Tak jest, dzielnie służył mi jako mój tzw. "daily" - Zrobiłem nim prawie 60 tys kilometrów.
Nie powiem na niego złego słowa, ale był dosyć wymagający - albo ja byłem wymagający i musiałem co chwilę robić coś, bo cenie sobie dobry stan techniczny.
Dlatego, pojawił się chętny - A Polonez wymagał troche blacharki, na którą po W123 niekoniecznie mam ochotę.
Sprzedałem go we wtorek, poszedł myślę, że w dobre ręce a ja będę chciał spróbować czegoś wąskiego - gaźnikowego.
Póki co kupiłem sobie tani dupowóz, żeby odłożyć sobie na kolejne FSO.
A jest to Mercedes W202 C180 (122KM) z 1997r. z El. szybami, lustrami, fotochrom, klima itp.
Wątku nie zamykam - Możliwe, że nowy właściciel tutaj zagości i będzie chciał poprowadzić go do końca.
A ja też będę obserwować rynek i chciałbym, żeby w okolicy grudnia pojawił się u mnie kolejny produkt FSO