I tu jest lipa - bo zalozmy zakladasz sobie gaz do auta z platkikowym kolektorem.
Bulisz 5k pln, zdazysz jechac wbic gaz do dowodu, dzien pozniej ktos ci kasuje caly bok auta, tak ze auto leci na zlom. I kuzwa nie mozesz legalnie tego jednodniowego gazu do innej fury przerzucic. Paranoja..