Cała historia z nim zaczęła się wraz z tym że stał na parkingu firmowym (zwyczajnie firmie nie opłacało się go sprzedawać jak i remontować żeby jeździł, a więc stał już kilka lat), a ja w sumie zacząłem studiować na Akademii Morskiej w Gdyni i przydałby mi się jakikolwiek samochód którego nie było by "strach" parkować pod akademikiem, prawda jest taka że przez naprawdę nie wielki nakład pracy i finansów udało mi się go uruchomić i sprawić żeby znów zaczął jeździć.
Lecz jakby nie patrząc na samym początku czyt. w pierwszym roku użytkowania miałem go zwyczajnie dosyć most wył nie miłosiernie, zimą było kur*** zimno i na dodatek nie zbierał się jak co niektóre samochody w podobnym przedziale cenowym, stwierdziłem że go sprzedam i kupię sobie coś lepszego w końcu miałem już przygotowane pieniążki na nowy samochodzik (chciałem Volvo V50 kupić) . Los jednak potoczył się inaczej, postanowiłem że wymienię most i zajmę się silnikiem może to sprawi że nie będę musiał się "drzeć" do pasażera który siedzi tuż obok, i jak postanowiłem tak zrobiłem, i wraz z wymianą mostu mój pogląd na mojego KRĄŻOWNIKA diametralnie się zmienił, powiedziałem że nie chce innego samochodu i chce ten samochód doprowadzić do takiego stanu żeby ludzie z fur które kosztują grube pieniądze żałowali że przeznaczyli je na jakieś plastikowe zabawki zamiast wpakować te pieniążki w jakiegoś klasyka (oczywiście każdy może powie, że TRUCK i klasyk ... ta jasne ). Ale nie będę się rozwodził nie na temat. W każdym razie po wymianie mostu postanowiłem zająć się silnikiem i osprzętem, ze względu na to że mój polonez miał walnięte uszczelkę pod głowicą, jak i również simering na silniku to musiałem coś z tym zrobić a więc przy okazji "remontu" silnika, zniwelowałem problem z układem hamulcowym, jak i ogromny problem ze zbiornikiem płynu chłodzącego, oprócz tego przerobiłem układ wydechowy który wyprowadziłem na pakę korzystając z kominów od C360 z "klapkami" (nabrał troszkę wyglądu Amerykański Dodge Ram z kominami ). Polonez jeździ na stalowych felgach ( 8,5 cala z tyłu 8 z przodu) jak i jest z przodu obniżony lekko. Obecnie mój KRĄŻOWNIK jest w trakcie składania i w najbliższą sobotę odbędzie się "WIELKI" odbiór. Początkowo myślałem że zostawię swój zielony kolorek poloneza a jedyne co będzie w innym kolorze to dach jak i linia progowa (one będą czarne), lecz po wnikliwym przestudiowaniu palety kolorów, oraz powiązania trucka z moim hobby stwierdziłem że wyceluje w kolor olivkowy lub też ciemna zieleń (nie oceniajcie mojego obeznania w kolorach wkońcu nie jestem kobietą ...), połączonego z czarnym dachem i czarną linią progową. Dodatkowo zostanie dorobiona skrzynia narzędziowa pomiędzy kominami na pace( ze względu na to iż obecna skrzynia narzędziowa która znajduje się w środku pojazdu ma zostać zaadoptowana do suba (wielkość taka jak skrzynia narzędziowa aby nie wyróżniał się we wnętrzu pojazdu).
Planowane zmiany :
- Udoskonalić elektrykę w całym pojeździe :
* zmodernizować obecną wiązkę tak aby nie było dyskoteki w środku samochodu podczas chociażby włączania kierunków
* zniwelować niepotrzebne przewody
* dorzucić wiązkę do klimatyzacji, szyb elektrycznych, el. podgrzewanych lusterek jak i podgrzewanych foteli
* podgrzewane fotele chcę zrobić na bazie oryginalnych foteli z trucka (żeby nie stracił klasycznego wyglądu), na bazie jakiś sprawdzonych mat grzewczych (ludzie na internetach często piszą że warto takie maty zgarnąć z rozbiórki jakiegoś bogaciej wyposażonego samochodu)
* dorzucić całą wiązkę do systemu audio ( jak i zamontować system audio )
* Wygłuszyć samochód w środku ( gdzie tylko będzie taka możliwość)
* Zamontować zesta Air-Ride
Co w dalszej perspektywie :
- Planuję wstawić (za ok 2-3 lata) mocniejszą jednostkę napędową,zależy mi na dieslu głównie przez to że "diesel musi kopcić" i ujrzałbym czarny dym z moich kominów jak i również chciałbym na moich szerokich oponkach tez czasem polatać bokiem.
Oczywiście do tego podpkt muszę dodać że raczej myślę o tym że wstawię silnik + skrzynie + most ( a nie tylko silnik )
I wstępnie zakładam że to wszystko co chciałbym w nim zrobić (choć jak to mówią, projektów nigdy się nie kończy) ...
Pełno ciekawych zdjęć dot. mojego samochodu można znaleźć tutaj : Krążownik