Dawno nic nie pisałem, zatem aktualizacja tego co zrobiłem przy Trucku w 2015 roku:
auto po kompletnej rozbiórce tylnej zabudowy zostało detailingowo umyte oraz zabezpieczone antykorozyjnie woskiem do profili dobrej klasy. Wszelkie detale takie jak bębny hamulcowe, zaciski, wnęki kół, wszystko zostało detailingowo wyczyszczone i zabezpieczone. Z pomocą różnych past AUTOSOL udało się przywrócić blask zabudowie oraz ocynkowanym detalom.
Dużo kłopotu sprawiły poszukiwania blachy ryflowanej w tym rozmiarze, nikt nie produkuje tak dużych arkuszy, znalazłem jednak firmę która kiedyś robiła zabudowy Trucków i trochę nowych części im zostało, mieli m.in. ostatnią nową podłogę (stara miała dziury po zabudowie strażackiej).
Samochód otrzymał żółte blachy. Całe nadwozie zostało zabezpieczone woskiem do profili Valvoline, udało się bezinwazyjnie wyciągnąć kilka wgniotek jakie auto miało na dachu. Zamontowałem także nowy tylny zderzak gdyż w starym brakowało zaślepki haka i był wypłowiały.
Na sam koniec wpadł kolega detailer, lakier po wyglinkowaniu ginkami CarPro został wypolerowany kombinacją past 3M oraz zabezpieczony woskiem Coli 918
. Wszelkie tworzywa, listwy, felgi także zostały kompleksowo wyczyszczone i zabezpieczone. Wcześniej zająłem się wnętrzem, w ruch poszły pianki do tapicerki, całe wnętrze zostało odświeżone i zabezpieczone. Nie śmierdzi już karmą dla kotów na kilometr
Poniżej fotorelacja: