Witam,
Posiadam wąskie Caro 1.5 GLE z 92r (MR91), ostatnio występuje problem z "zanikającymi" kierunkowskazami. Mianowicie, podczas jazdy i skrętu, kiedy uruchamiam kierunkowskaz (bez znaczenia czy lewy czy prawy) to włącza się 3-kortonie, po czym wyłącza się, muszę wrócić do pozycji "0" i uruchamiam jeszcze raz, i znowu trzykrotnie się uruchomi i sie wylącza - zanika. Po kilku próbach potrafi raz cyknąć i się wyłącza, a jak robię to często, czy uruchamiam raz za razem to wogóle się nie chce już uruchomić... Po dłuższej przerwie znowu "cyka" trzykrotnie" po czym się wyłącza (zanika)....
Czy ktoś wie, o co może chodzić? Przy okazji rozmowy ze starszym gościem sugerował że może to być kwestia wymiany jakiegoś przekaźnika/przełącznika? dobrze nie powiem bo wyleciało mi z głowy...
Niedługo jadę na przegląd i chciałbym tą usterkę wyeliminować...
Dzięki za info!