świece do gazu

[pop555]

Niedawno założyłem gaz i zastanawiam się czy warto wymienić świece na specjalne do gazu czy to w ogóle coś daje czy jest jakaś różnica. Proszę o opinie.

[BASSER#1605]

aj daj se spokuj powaznie nic to ci nieda  ruznica tylko w cenie  

te do gazu chyba tylko bardiej sa odporne na osadajacy sie pod wpływem spalania gazu  taki brązowy osad  ale niejestem  pewnien

[Eater#851]

Nie ma sensu zakladac swiec dedykowanych. Na pewno nic to nie zepsuje, ale roznicy wielkiej nie doswiadczysz. Fakt jest tylko taki ze musisz w zwyklych swiecach zmniejszyc szczeline. Ot cala filozofia.

[Bolo]

Eee...ja tam mam Beru-X, mam gaz...i jest si

Choc swiece sa do beny to auto, czy na benie, czy na LPG, chodzi rowno i ladnie...

[Szyba#1554]

ja mam iskry gazowe i jest lux nie narzekam

[Mebig#489]

W cenie nie ma różnicy, a zmieniać nie warto, różnicy nie ma. Jełsi chodzi o zakup świec gazowych to mozesz kupić jak bedzie trzeba zmienic. Ja tam mam dedykowane do beznyny i nie narzekam, tylko że mam świece Sagem Eyquem F3+1, sa to świece z jedną elektrodą główną i 3 małymi wspomagajacymi. Koszt niestety wysoki bo ponad 50 zł, ale wytrzymują przebieg do 70 tys. km wiec jest i tak dobrze.

[kowal]

Ja jezdze na iskrach 1elektrodowych do benzyny. Narazie na gazie przejechalem 15kkm, i to sa 2 swiece. Pierwsze przy zakladaniu gazu mialy przebiego ~15kkm i byly to iskry 3elektrodowe. Wymienilem je dla swietego spokoju ale byly jeszcze dobre. Na 1 elektrodowych mam ~7kkm przejechane i mam zamiar zmienic za 3kkm - tak mi doradzil gazownik. Wiem ze nie jest to obligatoryjne ale od 30zeta nie zbiednieje (najwyzjej 1 dzien bede jezdzic mpk albo autem starego ), tak samo kable na lpg bede wymieniac co 2 zmieny swiec (tez nie jest to obligatoryjne ale zalecane wg mojego gazownika).

Czesc z was bedzie mowila po co tak czesto? Otoz - 50zl to nie pieniadze a nie mam zamiaru wkur**** sie jak mi gdzies kable padna, czy dostac zawalu w razie strzalu gazu.

[krasus]

A ja mam świece trujelektrodowe madei in poland i jestem zadowolony jak narazie chodz nie wiem ile juz maja przejechane

[Bodzioo]

a ja mam iskra gaz i nie ma problemu, tak samo sie na nich jeŹdzi jak na boschach czy ngk

[ajk#1212]

Ja na Iskra GAZ zrobiłem 5000 - wczoraj je wykręciłem i 2 były idealne, jedna normalna a ta na pierwszym garze - cała w sadzy! Przeczyściłem, zwiększyłem szczelinę do 0.9mm i śmigam dalej. Jak będę miał trochę czasu to po kolejnych 5.000 wezmę świece do laboratorium i zbadam prąd upływu. Jednak następne świece kupię klasyczne.

[kan]

Ja jeżdże na Iskrach GAZ i nigdy nie miałem z nimi problemu wymieniam co 15kkm i po wyciągnięcu wyglądają jak nówki. Własnie zajeżdzam już 6-ty komplet. A co do tej sadzy na świecy to nie jest wina świecy ale silnika lub układu zapłonowego. albo dostaje Ci się tam olej( pierścienie , zawory?) albo masz coś nie tak z kablem zapłonowym, kopułką lub modułem (nie wiem co tam masz ). A poza tym jeżeli za tą samą cenę mogę kupić świece zwykłe w których muszę ustawiać przerwę i świece do gazu w których nic nie muszę ustawiać to wybieram świece do gazu. Jak ktoś chce sobie poczytać to proszę http://www.iskra-kielce.pl/pr_swg.php .

[ajk#1212]

Kan, wiem, że nie jest to wina świecy. Ja po prostu stwierdzam z przerażeniem, że silnik mi się kończy  :cry: Niedawno ustawiałem zawory (od ostatniej regulacji zrobiłem 8000km) i były b. ciasne albo wręcz podparte! Jak jeŹdziłem na benzynie to miały tendencje do powiększania luzów a teraz do kasowania luzów. Tak ma być czy zawory się kończą?

[Szyba#1554]

mnie tez silnik sie konczy bierze olej dosc duzo a zmieniajac teraz swiece kupie sobie iskry do benzyny 3 elektrodowe

[Maciek#938]

Jak zakładałem gaz to miałem Iskry 1-elektrodowe i auto bez żadnych dodatkowych ustawień pracowało bardzo dobrze. Po pół roku wymieniłem świece na Iskrym 3-elektrodowe, ale żadnej różnicy nie odnotowałem (poza różnicą w cenie). Następne jakie kupie to będą zwykłe Iskry 1-elektrodowe, bo skoro nie widać różnicy to składam pozew do sądu (hihihi)...

Pozdrawiam

[evo22]

Ja juz przerabialem iskry i powiem ze nie imponuja mi.wczesniej mialem brisk premium bezelektrodowe przejechalem na nich prawie 45000 i stwierdzilem ze czas na wymiane.wlozylem iskry zwykle, potem do gazu i zaraz wrocilem do briskow. nie ma problemow z odpalaniem, wszystko o niebo lepsze niz w iskrach.
Oczywiscie to w moim polunie a jak beda sie spisywaly w innych tego nie obiecuje.

[TD 2000]

To briski na gazie też się lepiej sprawowały?

[sztywny13]

NGK V-Line polecam charakterystyka

[JBT]

To briski na gazie też się lepiej sprawowały?

Mialem Briski Premium II przy gazie i bylo ok. Zadnych problemow autko ladnie pracowalo ale jak uslyszalem jak moga te świece napsocic zmienilem na Iskry 3-elektrodowe i nie odczulem zadnej roznicy  :mrgreen: Nigdy wiecej nie popelnie takiego błedu heh

[Anonymous]

Ja używam świec NGK V-line i nie mam najmniejszych problemów. Używałem je w poprzednim poldku i wymieniałem co 20kkm. Zero problemów związanych ze świecami.

[sztywny13]

ups...sorry ale gość to ja. Zapomniałem się zalogować