Autor Wątek: Szum powietrza opływającego nadwozie  (Przeczytany 6357 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Szum powietrza opływającego nadwozie
« dnia: Grudzień 13, 2015, 17:23:10 pm »

Offline Fobik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 346
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1,8 16V 1990r.
Czy we wszystkich polonezach przy prędkości 90 - 120 km/h, słychać głośny szum, świst powietrza słyszany mniej więcej w okolicy górnych przednich ramek drzwi? Walczyłem z tym kiedyś - nowe uszczelki drzwi uszczelki szyb i  <do bani> <do bani> pupcia . Trochę to denerwujące  <uoee>
Przejściówka

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 13, 2015, 18:38:01 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
moze szyba sie nie domyka w rogu
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 13, 2015, 18:53:49 pm »

Online Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2283
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
miałem 3 Poldki i w każdym.
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 13, 2015, 19:28:37 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3764
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Ja wiem co trzeba zrobić. Zmienić auto. :) Niestety kretyńska konstrukcja drzwi/dachu z nieszczęsnymi rynienkami powoduje takie efekty...
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 13, 2015, 20:04:32 pm »

Offline Bartek GSi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 739
  • Płeć: Mężczyzna
    • Daewoo-FSO Polonez Caro Plus 1.6 GSI 1998r Zielono- Granatowy metalik 42U
Dla mnie również to najbardziej dokucza  :| Multec a możesz to zgłębić ? Co tam jest takiego nieszczęsnego w tej konstrukcji drzwi i  dachu ? Nie są wystarczające opływowe ? Kiedyś gdzieś czytałem ,że Polonez miał niezły współczynnik cx .

Ten szum stałby się na pewno mniej dokuczliwy przy profesjonalnym wygłuszeniu całego samochodu drzwi , podłogi , bagażnika , grodzi , maski . Chyba jedyne rozwiązanie , albo słuchać głośniej muzyki   ;)

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 13, 2015, 20:22:45 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3764
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Wygłuszenie tych elementów o których mówisz owszem pomoże, ale pod kątem szumu kół, hałasów pochodzących z silnika, układu napędowego czy zawieszenia, natomiast świst powietrza nadal będzie. Wystarczy spojrzeć na zachodnie auta jak skonstruowany jest dach przy drzwiach, drzwi zachodzą na górę i są równo z powierzchnią dachu, nie ma ostrych krawędzi, dużych szczelin itp. A w polonezie ramki drzwi są dopasowane do słupków/dachu raczej średnio, nie wspominając o szczelinie pomiędzy rynienką a ramkami, tam dopiero powietrze ma pole do popisu. :)
« Ostatnia zmiana: Grudzień 13, 2015, 20:26:15 pm wysłana przez Multec »
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 13, 2015, 20:25:57 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2080
U mnie były nieszczelne lusterka. Po dokręceniu i uszczelnieniu jest nieco lepiej. Często też, zsuwają się uszczelki szyby w pionie.
Mam też problem, ze szczelnością szyb bocznych podczas mycia na myjni, woda dostaje się na przejściu szyby ze skosu z poziom.

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 13, 2015, 21:04:47 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Wystarczy spojrzeć na zachodnie auta jak skonstruowany jest dach przy drzwiach...
to malo samochodow w zyciu widziales ;]

w srebrnym ni mam szumow powietrza - inaczej : nie szumi nic nadzywczajnie przy gornych krawedziach szyb,
w innym,gdzie szyby trzeba poprawic po fabryce,bo krzywo siedza w prowadnicach tworzy sie delikatna szparka i tam szumi powietrze - w rogu przedniej szyby,
za to "naturalnie" szumi i wieje z lusterek na drzwiach i mam plan potraktowac te miejsca silikonem,

jezeli gorna krawedz szyby szumi na tyle,ze slychac to przy natezeniu dzwieku panujacym we wnetrzu Poloneza to na pewno jest tam jakas spara,ktorej nie powinno byc,
w Kappie za to slyszalem szum zamknietego szyberdachu - taki sam dzwiek we wnetrzu PN nie bylby slyszalny
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 13, 2015, 22:17:19 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Z Siedlec do Czerniewic jest ok. 180km. w 2007 roku przyjechałem na zlot mniej więcej tak wyposażonym autem:



N pytania jak mi się jechało i czy nie było bardzo głośno podsumowałem:
"Byłoby OK gdyby nie te piiiii świszczenie powietrza"

Teraz po rozebraniu auta zauważyłem że na łączeniu słupka b i dachu mam otwory technologiczne które nie są niczym zalepione. Po zakończeniu remontu zamierzam to uszczelnić tak jak i łączenie dachu ze słupkiem A.

W atomówce łączenie słupka B jest zasmarowane i mam wrażenie że jest ciszej...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 14, 2015, 02:38:47 am »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2080
Szum to też przelotki przewodów przez ścianę grodziową. W moim plusie mimo, że nikt tam nigdy nie grzebał, są takie szpary, że przechodzi światło.

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 14, 2015, 22:49:44 pm »

Offline mihals

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1145
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez ohv
U mnie to powietrze świszczy dopiero tak od 120,radziłbym też zainteresować się stanem uszczelek drzwiowych,te w Polonezie są tragicznej jakości,najlepiej założyć coś od innego samochodu.

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 25, 2015, 13:20:11 pm »

Offline Rysiob

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 194
Potwierdzam i u siebie problem z szumem w górnej części drzwi. Podłogę i drzwi mam wyciszone matami bitumicznymi + pianką poliuretanową 10mm. Jedną z przyczyn może być niedokładne spasowanie drzwi względem nadwozia na zawiasach. Ramka drzwi wtedy odstaje od słupka i pojawia się szpara. Od dłuższego czasu zabieram się za poprawę zamontowania drzwi (przed remontem takiego szumu nie było), ale prowizorycznie zamontowałem uszczelkę samoprzylepną do słupka w tym miejscu, gdzie szpara się pojawia. Po zimie będę z tym walczył dalej.

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 25, 2015, 18:00:42 pm »

Offline THRBB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 329
    • atu minus 97'
Nikt nie wspomniał o rynienkach? Wydaje mi się, że one też słyszalnie szumią. A jakby te rynienki potraktować diaxem? Nie bardzo widzę sens tych rynienek, po co to jest w ogóle?
Cytuj (zaznaczone)
Jedną z przyczyn może być niedokładne spasowanie drzwi względem nadwozia na zawiasach. Ramka drzwi wtedy odstaje od słupka i pojawia się szpara.
Ja mam dobrze osadzone drzwi a i tak krzywą ramkę, pasowałem ją w rękach i dobrze przylega, choć nie idealnie.

Ja kombinowałem, żeby od wewnątrz na ramce drzwi zamontować jakąś cieniutką uszczelkę (1cm x 1-2mm), tylko może być ciężej zamknąć drzwi.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 25, 2015, 18:05:35 pm wysłana przez THRBB »

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 25, 2015, 19:10:03 pm »

Offline mihals

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1145
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez ohv
Nikt nie wspomniał o rynienkach? Wydaje mi się, że one też słyszalnie szumią. A jakby te rynienki potraktować diaxem? Nie bardzo widzę sens tych rynienek, po co to jest w ogóle?
Ja miałem takie pomysły,ale jak miałem 15 lat ;p też rozmyślałem na co komu te rynienki.

Co do uszczelek,ja mam u siebie założone z cinquecento,są pierdyliard razy trwalsze,lepsze,odporniejsze na zgniatanie i grubsze,jedyny minus,że przez nie mocniej trzeba walić drzwiami.

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 25, 2015, 20:08:46 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Odetnij rynienki to co się cabrio zrobi. Na całej długości rynienek nasz zgrzewy poszycia zewnętrznego dachu.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 26, 2015, 09:33:07 am »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Ogólnie nowe uszczelki robią robotę, regulacja drzwi też.
trzeba również sprawdzić, czy uszczelka na ramce drzwi, jest w dobrą stronę. Powinny się drzwi zamykać z nią "pod włos"
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 26, 2015, 12:53:56 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Powinny się drzwi zamykać z nią "pod włos"
czyli tak jak przed rokiem 2000 ?
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 27, 2015, 23:41:51 pm »

Offline PiatasE

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 664
  • Płeć: Mężczyzna
Tak z innej trochę beczki, tej ramki drzwi nie da się dogiąć? Bo u mnie przy jednych drzwiach tak okropnie odstaje.

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 27, 2015, 23:48:06 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
dogiąć się da, wszystko się da :D ja kiedyś w lecie z otwartym oknem drzwi zamknąłem jak za słupek przedni ręką trzymałem :D skończyło się to tak że drzwi się zamknęły :D ja nawet nie poczułem tylko jak się zorientowałem to się śmiałem z bratem :D a ramka się wygięła :D i musiałem doginać. Tylko nie przesadzaj ;)
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: Szum powietrza opływającego nadwozie
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 28, 2015, 00:10:09 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
to musiales luka92 ostro pakowac ostatnimi czasy,
mnie by palce bolaly jak cholera, jak Ciebie widzialem ostatnim razem, to tez bys raczej zaplakal,
no chyba,ze ta ramka byla juz w takim stanie,ze sama by niedlugo wypadla
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.