Witam wszystkich, przyszedł czas żeby ODG wleciało na forum, byłem w posiadaniu wielu polonezów ale ten ma coś w sobie i został w rodzinie "aż zgnije" . Moja przygoda z tym Caro zaczęła się od tego ,że przeglądając ogłoszenia w przerwie śniadaniowej zobaczyłem aukcje, Biały Polonez , bez rudej i do tego przebieg 30tyś km, a więc dzwonie, Pan potwierdza jego stan i "daje sobie rękę uciąć" że się nie zawiodę jego stanem i na pewno go kupie, mimo dalekiej odległości bo aż do Opola bez zastanowienia zarezerwowałem auto i rano wsiadłem w pociąg i byłem w Opolu, Auto stało w przy blokowych garażach przykryte z pełnym bakiem paliwa , Przejażdżka , zmiana koła , umowa spisana i w drogę
Było parę przygód przez drogę takich jak brak ogrzewania czy kiepskie ładowanie ale jakoś się udało .
Tak wyglądał następnego dnia:
Po długich namysłach padł pomysł "Robimy Rovera z niego!" Miało być 1.8 ale ,że sprzedający to "Pała" i ciągle zwlekał to padł wybór na 1.6 16v
Dzięki za pomoc MarCaro i Tomasz w zabraniu serca z niego
Zazik Tobie również dziękuje za pomoc i części
a Tu już gotowe uzbrojone 16k4f na wałkach od 1.8
Pierwsze zdjęcia po swapie i wyjeździe z Hali
Tu już na zlocie
Hamownia po zlocie
brakowało mi porządnych siedzeń w Aucie, a więc zacząłem szukać Groclinów najlepiiej w super stanie, ale że Ciężko takie znaleźć a jak już są to kosztują sporo to wolałem kupić całe auto ,i tak sie właśnie stało, pojechałem na Śląsk po caro co miało lekko ponad 30 tys przebiegu
Przezbroiłem z niego całe wnętrze
a Tak prezentował sie u mnie środek
No i skończył się sezon, ale akurat ja należę do ludzi którzy nie potrafią siedzieć i nic nie robić, a więc padł pomysł Robimy uszczelkę bo robił się lekki nalot w zbiorniczku
w trakcie remontu Multec namówił mnie żeby zakładać kompa od Rovera
także wpadł komp, Koło zamachowe, nowe sprzegło, Cała głowica zrobiona razem z portingiem, wszystkie czujniki przewody wodne, i wiele innych nowych rzeczy , plan był taki że ma się nie psuć i nie zaznaczać swojego terytorium plamkami,
chce spokojnie sezon bez przygód przejeździć
Tutaj prawie gotowy nabój do włożenia :D
Auto odpaliło , zapierdziela, cicho chodzi a więc OK! złoże je do końca i podjadę na hamownie porównać co to dało
Mechanicznie jest Już ok teraz wizualnie
Ma być seria oryginał jak z reklamy a więc wpadły Riale, Szyby brązowe leża i czekają na montaż ale najważniejsze , porządna konserwacja!!
zestaw kupiony
Auto rozebrane ale jeszcze nie przygotowane, tak sie prezentuje pod Plastikami
na dziś starczy pisania :D będę na bieżąco informował o postępach .Pozdrawiam !