Kilka dni temu przerabialem zegary:) Ciezka sprawa z sciagnieciem farby bez demontazu wskazowek. Ja sciagnalem wszystkie wskazowki, pozniej z kazdej tarczy zdrapalem farby a zamiast zarowek wstawilem niebieskie diody (walcowe, dzieki czemu podswietlenie nie jest punktowe). Na dniach dam foto to sami ocenicie. Generalnie roboty nie jest duzo, tylko trzeba uwazac, zeby nie uszkodzic wskazowek i tych trzonkow:) No i pozniej jesszcze troche zabawy w odpowiednie wyskalowanie. Powodzenia zycze:)