Tylko że w uproszczeniu można przyjąć, że twardszy amortyzator mocniej tłumi ruch zawieszenia, więc im twardsza sprężyna, tym twardszy powinien być amortyzator żeby samochód się nie odbijał od jezdni.
Pomijam anomalie, typu amortyzator twardy bo za krótki, zbyt rozciągnięty, i nie chce w ogóle się ugiąć przy dobiciu albo amortyzator utwardzony olejem Hipol, który też nie tyle tłumi, co nie chce się ugiąć.