Autor Wątek: termostat a parownik  (Przeczytany 8749 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

termostat a parownik
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 11, 2005, 20:04:33 pm »

castart

  • Gość
:!:  :!: win? za wyżej wymienione niedomagania systemu ogrzewania kabiny i parownika obarczam uszczelkę pod głowic? .została wymieniona i wszystko działa wy?mienicie. :D  :D  :D  :D

termostat a parownik
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 14, 2005, 11:15:49 am »

Offline Pio555

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 276
  • Płeć: Mężczyzna
  • RENAULT SCENIC 1,6 dci
a mówiłem że to uszczelka :D

termostat a parownik
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 17, 2005, 22:52:33 pm »

castart

  • Gość
jak znowu cos sie spartoli to podjade do ciebie na diagnoze w sumie mam nie daleko ;)

Szroniejr parownik
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 30, 2005, 00:57:55 am »

Romek

  • Gość
Witam !Mam to samo tzn.skoki temperatur i szroniejacy parownik i wywala plyn z chlodnicy.Najpierw wymienilem korek od chlodnicy,pozniej termostat,w koncu uszczelke pod glowica i ciagle jest to samo.tak jak w poprzedniej wypowiedzi chlodnica dziwnie sie nagrzewa,dol jest zimny gdy gora juz jest goraca.Kiedy wymienilem korek do chlodnicy i lecial plyn spod niego to wlozylem druga uszczelke,ale wtedy plyn zaczal uciekac ze zbiorniczka wyrownawczego.Po wymianie uszczelki pod glowica, dalej wywala plyn,ale mechanik ktory to robil dal mi korek do chlodnicy od jakiegos innego auta ktory wytrzymuje wieksze cisnienie (chyba tylko dlatego zebym nie myslal ze niepotrzebnie wymienil mi uszczelke) i jedyna zmiana to tylko to ze nie szronieje mi parownik,ale i tak po przejechaniu 15 km.nie jest goracy tylko cieply,a nawet letni.I obroty ma strasznie male,ponizej 1000.Ja juz przez to zglupialem,moze ktos na forum bedzie w stanie pomoc.  Zaden mechanik nie jest w stanie powiedziec konkretnie co to jest,takich mamy fachowcow ,jedyna ich odpowiedz to ze "ten typ tak ma" bez sensu. Pozdrawiam szczesliwych posiadaczy Poldolotow!!!!!!!!!

Re: Szroniejr parownik
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 30, 2005, 14:09:05 pm »

Offline Pio555

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 276
  • Płeć: Mężczyzna
  • RENAULT SCENIC 1,6 dci
Cytat: "Romek"
Witam !Mam to samo tzn.skoki temperatur i szroniejacy parownik i wywala plyn z chlodnicy.Najpierw wymienilem korek od chlodnicy,pozniej termostat,w koncu uszczelke pod glowica i ciagle jest to samo.tak jak w poprzedniej wypowiedzi chlodnica dziwnie sie nagrzewa,dol jest zimny gdy gora juz jest goraca.Kiedy wymienilem korek do chlodnicy i lecial plyn spod niego to wlozylem druga uszczelke,ale wtedy plyn zaczal uciekac ze zbiorniczka wyrownawczego.Po wymianie uszczelki pod glowica, dalej wywala plyn,ale mechanik ktory to robil dal mi korek do chlodnicy od jakiegos innego auta ktory wytrzymuje wieksze cisnienie (chyba tylko dlatego zebym nie myslal ze niepotrzebnie wymienil mi uszczelke) i jedyna zmiana to tylko to ze nie szronieje mi parownik,ale i tak po przejechaniu 15 km.nie jest goracy tylko cieply,a nawet letni.I obroty ma strasznie male,ponizej 1000.Ja juz przez to zglupialem,moze ktos na forum bedzie w stanie pomoc.  Zaden mechanik nie jest w stanie powiedziec konkretnie co to jest,takich mamy fachowcow ,jedyna ich odpowiedz to ze "ten typ tak ma" bez sensu. Pozdrawiam szczesliwych posiadaczy Poldolotow!!!!!!!!!

poszukaj dobrze na forum to na 100% znajdziesz obpowiedz
Od zamulonej chłodnicy po uszczelkę pod głowic?

termostat a parownik
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 03, 2005, 20:34:41 pm »

Homik

  • Gość
Witam.

Dzi? przytrafiła się niemiła sprawa. Jad?c do kobiety ?limaczyła się przedemn? Foca i stwierdziłem że dłużej nie dam rady jechać 50, zredukowałem bieg i troszkę walnołem mocniej w pedał gazu.. poczyłem parsknięcie i lekkie przymulenie, stwierdziłem że już mam mało LPG więc nie bacz?c na okoliczno?ci przeł?czyłem odruchowo na bene, wszystko było OK, leciałem jakie? 130 i po około 3-4 kilometrów zauważyłem dym we wstecznym lusterku,  zerknołem na tablice i nic niepokoj?cego nie zauważyłem... pu?ciłem gaz przejechałem jakie? 400 metrów i spojżałem na temperaturę... i przerażenie w oczach 130 C temperatury, pech chciał że byłem na skrzyżowaniu i dym spod maski, skwierczenie, syczenie i cała krzyżówka w dymie... silnik zaczoł prychać, i go zgasiłem. podnoszę maskę i  po ustaniu dymienia zabaczyłem tylko zalan? komorę silnika ale tylko z lewej strony (od kierowcy), reduktor od gazu zaszroniony, przewody od układu chodzenia miękkie a silnik gor?cy, Moje Pierwszy scenariusz to wywalona uszczelka pod głowic?, i możliwe że przytarłem mu gary. Sprawdziłem korek od oleju i delikatne nieznaczne mleczko, bagnet czysty tylko olejem. Teraz moje pytanie czy mam rację ze to uszczelka i ewentualnie ile to kosztuje, i czy co? jeszcze dochodzi do tych kosztów...
Bardzo dzięki za jak?kolwiek odpowied? pozdrawiam...

termostat a parownik
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 04, 2005, 01:00:11 am »

Chomal#1856

  • Gość
powiem szczrze ze to jest straszne mam to samo ale od czasu kiedy zalozyli mi LPG wyjebalo mi juz 3 zbiorniczki wyrownawcze. Poprostu nie wytrzymały cisnienia. Caly czas musze dolewsac wody bo na płyn bym nie wrobil. Wymieniem uszczelkę pod glowic? ale jej nie planowalem :!: Od 2 dni jest juz katastrofa po przejechaniu +/- 10 km brakuje wody i temperatura w ci?gu  minuty skacze do 110*C :!: Dzisiaj tzn wczoraj juz nie wytrzymałem i wyci?gnolemsilnik bo mialem do pospawania belkę poprzeczn? i zeby się wygodnie spawalo i ku mojemu zdziwieniu zobaczylem przetarty w?ż, ktory idzie do parownika poł?czony jest w tym najwyzszym miejscu (jak to nazwal Mastah) trjnikiem. Przetarł się o mocowanie linki z gazu :!:  Ale przypuszczam ze nie to było przyczyn? tego ze mialem GEJZER po odkręceniu korka ze zbiorniczka wyrównawczego.
Na dodatek jak juz wyci?gnolem silnik to okazalo sie ze do roboty jest o wiele więcej zimering na wale, uszczelka pod glowic? zaczela się pocic ( w poniedzialek jade j? splanować ), skrzynia biegów popuscila we wszystkich mozliwych miejscach  :mad:  
Więc stwierdzilem ze silnik domaga się remontu i tym oto sposobem jestem uziemiony na okolo tydzien  :mad:
Najlepsze bedzie to, ze jak po wymianie uszczelki, węzy itp.. dalej bedzie to samo to się wtedy naprawde wkurwię.

termostat a parownik
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 04, 2005, 02:17:04 am »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
Cytuj (zaznaczone)
, Moje Pierwszy scenariusz to wywalona uszczelka pod głowic?, i możliwe że przytarłem mu gary
eeee moze nie jest tak zle,ja bym rano uzupełnił płyn i zagrzał go na małych obrotach powoli,zobaczył przy tym co bedzie działo sie z chłodnica(chodzi o to czy termostat sie otworzy) czyli czy bedzie w miare nagrzewania równomiernie nagrzana prawa i lewa / górna i dolna czesc chłodnicy(sprawdzisz reka).Jesli termostat sie nie otworzy to zdarza sie  taki własnie scenariusz jak ten tu opisywany przez Ciebie...U siebie na tematyce "chłodzenia" zjadłem zeby a przez nieuwage z "chłodnictwem" zwiazana straciłem poprzedni silnik w którym na skutek przegrzania pekła glowica oraz blok jednoczesnie...Wracajac do meritum."Delikatne mleczko" w tej porze roku jest uzasadnione z uwagi na róznice temperatór i skraplanie sie pary wodnej w skrzyni korbowej(pod deklem zaworów).
Cytuj (zaznaczone)
Teraz moje pytanie czy mam rację ze to uszczelka i ewentualnie ile to kosztuje, i czy co? jeszcze dochodzi do tych kosztów...
dlatego tez najpierw powinienes wykluczyc inne mozliwosci wygotowywania a na koncu brac sie za uszczelke...Jesliby jednak okazało sie ze jednak masz ja padnieta to tak:

Uszczelka- 100zł-230zł(zalezy czy oryginał czy zamiennik)
Planowanie głowicy- 50-60zł
Olej+filtr- 100zł
płyn chłodniczy- 30zł
robocizna- 120-150zł(zalezy gdzie i u jakiego mechanika srednio jednak tyle biora za wymiane uszczelki ogólnie...Chc wiem ze sa ludzie którzy jesli chodzi o poldrovera winduja cene tej "usługi" z uwagi na wieksze ryzyko ukrecenia szpilki :) )

Jesli natomiast okarze sie ze to termostat (czyli ze jedna rurka doprowadzajaca płyn do chłodnicy;ta górna bedzie ciepła a ta 2 dolna z chłodnicy bedzie zimna, i nastapi wywalenie płynu) to koszt  termostatu to ok 20zł+wymiana ok 30zł(jakby co wal smiało poszukam dokładnego modelu z katalogu WERNETA.
  • Jef
  • Czaku

termostat a parownik
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 04, 2005, 03:25:35 am »

Chomal#1856

  • Gość
Cytuj (zaznaczone)
Uszczelka- 100zł-230zł(zalezy czy oryginał czy zamiennik)
Planowanie głowicy- 50-60zł
Olej+filtr- 100zł
płyn chłodniczy- 30zł
robocizna- 120-150zł(zalezy gdzie i u jakiego mechanika srednio jednak tyle biora za wymiane uszczelki ogólnie...Chc wiem ze sa ludzie którzy jesli chodzi o poldrovera winduja cene tej "usługi" z uwagi na wieksze ryzyko ukrecenia szpilki :) )

sk?d te ceny
aaaaa z Kietrza  :mrgreen: (w wodziu taniej) no moze za wyj?tkiem uszczelki ceny uszczelk s? podobne a olej i filtr to chyba za malo policzyle?

 
Cytuj (zaznaczone)
to koszt  termostatu to ok 20zł+wymiana ok 30zł

Z tym się zgodzę ale wymiana po co sam zrobi to w 10 min

termostat a parownik
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 04, 2005, 12:12:28 pm »

Homik

  • Gość
Panowie, zrobiłem oględziny przy dziennym swietle i:
- wyciagnołem bagnet i stan oleju nie zmienił się raczej...
- kolor oleju ciemny bez ?ladów innych płynów, lepko?ć zachowana(nie wiem czy ma znaczenie)
- nie mam klucz do ?wiec więc nei sprawdziłem ich
- odpaliłem można powiedzieć bez problemowo (bez płynu w chłodnicy)
- nie wiem ale chyba pracuje troszkę inaczej...

przyjżałem się bardziej, odkręciłem trójnik który mam zamontowany przy akumulatorze węzyki niby OK sam trójnik także, maj?c lepszy widok spojżałem na ł?czenie bloku z głowic? i widziałem tam ogólne zapoczenie płynem chłodniczym i jak by silikon !!!
Teraz podejżewam że kole? który zakładał mi LPG nie odkręcał czasem głowicy (je?li jest konieczno?ć odkręcenia głowicy to mi panowie powiedzcie!!) i nie wstawił nowej uszczelki...
Jestem zły jak ch.ole.ra. Mam nadzieje że takie co? nie jest gro?ne i bedę dalej je?dził bez problemowo długi czas poldaskiem. Mam jeszcze obawy czy czasem olej nie poszedł do chłodnicy... ale stan niby jest taki sam... Miałem uzupełnic ten stan własnie dzi? bo był troszkę poniżej MIN na bagnecie...

[ Dodano: 04-12-2005, 12:18 ]
Dodam jeszcze że kontrolka od oleju pali się, ale po odpaleniu natychmiast ga?nie. więc od tej stony niby jest dobrze...

[ Dodano: 04-12-2005, 12:23 ]
Jeszcze jedno.. je?li bedzie zdjęta głowica na co radzicie zwrócić uwagę, ewentualnie co można jeszcze by zrobić, ulepszyć i czy na pewno muszę kupić nowe szpilki do skręcenia bloku z głowic?, bo chodz? opinie że mozna je wsadzić jeszcze raz... Ja bym wolał wymienić. i czy założyć oryginaln? uszczelkę czy podróbe..
dzięki za info w tej sprawie.

termostat a parownik
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 04, 2005, 17:13:04 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
Cytuj (zaznaczone)
dlaczego clopczyku  czasami czuje sie jak bys mnie nie trawił
eee sorka nie miało to tak zabrzmiec...LOOZ :roll:
Cytuj (zaznaczone)
(zaczynan cwiczyc wymiane na czas)  
w 10 minut ciezko Ci bedzie zciagnac weze nie mówiac o odkreceniu tych mega ukrytych srubek :mrgreen:
Cytuj (zaznaczone)
Teraz podejżewam że kole? który zakładał mi LPG nie odkręcał czasem głowicy (je?li jest konieczno?ć odkręcenia głowicy to mi panowie powiedzcie!!) i nie wstawił nowej uszczelki...

 :shock:  na bank nikt Ci przy montarzu LPG nie zciagał głowicy...
Cytuj (zaznaczone)
Dodam jeszcze że kontrolka od oleju pali się, ale po odpaleniu natychmiast ga?nie. więc od tej stony niby jest dobrze...
normalne
Cytuj (zaznaczone)
czy na pewno muszę kupić nowe szpilki do skręcenia bloku z głowic?, bo chodz? opinie że mozna je wsadzić jeszcze raz...
podobno wytrzymuja bez uszkodzen 2 wymiany uszczelki...Zreszta NAJPIERW SPRAWDZ TERMOSTAT  :!:  :!:  I ZA ZADNE SKARBY NIE ODPALAJ GO BEZ PŁYNU  :!:  Masz aluminiowa głowice jak i blok :!:
Cytuj (zaznaczone)
Ja bym wolał wymienić. i czy założyć oryginaln? uszczelkę czy podróbe..
szpilek jest 10szt a jedna nowa kosztuje ok 30-32zł /szt A uszczelke...Lepiej oryginalna,ja jezdze na zamienniku poki co i jest ok....
  • Jef
  • Czaku

termostat a parownik
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 04, 2005, 22:22:25 pm »

Homik

  • Gość
I ZA ZADNE SKARBY NIE ODPALAJ GO BEZ PŁYNU  Masz aluminiowa głowice jak i blok

silnik pracował zaledwie minutę, jutro prowadze go do mechanika, mam nadzieje że nie zmartwi mnie bardziej, niż już jestem,

Jeszcze jedno pytanko, czy zalecacie zrobić planowanie głowicy czy nie, i je?li nie zrobię planowania czy będzie mi się to m?cić pu?niej  ?

Pozdrawiam i dzięki chłopaki !!

[ Dodano: 04-12-2005, 22:33 ]
znalazłem takie co?...
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=74494145
teraz już na 100 ‰ wiem że poszła uszczelka, jak widać na tym zdjęciu blisko rantu jest jakby uszczelka w kolorze pomarańczowym, i tak? uszczelkę widać u mnie przy łaczeniu bloku z głowic?...  :badass:  :cry:  :cry:  :cry:   Stres....

termostat a parownik
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 04, 2005, 23:22:53 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
no to chyba wydmuchalo Ci jednak ta gumeczke z pod głowicy skoro ja widzisz na zewnarz...Zamiennik tej uszczelki za 100zł nie jest metalowa i nie ma tych gumeczek,jakos tak wyglada mi osobiscie na wytrzymalsza coc teoretycznie to bzdura bo to w koncu zamiennik...A tak apropos uszczelka pod glowice do Golfa IV jest tansza niz do poldrovera :shock:
  • Jef
  • Czaku

termostat a parownik
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 06, 2005, 22:02:48 pm »

Homik

  • Gość
dzi? się dowiedziałem od tego mechanika do którego zaprowadziłem auto że bym musiał wydac około 1200PLN żeby to chodziło, a poza tym to on jeszcze tego nie robił w roverach i by się uczył na nim....   :badass:   NIGDY w życiu się nie pouczysz na moim aucie...
a do tego 3 innych mi odmówiło że te silniki to rze?ba i oni się XURWA nie znaj? a jak się zna to dużo we?mie bo to rover... Po cho.le.re ma napisane auto naprawa (wszystkie marki) wysmiałem go i poszedłem. zadzwoniłem do młodego kolesia i powiedział że no problem, mówie mu przy okazji że to silnik R-a a on na to "no i co z tego? silnik jak kazdy inny tylko inaczej się go skręca..." trochę mnie pocieszył... ale wszystko okaze sie jutro ja z nim poważnie pogadam,  dodał że robocizna wstępna( czyli odkręcenie wymiana i założenie to 120PLN + ewentualne planowanie + robocizna za głowice czyli razem jakie 250PLN.)
Panowie pocieszcie mnie bo nie wyrobie... Nie ma prawdziwych mechaników w Wielko Polsce......?

 :cry:  :cry:  :cry:

termostat a parownik
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 07, 2005, 00:24:35 am »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
Cytuj (zaznaczone)
mówie mu przy okazji że to silnik R-a a on na to "no i co z tego? silnik jak kazdy inny tylko inaczej się go skręca..."
dokładnie :!:  Normalnie smiech mnie ogarnia jak słysze texty typu :
Cytuj (zaznaczone)
że te silniki to rze?ba i oni się XURWA nie znaj? a jak się zna to dużo we?mie bo to rover
BUCE :!:  :!:  Ten silnik naprawde nie jest ciezki,jest jak kazdy inny dohc a to ze ma szpilki po 60cm to akurat taki "exotic" :mrgreen: ...
Cytuj (zaznaczone)
dodał że robocizna wstępna( czyli odkręcenie wymiana i założenie to 120PLN
dobra cena
Cytuj (zaznaczone)
+ ewentualne planowanie + robocizna za głowice czyli razem jakie 250PLN.)
za sama robocizne,z planowaniem tak?? no to do tego jeszcze uszczelka 100 lub 230zł (zalezy co wezmiesz) olej i płyn chłodniczy...
Zrób planowanie nie załuj 50-70zł jesli juz masz to na wierzchu,ja nie planowałem i chodzi ale widze juz ze bede musiał ponownie po troszke dokrecic glowice bo mam wyciek znad/spod uszczelki minimalny...Moze byc to wina braku planowania bo głowice skrecałem momentem wg.ksiazki ale  wiem ze zaleca sie po jakims tam przebiegu dokrecic ponownie glowice...
  • Jef
  • Czaku

termostat a parownik
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 07, 2005, 18:52:24 pm »

Homik

  • Gość
PILNA sprawa
Potrzebuje znać warto?ci dynanometryczne siły doci?gania głowicy, założenia przy jakich mozna stosować ponownie szpilki do spręcania bloku z głowic? , oraz na co szególnie zwrócić uwagę przy demontarzu oraz montarzu głowicy. jaka jest kolejno?ć i ile podej?ć przy doci?ganiu głowicy. mógłbym to sprawdzić w ksi?żce ale niestety forma elektroniczna jest uszkodzona a druku nie mam !!!!!!!!!!

Proszę o szybk? odpowied?

PILNE

termostat a parownik
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 07, 2005, 19:03:00 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
Nalezy dokrecic stopniowo sruby momentem 20NM w/g okreslonej kolejnosci.mazakiem zaznaczyc połozenie łbów srub i kazda z nich dokrecic 2 razy po 180 stopni(w/g0okreslonej kolejnosci)
Kolejnisc i rysunek zaraz umieszcze na forum...

[ Dodano: 2005-12-07, 19:16 ]


[ Dodano: 2005-12-07, 19:19 ]
a to montarz :



[ Dodano: 2005-12-07, 19:21 ]
oraz sprawdzenie srub głowicy:



[ Dodano: 2005-12-07, 19:24 ]
mam ksiazke serwisowa prosto z serwisu daewoo-fso special for Rover 1.4 k16 ale ma 12 mb tak ze nie bede jej rozsylal przez maila poniewaz mój mail to max 10mb...Umiesciłbym to na serwerze PTK ale za chiny nie mam pojecia jak to zrobic a wiem ze napewno bys sie niektórym przydała... :mrgreen:
  • Jef
  • Czaku

termostat a parownik
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 07, 2005, 19:42:20 pm »

Homik

  • Gość
mimo wszystko dzięki.

nie przypuszczałem że moge liczyć na tak szybk? odpowied? !!!!

A co do tej ksi?żki to fajnie by było j? mieć... myslę że możesz j? spakować power archiwerem i zaznaczyć wielko?ć no?nika...  a wtedy masz już 2x po 6 MB...
Jak by co to się łapię jako pierwszy je?li by? miał ochotę j? przesłać. potem bez problemu mogę j? przesyłać dalej dla chętnych

Jak by co mój mail      homikc@poczta.onet.pl

Pozdrawiam mastah22

termostat a parownik
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 07, 2005, 20:12:51 pm »

tomallus1

  • Gość
Mnie tez czeka uszczelka. Ja dałem 150zł (z wysyłka) metalowa, ale czy fabryczna to nie wiem.Dzięki, mastah22, przydadz? się te strony. A ta ksi?żka to już dawno powinna być w download tego klubu.

termostat a parownik
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 13, 2005, 22:34:39 pm »

Homik

  • Gość
OK
Silniczek już zrobiony ale niestety (a może stety) nie u tego mechanika który wstepnie sie zgodził a potem wymiękł!!! Auto było zaprowadzone w końcu do warsztatu u ojca w pracy. Ojciec zdecydował że się tym zajmie. I niby wszystko ok. Dzi? go odebrałem więc piszę.
Uszczelka nowa plus pare innych uszczelek, głowica planowana nie była, gdyż po zbadaniu jej na jakie? maszynie wszystko wskazało załozenia fabryczne, zero skrzywień i innych niespodzianek po prostu pro?ciutka, i stwierdzili że nie będ? tego poprawiać. Przyczyn? była temperatura!! i w końcu wużucenie tego silikonu co jest na uszczelce. Termostat działa, wszystko inne też. kolo co go robił dał sobie spokuj i w pi?tek rozkręcił całe oprzyż?dowanie, w poniedziałek poszła czapka i testing głowicy, uszczelniaczy głowicy, i cos jeszcze. Jedno co mnie wkurzyło to to że jak skrecali j? to nie wymienili wszystkich szpilek tylko 5 gdyż jak stwierdzili te pozostałe 5 to fabryczne wymiary i na jakis tam maszynce do sprawdzania wyszło wszystko ok!!!  :x  mogli wymienić wszystkie... w poniedziałek też głowica wróciła do bloku i skręcali j? w chyba 3 podej?ciach, i na końcu po 4 N/m (chyba tak) na dynanometrycznym kluczu. i dzi? o 10 miałem tela od ojca że jest do odbioru koło 12 jak zrobi testy... Wszystko Ok tylko jak by nie było miałem zonka w postaci falowania obrotów.. kwestię rozwi?zała zbyt mocno naci?gnięta linka od gazu...
tym sposobem uzupełnione zostału płyny i ogólnie auto srawdzone.
Tym też sposobem pozbyłem się około 900PLN za naprawę machiny.

Pozdrawiam i dzięki za okazan? pomoc, Wydruki przydały się bardzo!!!!