Witam, mam problem z moim Polonezem 1.4 16v, 1994 rok. Otóż kilka dni temu podczas jazdy w ułamku chwili zaczęła się delikatnie świecić kontrolka ładowania. Wyjęliśmy alternator, zostało wymienione łożysko ponieważ wcześniej huczało, do tego regulator i szczotki zostały zmienione na nowe. Problem nie ustał, a nawet się pogorszył, ponieważ przed wymianą owych części samochód normalnie odpalał i jeździł, po wymianie niestety już nie odpala. Po przekręceniu kluczyka na zapłon zegary się normalnie zapalają, po przekręceniu kluczyka o stopień wyżej w celu odpalenia odcina mu prawdopodobnie prąd (zegary gasną, i słychać takie "tykanie" spod maski). Próbowałem odpalić na trzech różnych akumulatorach, w tym dwóch nowych ale problem nie ustał. Potrzebuję się dowiedzieć czego to może być wina, ponieważ jest to mój obecnie jedyny samochód, i musi być sprawny. Za wszystkie rady dziękuję.