Autor Wątek: GSI pali i nie pali.  (Przeczytany 1251 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

GSI pali i nie pali.
« dnia: Lipiec 26, 2024, 08:01:37 am »

Offline ceva

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 340
    • Polonez Atu+X20SED, Polonez Kombi, Polski Fiat 125p
Mojego A+ X20SED (układ wtrysku praktycznie taki sam jak GSI, tylko o dwa elementy bogatszy, czyli czujnik spalania stukowego i sterowanie egr) dopadła wybiórcza chęć współpracy...
Objawy wyglądały na czujnik położenia wału korbowego, czyli coraz częściej jak ma ochotę to nie zapala. Podczas prób rozruchu wskazówka obrotomierza czasem na ułamek sekundy podskoczy na 1000obr/min, a czasem na ~300, a czasem nawet nie drgnie. Ale jak już zapali, to nie zgaśnie dopóki go nie wyłączę. Czasem po zgaszeniu zapali za drugim, trzecim razem użyciem rozrusznika, ale przeważnie za pierwszym. Ostatnio jednak zdechł na amen, ale na szczęście w miejscu garażowania i nie chciał zapalić. Kupiłem i wymieniłem czujnik. Po wymianie zapalił, ale tak bez przekonania. Jeździł bezawaryjnie trzy dni i zaczął swoje figle. Jak chce to zapali, jak nie to nie...
Jak dla mnie objawy braku pobudzenia obrotomierza, to brak sygnału z czujnika położenia wału korbowego, na podstawie tego wątku http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=52086.0 zaczynam podejrzewać zapłon, czyżby jednak uszkodzona cewka zapłonowa zakłócała pracę sterownika symulując uszkodzenie cpwk? Przecież cpwk, to podstawowy czujnik dla układu wtryskowego i jak nie "widzi" obrotów (widocznych na tarczy obrotomierza) to silnik nie będzie uruchomiony, bo według sterownika nie ma takiej potrzeby.
Tak więc przyczyny bardziej szukać w cewce, cpwk, czy może też w sterowniku? A może kostka stacyjki?
Niestety teraz pali bez problemu i nie mam jak namierzyć przyczyn, ale co z tego że pali jak nie wiem kiedy mu przejdzie....

Odp: GSI pali i nie pali.
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 26, 2024, 09:38:17 am »

Online diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2148
po pierwsze to czy jest zasilanie na wtryski po drugie czy przychodzi sygnał na wtryski. Wtedy dowiesz się wszystkiego.

Odp: GSI pali i nie pali.
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 26, 2024, 10:01:38 am »

Offline ceva

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 340
    • Polonez Atu+X20SED, Polonez Kombi, Polski Fiat 125p
po pierwsze to czy jest zasilanie na wtryski po drugie czy przychodzi sygnał na wtryski. Wtedy dowiesz się wszystkiego.

A tego tematu (wtrysków), to bym nie podejrzewał. Fakt, auto posiada LPG, a więc i odcięcie wtrysków poprzez sterownik gazowy, dobrze kminię że to może mieć wpływ na pracę wtryskiwaczy benzynowych, bo immo jest ze sterownika silnika wywalone, zresztą immo odcina sterowanie pompą paliwa więc z zasilaniem wtrysków nie ma nic wspólnego. Jeżeli to jego wina to jestem w domu. Chyba i oby...
 

Odp: GSI pali i nie pali.
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 26, 2024, 10:29:56 am »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3108
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & Lancia Y'99 1.2 16V
Mam ten silnik, instalacja cała z nubiry 1.

Też mnie dopadł temat niepalenia kiedys i po długich debatach podmiankach itp sprawdziłem pin po pinie wtyczke sterownika. Tam mnie spotkała jedna z największych niespodzianek w naprawianiu starych rumpli - jeden z przewodów miał przejście jednoczeście do plusa i do masy (takie prawilne zwarcie na multimetrze) no a miał być plusem. Odciąłem go zrobiłem bypass i jak ręką odjął.

powodem niepalenia był brak pracy wtryskiwaczy - nie pamiętam szczegółów bo to było lata temu. NIemniej ta instalacja miewa swoje humory hehe. Co ciekawe nie spaliło żadnego bezpiecznika, żadnego zapachu palonych kabli ani nic. Do dziś jest to dla mnie zagadką :P Sprawdź piny. Mam na dysku manual z nubiry ze schematem ele jakbyś potrzebował odezwij sie na priv. (nie chce wrzucać w internet linków do prywatnego dysku)


No wg mnie to nierozkodowane immo odłącza zarówno wtryski jak i pompe, ale dawno nie badałem tematu.
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: GSI pali i nie pali.
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 26, 2024, 10:36:27 am »

Online diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2148
wysterowanie wtryskiwacza to pewność że komputer dobrze zlicza sygnały z wału i problemów trzeba szukać gdzie indziej.

Odp: GSI pali i nie pali.
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 26, 2024, 11:17:18 am »

Offline ceva

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 340
    • Polonez Atu+X20SED, Polonez Kombi, Polski Fiat 125p
Mam ten silnik, instalacja cała z nubiry 1.

Też mnie dopadł temat niepalenia kiedys i po długich debatach podmiankach itp sprawdziłem pin po pinie wtyczke sterownika. Tam mnie spotkała jedna z największych niespodzianek w naprawianiu starych rumpli - jeden z przewodów miał przejście jednoczeście do plusa i do masy (takie prawilne zwarcie na multimetrze) no a miał być plusem. Odciąłem go zrobiłem bypass i jak ręką odjął.

powodem niepalenia był brak pracy wtryskiwaczy - nie pamiętam szczegółów bo to było lata temu. NIemniej ta instalacja miewa swoje humory hehe. Co ciekawe nie spaliło żadnego bezpiecznika, żadnego zapachu palonych kabli ani nic. Do dziś jest to dla mnie zagadką :P Sprawdź piny. Mam na dysku manual z nubiry ze schematem ele jakbyś potrzebował odezwij sie na priv. (nie chce wrzucać w internet linków do prywatnego dysku)


No wg mnie to nierozkodowane immo odłącza zarówno wtryski jak i pompe, ale dawno nie badałem tematu.

Mój silnik pochodzi z Nubiry 2, a wiązka układu wtryskowego to zmodyfikowana (długości przewodów plus dołożone okablowanie pod czujnik spalania stukowego i egr, a i jakiś mostek nazwany złącze liczby oktanowej) ) wiązka z GSI z małą modyfikacją zasilania wtryskiwaczy wzorem Nubiry czyli dodatkowy plus brany z alternatora. Dziwne mi się to wydawało to zdublowane zasilenie, ale je zrobiłem. Jeździłem z tym zasileniem podłączonym i odłączonym. Nie widziałem różnicy. Obecnie było rozłączone, czyżby tu była przyczyna? Połączyłem i zobaczę czy zobaczę różnicę.

Wiązka z GSI po spięciu ze sterownikiem Nubiry ma jedną dziwną cechę, nie wiem z czego wynikającą, bo na pewno nie ze złego podłączenia kabli we wiązce. Ta cecha to to, żeby "wymrygać" błędy we wtyczce diagnostycznej trzeba zewrzeć piny A i C, zamiast A i B, dodatkowo przy zmostkowaniu tych pinów diagnostycznych włącza się drugi wentylator chłodnicy...   

Masz rację, immo odcina zasilanie pompy paliwa i tym samym zasilanie wtryskiwaczy. Tylko nadal nie rozumiem tego zasilania od strony alternatora, no chyba że coś źle zinterpretowałem...

Dokumentację serwisową do Nubiry posiadam, dziękuję więc za Twoją propozycję.

Odp: GSI pali i nie pali.
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 09, 2024, 20:35:06 pm »

Offline ceva

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 340
    • Polonez Atu+X20SED, Polonez Kombi, Polski Fiat 125p
Urlop minął (którego bohaterem był Kombi  :] ), wracam do tematu ;-|
 
Jak pies do jeża podchodzę do szukania przyczyn w okablowaniu, zasilaniu, itp. Polonez puki co w zasadzie współpracuje, dlatego wpadłem na zastępczy pomysł, czyli pomiar oporności wtryskiwaczy. Dobrałem się do wtryskiwaczy i już myślałem że znalazłem przyczynę (a raczej "przyczynę"), bo pomiar oporności wskazał jako podejrzane dwa wtryskiwacze, które miały opór zdecydowanie przekraczający okolice książkowych 12ohm. No to cyk, wziąłem się za ich wymianę, bo miałem jeszcze na składzie dwa. Zdemontowałem listwę wtryskową, mierzę znowu, wszystkie wtryskiwacze w normie, wtf? Mierzę jeszcze raz, jakieś odczyty z d..upy i w tym momencie okazało się że padł multimetr... Kupiłem drugi, wtryski ok.  <bezradny>
Nie ma wyjścia, czekają mnie jednak pomiary zasilania wtryskiwaczy...
Zobaczę czy do jakiegoś wniosku dojdę przy stacjonarnych pomiarach, czy będę musiał stworzyć jakiś układ kontrolny (lampki kontrolne), który będę miał w każdej chwili i sytuacji w zasięgu wzroku w kabinie. 

Pojawiła się przy okazji pewna ciekawostka. Do czasu wymiany cpwk miałem w okolicy ~2700 obr/min jakby dziurę w mocy generowanej przez silnik i coś jakby rezonans układu wydechowego, a było to praktycznie od początku swapa po pierwszej przeróbce wydechu, teraz jej nie ma... <mysli>