w W124 także jest przebiegoodporny niejeden ma już przekręcony licznik, kto w dzisiejszych czasach napisze Ci prawdę że mercedes W124 ma milion przebiegu i sprzeda go za 10k zł hmmm nieeee, wątpię żebyś wtedy znalazł klienta, przebieg mercedesa ustala się na podstawie kilku zasad, nie na postawie tego że ma na liczniku 400.000 czy 500.000 km. Co jak co ale nie porównuj Xud do OM601 bo jednak to nie te same silniki, na korzyść merca przemawia bezobsługowy rozrząd praktycznie przez cały okres obsługi, rzadki są przypadki żeby coś się z nim stało :P

Pisz sobie co chcesz i rób co chcesz. Gdybaj dalej :). A przepraszam bardzo to nie Ty zatarłeś turbinę w charade bo stwierdziłeś że za dużo oleju dostaje :P rozumiem że wyliczyłeś tą dawkę oleju jaką powinna dostawać i stąd taki efekt zabiegu :P. Jak już jesteśmy przy kąśliwości. Ja do tematu nie wracam bo i tak zginie śmiercią naturalną :P, a ja będę robił swoje bo lubię :P
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 03, 2014, 22:39:27 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Sorry, bo dopiero teraz doczytałem. W124 6,5l w mieście????? Jakim mieście?

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 03, 2014, 23:03:57 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
A przepraszam bardzo to nie Ty zatarłeś turbinę w charade bo stwierdziłeś że za dużo oleju dostaje :P rozumiem że wyliczyłeś tą dawkę oleju jaką powinna dostawać i stąd taki efekt zabiegu
sama sie zatarla,gdy oleju nie dostala ,ale to byl defekt wykonania jednej czesci,
po tym jak zmniejszylem doplyw oleju o 50% to turbina zaczela wczesniej wstawac ,czyli lzej sie krecila,
dopiero kolejna ingerencja zaszkodzila - chcialem poprawic patent tymczasowy (chodzil rok)  i poprawka sie wysypala - zlamalem zelazna zasade ,zeby nie poprawiac rzeczy sprawnych,
ale tam nie bylo seryjnego rozwiazania ,bo ktos juz wczesniej lapy wsadzal,
jak widac moje "wyliczenia" okazaly sie prawidlowe


Co jak co ale nie porównuj Xud do OM601 bo jednak to nie te same silniki, na korzyść merca przemawia bezobsługowy rozrząd praktycznie przez cały okres obsługi, rzadki są przypadki żeby coś się z nim stało :P
ale jak w XUD paska nie zerwiesz ,to czym sie roznia ? dlugowiecznosc merola polega na tym ,ze ktos paska nie zmienia i on sie nie zrywa ,albo ze jedna baba nie wymienia oleju przez 10lat i sie silnik nie zaciera ?
sorki ,ale dolewala olej ,a twoj lancuch nawet jak sie nie zerwie to sie rozciagnie i fazy rozrzadu sie zmienia,
czyli twoj lancuch jest jak ten olej nie zmieniany od 10lat - jezdzi to jakos i nie stanie ,ale nie ma powodu sie chwalic takim chodzeniem

XUD jest tak samo wysilony jak ten OM601 ,wiec porownanie jest dobre,
wypada ,zeby merol byl bardziej trwaly ,ale ile bardziej moze byc trwaly dobry silnik od dobrego silnika ?
a te w Beczkach sa twalsze ,bo materialy te same ,a wysilenie mniejsze,
przy 300D to mozna nie zauwazyc roznicy ,ale jednak 200D to slaby silnik jak na budy ,ktore ciagal i z jego mocy trzeba bylo korzystac
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Auto na wodę skonstruowane przez Polaka ..
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 04, 2014, 13:11:11 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6762
  • Płeć: Mężczyzna
Idzie para wodna, bo temperatura, wysokie ciśnienie, mikro pęknięcie itd. Chodziło mi generalnie o to, że ciągniki zyskiwały na mocy i kulturze pracy. Nie dotyczy to oczywiście przypadków gdzie woda leje się strumieniem.

For any fuel to burn most efficiently it must be combined with a specific amount of air. This specific air/fuel ratio is called the stoichiometric ratio. For gasoline in a piston engine, the ratio is 14.7 parts air for each part fuel, by mass. At this ratio all the fuel is combined with all the available oxygen in the air to get the most energy from the fuel. Unfortunately if most engines are run at this "ideal" ratio of 14.7:1 they will quickly overheat, knock, and soon seize.

For the engine to survive it must be run on a richer air/fuel ratio than economically optimal, say from 10.5:1 to 12:1, thus allowing the excess (i.e., unburned) fuel to cool the cylinder. (The catalytic converter eventually burns the excess fuel before it leaves the tail pipe, but the energy content of the fuel is still wasted.)

Since water is cheaper and more abundant than gasoline, LPG or diesel, it can be injected into the cylinder to serve the purpose (i.e., cylinder and/or charge cooling) of the excess fuel. In a gasoline engine the air/fuel mixture can then be leaned out to the 14.7:1 stoichiometric ratio while still providing the same power as the richer mixture. In addition water has both a higher density and specific heat capacity than most hydrocarbon fuels, so smaller volumes are required for the same cooling effect.


Dokładnie bezprośredni wtrysk wody do cylindra rozwiązanie rodem z II Wojny Światowej, przynajmniej jeżeli chodzi o szersze użycie. Mgiełka wodna w odpowiedniej dawce doprężała sinik i stąd wzrost mocy, a więc przy okazji wzrost sprawności. Do tego przy dużym stopniu sprężenia woda zapobiegnie przegrzaniu cylindra. Zastanawiam się tylko jak będzie z podaniem rozpylonej wody/pary do kolektora, przecież to ma swoją objętość. Czy w takim wypadku nie powinno się powiększyć kanałów dolotowych żeby silnik mógł pobrać dotychczasową dawkę mieszanki paliwowo-powietrznej?
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E