1,5 SLE gaśnie

[CEJOTUNIO]

Witam wszystkich forumowiczów. Piszę tu ponieważ ostatnimi czasy mój pojazd zaczął się dziwnie zachowywać. Mianowicie wszystko zaczęło się od nierównej pracy motoru i przygaszania po zrzuceniu ssania. Z początku winiłem gaźnik więc rozebrałem go, przeczyściłem wymieniłem uszczelnienia i ustawiłem. Na jakiś czas pomogło. Może to zbieg okoliczności ale nierówna praca wróciła tym razem silnik sprawiał wrażenie jakby pracował na 3 garach. Weszły nowe świece i przewody WN. znowu spokój i powrót objawów po ok tygodniu. Tym razem doszło gaśnięcie silnika po ok 10-15 minutach. Po zgaśnięciu silnik odpala dopiero po ok 30 minutach i tak w kolo. Rozrusznik ładnie kreci. Wymieniony zielony kabelek, zapłon ustawiony na stroboskopie. Co ciekawe jak odpali to pracuje równo po tych zabiegach ale chyba na dwóch garach bo jedzie max 50 kph i pracuje jak maluch. Czy ktoś ma jakiś pomysł co mu dolega?

[Sławek#1978]

Na początek sprawdź jeszcze i ew. wyreguluj luzy zaworowe.

[Tomekk]

Elektryczna dysza wolnych obrotów. Może być przytkana, sprawdź czy dochodzi zasilanie. Najłatwiej po wykręceniu dyszy położyć całość na "masie", przekręcić kluczyk w stacyjce i zobacz czy słychać charakterystyczne "stuknięcie". Jeżeli jest to zasilanie dochodzi. Sprawdź jeszcze czy ruszając kablem nie ma gdzieś przerwy w obwodzie. Bez tego nie będzie chodził na wolnych, będzie konieczna ciągła jazda na ssaniu.
Jeżeli to będzie ok sprawdź cewkę i ew. podmień moduł.

[Adriano]

glownie to padal zawor..