Jeszcze inna sprawa, to mógł się lód lub ?nieg roztopić i zalało ci kable, bo masz przebicie. Odpalił po czasie, jak od ciepła silnika woda odparowała. Mi tak robił na deszczu i po chwili jazdy ze ?niegiem na masce. Kupiłem komplet kabli silikonowych 22zł i teraz się powodzi nie boję. A z tym parownikiem to też możliwe, tak samo z reszt? jak z aparatem i stacyjk?...
Możesz polać wod? silnik (kable) na wolnych obrotach i9 jak zdechnie, to znaczy że przebicie na kablach 100%