Autor Wątek: Dymi z tłumika  (Przeczytany 5223 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Dymi z tłumika
« dnia: Luty 28, 2006, 14:25:08 pm »

gEntillo

  • Gość
Jako, że mój samochodzik uwielbia mnie zaskakiwać, każdego dnia co? nowego, to odpalam dzisiaj z rańca. Patrzę o spalinki wylatuj? spod samochodu mniej więcej w miejscu gdzie ja siedzę. Schyliłem się popatrzeć i okazało się że dymi gdzie? w miejscu za tłumikiem (tak mi się przynajmniej wydaje że to jest tłumik, bo naprawdę niewiele się na tym znam, takie większe jakby pudełko na rurze wydechowej, mniej więcej pod siedzeniem kierowcy). No i mam pytanko, czy wystarczy zaspawać, czy znowu trzeba zainwestować parę groszy w wymianę. A moje drugie pytanie to czy taki "przeciek" może mieć wpływ na wła?ciwo?ci jezdne samochodu? A je?li tak to jakie?

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 28, 2006, 16:49:28 pm »

Chomal#1856

  • Gość
Chyba piszesz o katalizatorze, ale on jest pod pasażerem a nie kierowc?
Sprawd? dokładnie gdzie jest dziura. Możliwe, ze to jest przetarcie samej rury(można spróbować to zaspawać), Jeżeli to katalizator to zmień go np na
 >>Strumienice<<

Poprawiam nie pod pasazerem tylko pod kierowc?
Nie zauwazylem ze chodzi o poldovera

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 28, 2006, 16:59:30 pm »

Offline G.T.

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 900
Chomal#1856, od kiedy w roverze wydech jest pod pasazerem???

niczego nie poprawiam napisalem to wczesniej niz Chomal zaczal zmieniac swoje posty

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 28, 2006, 17:26:03 pm »

SerU#408

  • Gość
Cytuj (zaznaczone)
Chomal#1856, od kiedy w roverze wydech jest pod pasazerem???


....od dachowania  :mrgreen:

A co do problemu to niekoniecznie musi to być dziura/nieszczelno?ć. Nie napisałe? czy zacz?ł przy okazji głosniej pracować. Może po prostu jaki? kot Ci nasikał na kata i się to wygrzało. Oczywi?cie kota mozesz zast?pić dowolnym zwierzęciem b?d? wod? z kałuży, brył? lodu czy czymkolwiek tam sobie chcesz.

Dymi tak cały czas czy mu przeszło?

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 28, 2006, 17:41:34 pm »

Lodówa#1826

  • Gość
dokładnie, moze byc to jakas ciesz, która sobie paruje. Jeżeli byla by dziurka i dymiło by sie spod auta.. to musiała by juz byc na tyle duza ze by auto glosniej chodziło(buczało, pierdziało itp)

Co do wydechu z prawej strony to moze Chomal widział 1,6 z naklejk? rovera  :mrgreen:

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 28, 2006, 17:43:22 pm »

Chomal#1856

  • Gość
No nie zwrocilem uwagi na posiadany samochod. Sugerowalem się swoim pojazdem sorry. Moj blad

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 01, 2006, 07:13:25 am »

gEntillo

  • Gość
No dobra. Nie znam się, zapomniałem napisać. Pierdzi, buczy itd. Nie dymi na okr?gło spod "siedzenia", ale bardzo często. Ponawiam pytanie, czy oprócz tego że dymi i buczy może się to negatywnie odbijać na wła?ciwo?ciach jezdnych pojazdu?

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 01, 2006, 20:05:11 pm »

Lodówa#1826

  • Gość
niee, ale z czasem bedzie głosniejszy, co grozi utrat? dowodu, jezeli gliniarz będzie upierdliwy...

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 01, 2006, 20:55:31 pm »

roverek

  • Gość
Witam.Należy jeszcze dodać o ewentalno?ci zawirowania spalin z jednoczesnym wci?ganiem do kabiny.
Tak na marginesie nowy katal to nie parę groszy ale trochę więcej.

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 02, 2006, 07:08:31 am »

gEntillo

  • Gość
No wła?nie, co? mi ostatnio ?mierdzi w budzie.

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 02, 2006, 08:34:36 am »

Kołcz_1906

  • Gość
Może ten kot ci tam został na katalizatorze i ?mierdzi??? :roll:
A tak poważnie to raczej do wymiany, albo zaspawać je?li to jest mały ubytek.

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 02, 2006, 09:50:55 am »

gEntillo

  • Gość
A co daje strumienica zamiast katalizatora?

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 02, 2006, 09:58:32 am »

Kołcz_1906

  • Gość
użyj tego

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 03, 2006, 13:09:29 pm »

gEntillo

  • Gość
No cóż. Zawiozłem brykę do "fachowca". Zaczał mi co? bajdurzyć, że przy małej dziurze można zakleić jak?? specjaln? ta?m?. Obkleja się wokoło. A ta?ma po nagrzeniu kurczy (uszczelnia) i utwardza. Słyszeli?cie o czym? takim?

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 03, 2006, 13:36:42 pm »

Offline G.T.

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 900
Cytat: "gEntillo"
No cóż. Zawiozłem brykę do "fachowca". Zaczał mi co? bajdurzyć, że przy małej dziurze można zakleić jak?? specjaln? ta?m?. Obkleja się wokoło. A ta?ma po nagrzeniu kurczy (uszczelnia) i utwardza. Słyszeli?cie o czym? takim?

tak czytalem o tym w pewnej ksiazce

jej tytul to BASNIE TYSIACA I JEDNEJ NOCY

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 03, 2006, 14:06:21 pm »

kan

  • Gość
Dlaczego "Basnie...)? S? takie ta?my. mam nawet tak? w bagazniku. Tylko że ona raczej się nadaje do naprawienia wydechu na trasie. Normalnie to lepiej wymienic bo jesli jest dziurka to pewnie szybko wyskoczy druga :).

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 03, 2006, 14:11:23 pm »

Offline G.T.

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 900
kan, moze w koncu po tylu latach zawitasz na spocik??z jakiej czesci miasta jestes??

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 06, 2006, 12:35:23 pm »

kan

  • Gość
Ja prawie z centrum :) S?dowa. Jako? nie mogę nigdy dojechać :).

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 08, 2006, 13:24:42 pm »

Offline G.T.

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 900
kan,  przeciez z tego co pamietam to ty tez jestes od poczatku PTK , wstyd :P

a jakim autkiem jezdzisz??moze z widzenia chociaz znam autko?

Dymi z tłumika
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 08, 2006, 15:25:39 pm »

kan

  • Gość
A tam wstyd :). Po prostu już nie ma tyle czasu co kiedy? za czasów studenckich a forum to takie hobby. Autko możesz zobaczyć tutaj http://195.117.205.1/poldek/poldek.jpg chociaz po Zabrzu to akurat dużo nie jeżdże a ostatnio to więcej pomykam Nubir?.