Nie kumam po co tak kombinować i drutować, skoro można na szrocie dorwać oryginalne dwubieżniowe koło pasowe od rovera za kilkanaście plnów. Jedyne ale jest takie, że małe koła rozrządu dla nowszych (najczęściej spotykanych) roverów maja nieco inna wysokość niż te montowane w poldkach przez co paski mogą się szybko zużywać i trzeba wymienić obydwa koła na raz.