Witam
mam trochę dziwną przypadłość. Polonez normalnie odpala, wszystko jest ok do pewnego czasu (przeważnie jak jest temp. nagrzania 60/70) przy zatrzymaniu się i wciśnieciu pedała sprzęgła do oporu, polonez nie potrafi utrzymać obrotów biegu jałowego i gaśnie. Po odpaleniu potrafi jeszcze raz zgasnąć (nie zawsze) ale po kolejnym zapaleniu wszystko już normalnie pracuje. Czy ktoś miał taka przypadłość??
dodam jeszcze że nie ma znaczenia czy gaz czy benzyna, na obu paliwach identycznie sie dzieje
polonez caro plus 1999r. 1.6 Gli (bosch) + lpg