Wymiana wałka rozrządu polonez 1.6 abimex 1995r

[mateusz1.1]

Cześć i czołem,
Stałem się dumnym posiadaczem poldzera 1.6 z roku 1995 na wtrysku abimex. Polonez zakupiony od sąsiada który jezdził nim jak emeryt, obecnie na blacie 79tyś przebiegu. Bardzo krótko cieszyłem się po zakupie bo niestety auto totalnie bez mocy. Zrobiłem głowice (planowanie docieranie zawórów i nowe uszczelniacze) nowa uszczelka głowicy, układ wtryskowy złożony na nowych uszczelkach. W końcu odzyskał moc ale odgłos cufania jakby nieszczelnego wydechu pozostał. Jak się później okazało na drugim cylindrze zawór wydechowy prawie nie jest wciskany! Wnioskuje że poleciała krzywka na wałku rozrządu. Rozmawiałem z mechanikiem-pijakiem i powiedział że najlepszym sposobem będzie zwalenie głowicy wyciągniecie szklanek zwalenie paska rozrządu i można wyciagać wałek w strone chłodnicy którą tez trzeba usunąć.  Pytanie do Was koledzy, czy tak da rade wyciągnąć wałek? I czy da sie wyciągnać szklanki bez zdejmowania głowicy. Nie chciałnbym jej znowu zdejmować.. Z góry dziękuje

[mareks#1181]

Tak czy siak trzeba będzie wyjąć silnik i rozebrać, bo jak poszedł wałek to i szklanki do wymiany, poza tym jak będzie nowy wałek to i trzeba będzie panewki wałka wymienić, a bez rozbrojenia silnika będzie niemożliwe, chyba że zrobisz to ekonomicznie, czyli wymiana tego co zepsute ale na długo wtedy nie starczy.

[Zoltan#1930]

Da się wyjąć wałek bez demontażu głowicy. trzeba zdjąć dekiel i klawiaturę, wyjąć laski, a następnie silnik obrócić na bok, zdjąć miskę olejową i po zdjęciu rozrządu i obudowy można wyjąć walek delikatnie wciskając szklanki w stronę głowicy. Lepiej, by nie wyskoczyły,  bo ciężko trafić potem. Często również uszkodzone są szklanki.
Czyli jak by nie patrzeć robota przerąbana. Więc lepiej zdjąć głowice i zrobić na samochodzie.

[piotrek72]

Tak jak Mareks pisze panewki na wałku i szklanki sprawdzić,pomierzyć a jak trzeba to wymienić.A jakieś ciśnienie oleju miała ta ohvała?Wkręć manometr w miejsce czujnika oleju.Zanim rozbierzesz silnik odpal i zobacz jakie ma ciśnienie na zagrzanym.Swoją drogą znaleźć dobry wałek i szklanki to trzeba mieć farta

[maciejowski]

nie zakładaj nowego wałka do starych szklanek, bo za chwilę będzie to samo.

[piotrek72]

Przeca szklanki też mają jakiś wymiary w kadłubie i trzeba to pomierzyć i dobrać  szklanki (nadwymiar) jeżeli są duże luzy. Jeżeli ktoś pamięta to niech poda od -do te wymiary ,bo ostatnio Ohv to jakieś 6 lat temu składałem.Zresztą działa do dziś chociaż lekkiego życia nie miała, leży na stojaku w warsztacie.Trzyma parametry fabryczne po około 20-tu paru kkm. A jeżeli dziadek jeździł(w takim stylu)to dlatego zamuła i ohavka podtarta pewnie tu i tam.Jeszcze pewnie olej raz na trzy lata zmieniał "bo jeszcze dobry".A zresztą,komu się chce robić teraz prawdziwy remont OHV'ki

[mateusz1.1]

Jeśli będzie potrzeba to oczywiście szklanki wymienie. Czyli tak, zdejmuje klape, zdjemuje klawiature, zdjemuje głowice, szklanki wyciągam, rozpinam rozrząd, wywalam chłodnice, wyciągam wałek. Tylko jak wałek się trzyma w bloku?

[piotrek72]

Ściągasz odkręcasz koło rozrządu z wałka i z wału, odkręcasz obudowę rozrządu.Pod obudową jest taka blaszka w kształcie C wsunięta na wycięcie w wałku przykręcona dwoma śrubkami M6.Odkręcasz blaszke ,nie wyrzucasz ,może być potrzebna później .   
 Uwaga żeby sie nie rozjechały sprężyny i podkładki klawiatury.najlepiej zablokować np. jakaś śrubką na końcu.Kolejno wyciągasz laski ze szklanek ,następnie szklanki bez zdejmowania głowicy można pomóc sobie wydłubać takim małym magnesem na pręcie(często przydatny w warsztacie) i wałek wyłazi.Szklanki można poukładać- ponumerować w/g kolejności w bloku,może będą się nadawały

[mateusz1.1]

Jak patrze na wasze odpowiedzi to jestem pod ogromnym wrażeniem, w tak krótkim czasie tyle niezbednych wskazowek nie to co na innych forach pierwsza odpowiedz by byla typu "jak nie umiesz to oddaj mechanikowi". Dzieki chlopaki biore sie za robote. DZIEKI!

[piotrek72]

Mniejsze kółko od rozrzadu w sumie nie musisz demontować ale przy okazji możesz ,coby sprawdzić stan klina na wale

[mateusz1.1]

Oczywiście, zdejmę i sprawdzę. Nabyłem miernik ciśnienia oleju i od niego jutro zacznę

[piotrek72]

Cześć i dało rade zrobić?

[Stingerek]

To byłby pierwszy abimex w którym winny jest wałek.............

[Stingerek]

Obstawiam krzywą laskę.....
nie ma bata żeby się w abiseksie szklanka uszkodziła albo wałek...
nawet po zerwaniu paska rozsądku w najczarnijeszym scenariuszu lecą laski.......
Może po prostu spadła, skrzywiła się.....
Od najprostszych rzeczy zacznij.

[mateusz1.1]

Witam wszystkich ponownie i z góry przepraszam że tak długo się nie odzywałem ale niestety brak czasu:)

Otóż tak winowajcą był wałek rozrządu, poszła krzywka na drugim cylindrze na wydechu, zjechana na amen.
Nie wiem kto projektował poloneza ale mise olejową zdjąć to katastrofa...

Podsumowując:
Splanowana głowica
Nowe uszczelniacze zaworowe
Dotarte zawory
Nowy wałek rozrządu
Nowe szklanki
Pospawany kolektor wydechowy(napęknięcie)
Nowy uszczelniacz wału i wałka rozrządu
Nowe świece i przewody
Nowy olej i filtr oleju
Nowy pasek rozrządu

Polonez w końcu chodzi cicho, w miare równo, odzyskał moc ale...
Ale oczywiście to nie koniec problemów...
Pozostał problem ciężkiego odpalania i dziwnego zachowania podczas odpalania.

Otóż odpalanie to loteria, raz odpali od razu raz zacznie strzelac i parskać przy odpalaniu a innym razem można kręcić i kręcić i nic wtedy cofam kluczyk i odpalam prawie ze od strzału!? Rozrusznik raz kreci cały czas jednostajnie mocno a raz prawie się zatrzymuje i słychac jak silnik strzela i parska. Nie ma w tym żadnego ładu ani składu! Podczas jazdy dość często zdarza się że silnik przestaje na chwile pracować po czym znowu działa jak należy. Dzieje się tak na LPG i benzynie wiec paliwo i układ zasilania w paliwo bym odrzucił bo to juz sprawdziłem. Myśle że problem siedzi w elektryce tyle że wszystko co mogłem to posprawdzałem. Dodatkowo ostatnio obrotomierz po wyłączeniu silnika nie spada do 0 tylko stoi na 1000obr/min po za tym działa normalnie.

Co o tym myślicie?

[maciejowski]

Pospawany kolektor wydechowy(napęknięcie)

nie lepiej było za 50zł kupić kolekturę od gsi?

odnośnie tego 'parskania' zacząłbym od kostki stacyjki.

[Majonez]

Wymień kostkę stacyjki .

[mateusz1.1]

Nie miałem nigdy przedtem doczynienia z polonezem dlatego pytam czemu kolektor wydechowy od GSI?
Jutro zajmę się kostką przy stacyjce. Jakieś szczególne wskazówki co do tego zabiegu? Kostka do wymiany czy moze da się ją zreanimować?

[mateusz1.1]

Kostka stacyjki rozebrana faktycznie jest w kiepskim stanie jak rusze to delikatnie przygasaja kontrolki na zegarach. Odpalałem tylko wciskając te cypki w kostce i niestety pali jak palił.

Odpalam na benzynie gasze i znowu odpalam-niestety pokrecic musi z 5razy.

Na obrotach jałowych czuć jak wypadają zapłony (swiece przewody nowe)

Dlaczego gdy w kostce stacyjki gdy puszcze ten cypek od pompki paliwa to polonez gasnie nawet na gazie? (chyba że tam jest nie tylko styk od pompki)?

Czasami świeci się delikatnie kontrolka ładowania i stop a czasami nie. Przy świecącej kontrolce sprawdzałem ładowanie-14.4V

[Varisella]

Kostka stacyjki.