Witam
No więc problem jest taki, przy zimnym silniku, i przejechaniu kilku km, nie mam problemu z odpaleniem, rozrusznik ładnie kręci. Natomiast po dłuższej trasie, gdy silnik się rozgrzeje (tak ok 90 st.C) za cholerę nie chce zakręcić. Po przekręceniu kluczykiem kontrolki nieco przygasają, i słychać lekki cyk. Po ostudzeniu silnika wszystko wraca do normy.
A może to problem z aparatem zapłonowym ?
Dla jasności 1,5 GLE gaŹnik, 93r.