Może zdejmij na razie pokrywę zaworów i sprawdź, czy i jak to zostało wyregulowane-u mnie po zakupie przy kilku zaworach regulacji nie było w ogóle, tzn napięcie było "luźne", trochę to dziwny patent, że hydraulika wymaga regulacji, no ale cóż.
Jedni mechanicy mówią, że się nie reguluje bo to hydraulika, a ja uważam, że zawory podlegają regulacji w Polonezie-sam u siebie ustawiałem (nie wszystkie) i jest ciszej, muszę resztę ustawić tak samo i powinno być git.
Z tego co pamiętam-ustawia się mijankę zaworów (pierwszy z czwartym, drugi z trzecim), tzn np. na drugim cylku jedna krzywka "otwiera", druga zamyka-wtedy dokręcasz regulację trzeciego cylindra, aż dotknie zaworu i jeszcze ok 2,5 obrotu (chociaż to na pewno też zależy od stanu reszty podzespołów)-ja tak poprawiałem u siebie i jest duuużo ciszej.
Oczywiście jak ktoś coś ma do poprawienia, to chętnie posłucham, bo nie wiem, na ile to zgodne ze sztuką.
Jak już pisałem-u mnie po ustawieniu "mijanki" 4 cylka na pierwszy regulacja była totalnie luźna.
Zdjęcie pokrywy w Boschu to chwila roboty.