Witam
Mam dziwny problem z autoalarmem. Kupiłem auto z żekomo nie działaj?cym alarmem (fakt, nie reagował na pilota). Wszystko było dobrze dopuki nie zacz?łem wyci?gać akumulatora na noc(mrozy). Przez kilka dni nic się nie działo lampka od alarmu gasła bez aku, syrena nie wyła a jak teraz podł?czam akumulator to za każdym razem alarm się uzbraja, nie reaguje na pilota a przy próbie np otworzenia drzwi zaczyna wyć syrena. Żeby j? wył?czyć muszę odpi?ć minus z aku. 2 razy udało się w ten sposób doprowadzić do tego, że po następnym podpięciu alarm był rozbrojony, teraz niestety już to nie działa. Co mam teraz zrobić.
Ps1 Nie mam pojęcia co to za alarm, pilot ma trzy małe przyciski i jeden większy, syrena 6-cio tonowa, po uzbrojeniu migaj? naprzemiennie dwie czerwone diody.
Ps2 Przepraszam za tak szcz?tkowe informacje, ale nie wiem gdzie szukać bardziej szczegółowych danych.