Jego Legionowska przygoda rozpoczeła się 12.06.2014r. Po stwierdzeniu że Caro 1.4 już dłuzej nie pojeździ ze względu na zgnitą budę, postanowiłem szukać drugiego poldka, z początku miało to być Caro/Atu minus z oryginalnym motorem K16, i zdrową budą. Przypadkiem przeglądając ogłoszenia znalazłem "Maliniastego" (takie imię nadały mu koleżanki z mojej pracy i tak już został Maliniastym
) , długo się nie zastanawiałem, telefon do sprzedającego i umowienie się na oględziny auta. Po przyjechaniu na podany adres, stał z wyblakniętą kartką na szybie "sprzedam".
Po oględzinach Maliniastego, w głowie już miałem "my dziś wracamy razem do domu"
Po przyjechaniu do Legionowa, było 2dniowe ogarnięciea auta pod siebie tzw: "odchamianie"
Pierwszy zlot Maliniastego i troche starszego brata, niektórzy znaja pewnie Atuwkę ze zlotów
Między czasie wpadły na pokład:
-Inter Groclin Standart czerwone krzaki (komplet)
-Elektryczne i podgrzewane lusterka
-Elektryczne przednie szyby, przełacznik dla pasażera został przeniesiony na prawą strone konsoli, dzięki temu mozna zakładac x4 el. szybki
-Radio Pioneer
-Głosniki na tył JBL 13cm
-czarna półka z Atu minusa
Tutaj z jeszcze czerwonym autem kolegi "Szupil"
I takie małe twarzą w twarz FSO vs. BMW
Majówkowy zlot 2015 w Białobrzegach
Motoryzacyjny dzień dziecka w Nowym Dworze Mazowieckim z Legionowską ekipą
Kolejne zdjęcie z bratem
Na wiosnę 2016 wleciały przyciemnione wkłady lamp i atrapka Orciari.
Oraz po zimię mały przegład nadwozia i zabezpieczenie profili
Wleciały zółte halogeny (folia termokurczliwa)
Małe polerowanie nadwozia z kolegą "Daszek"
Sesja przed wypadem, na zlot otwierający sezon do Ostrowi Mazowieckiej
Tu już na miejscu z Kombi i Caro Plusem "Daszka"
Jaka przyszłość czeka Maliniastego? Napewno zostanie już w Legionowie do końca świata
, może Swap na jakiegoś większego Rovera. I dbanie by zawsze cieszył oko