Ten w oriciari zwykły biały renolak
Tak mi się właśnie wydawało, ale pomijając rodzaj zastosowanego lakieru, to wygląda to na początkującego lakiernika. Lepszy efekt dało by użycie lakieru akrylowego. Albo ewentualnie, prysnąć to bezbarwnym dla efektu połysku i dłuższego zabezpieczenia przed wyblaknięciem. Uprzedzając ewentualne wpisy, ja wiem, że tak się nie robi, ale znam takiego jednego, który zastosował taki patent malując ciągnik i wyszło dopiero po latach, jak ten bezbarwny zaczął się powolutku łuszczyć, ale jednak kupę czasu to wytrzymało, co wydaje się średnio możliwe. Jak malowałem żuka, to spróbowałem na jednym tylnym narożniku, patentu z pryśnięciem jeszcze mokrego lakieru, zwykłą benzyną. Efekt? Do dziś w tym miejscu jest lustro. Niestety, bałem się że to spłynie, więc nie poleciałem całościowo.