FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: luka92 w Wrzesień 02, 2011, 13:48:45 pm
-
Mam pytanko ;) bo zamierzam do poldka wstawić przerobione 1.6 lecz najpierw chce w nim zrobić obróbkę głowicy i mam pytanko bo nie chce mi się zmieniać nic w ubezpieczeniu ;) czy poza tym że na bloku silnika 1.6 jest napisane 1600 to jakaś różnica w budowie jest przez którą mógłby to pan władza rozpoznać w trakcie kontroli? Bo zamierzam napis 1600 zeszlifować ;) i wstawić ten silnik do mojego poldka i nadal cieszyć się silnikiem 1.5 w dowodzie i polisie :D
Jest to możliwe?
-
Ludzie latają z 2.0 a Ty się przejmujesz 0,1 pojemności...
-
no nie wiem jak to jest ;) po prostu coraz częstsze kontrole mnie nękają ;D i szukają czegoś żeby tylko się przyczepić ;) dlatego pytam czy te silniki można odróżnić z zewnątrz poza napisem na bloku ;)
O 2.0 z fiata też myślałem tylko kurcze nie wiem jak z dostępnością części u mnie poza tym na razie nie mam kasy :D a nie chce kupować silnika który od razu pójdzie do remontu ;)
-
W numerze nadwozia masz rodzaj silnika...
-
wizualnie niczym się nie różnią ;p
jedynie na pokrywie zaworów może być 1600 a nie jak w 1.5 1500 (nie jestem pewien), ale pokrywę zawsze można zmienić :-)
-
no pokrywa hmmm chyba u mnie jest z napisem 1500 :D. A co do numeru nadwozia ;) to przecież na silniku chce wyeliminować napis że to jest 1.6 w sensie na bloku chce go zeszlifować ;) więc w numerze nadwozia może być 1500 chodzi mi o to żeby policja się nie czepiała zdaniami typu "a dlaczego pan ma zamontowany silnik 1.6 jak w dowodzie jest 1.5" :D mi tylko o to chodzi :D żeby był 1.6 w karoserii ale w ewidencji nadal było to 1.5 tak żebym tylko ja to wiedział :D
-
...w zeszlym roku kupilem silnik 1,6 i gosciu powiedzial mi ze , teraz nie obowiazuje wpisywanie numeru silnika do dowodu rejestracyjnego przy wymianie silnika .Inna sprawa ze zarowno stary jak i nowy mialy te sama pojemnosc 1,6. . Nie spisywałem z nim umowy. Czy oby tak jest naprawde z tymi numerami silnika ?
-
silnik jest czescia wymienna, ale musi się zgadzać w dowodzie pojemność i moc silnika
-
ja mam już teraz 3 silnik pod maską i nic z numerami nie robiłem ;) ale jak z bloku zginie napis 1600 a na deklu pojawi się 1500 ;) to chyba nie maja prawa się do niczego przyczepić bo niby jak to sprawdzą bez rozbierania go?
A mam takie jedno pytanie z poza tematu
Czytałem artykuł odnośnie obróbki głowicy itp ;) czy to naprawdę daję jakieś odczuwalne zmiany w pracy silnika?
-
właśnie wygoglowałem że napis "1600" którym sie tak bardzo martwisz znajduje się w tylnej części bloku, od strony kolektora ssącego tuż pod głowicą. Takie jego usytuowanie sprawia że nie ma możliwości dostrzeżenia napisu bez wyciągania silnika lub pompy hamulcowej z serwem. Więc spokojnie zmieniaj silnik i o nic się nie bój nikt Ci nic nie zrobi. Numerów silnika nie ma już w dowodach. Silniki są teraz wymiennymi częściami tak jak klocki czy wycieraczki. Numer mają bo mieć muszą, ale jest to tylko dla producenta i kupca. Policja i inne instytucje nie mają prawa się nim interesować.
-
Dobra ;) jeśli tak jest to spoko poza tym nie widzę problemu go zeszlifować ;)
więc pozostaje pytanie OT a mianowicie czy obróbka głowicy według artykułu na forum daje jakąś poprawę w pracy i osiągach silnika ;)?
-
nie widzę problemu go zeszlifować ;)
jest! niszczysz oryginalny blok. ten napis jest tam po to żeby zainteresowani wiedzieli jaki jest ten blok. nie przeszkadza więc po co go usuwać
na głowicach się nie znam więc w tym temacie Ci nie pomogę
-
tak z numerami na silniku to jest tak, że jak się ktoś zna to zobaczy że numer silnika zaczyna się od C a powinien od A,
np CB to 1600 gaźnikowy 87 KM
a AB to 1500 gaźnikowy 82 KM
chociaż ja miałem kiedyś w kancie na silniku 115C a w dowodzie było 1160 ;-|
było to wtedy jak numery w dowodzie były obowiązkowe, ale nikt tego wykrył przez ileśtam latek
-
dobra faktycznie zobaczę jak nie będzie go faktycznie widać ;) to zostawiam napis ;)
-
W numerze nadwozia masz rodzaj silnika...
jeszcze trochę a w peselu będzie wymiar wacka podany....
-
Ja się spytam z innej beczki,czy jest różnica pod butem między 1.5 a 1.6?
-
Ja się spytam z innej beczki,czy jest różnica pod butem między 1.5 a 1.6?
pod butem pedały i podłoga takie same ;p
generalnie czuć różnice na gaźniku, na abimexie już nie,..
-
no właśnie ja chce wsadzić gaźnik i zobaczyć jaka będzie różnica ;) narazie 1.5 daje rade 140 na LPG a myślę że do 150 ostatecznie by dobił :D ale nie chciałem przesadzać bo w aucie już nic słychać nie było :D i mam nadzieje że 1.6 da trochę więcej wrażeń ;) i przy okazji chce jeszcze głowice i kolektory obrobić ;) wedle artykułu ;) i zobaczymy ;) jak tam bestia pójdzie :D a z czasem może 2.0 z fiata
-
Na pokrywie zaworów, to jest napis FSO z tego co pamiętam, bo dawno pod maskę nie zaglądałem.
-
i mam nadzieje że 1.6 da trochę więcej wrażeń
Jak sie rozwali podczas palowania to wrazenia beda na pewno. Daj sobie spokoj z tuningiem 1.6 bo kazda złotowka władowana w ohv to złotowka STRACONA BEZPOWROTNIE, rozumiem 10 lat temu ale nie dzisiaj kiedy silniki rovera 1.4 czy forda 2.0 mozna miec za czapke gruszek, a jak masz troche $ to bez problemu znajdziesz 1.8 rovera które juz w podstawowym setapie daje okolo 125KM albo 2.3 Forda 150Km i te motory do seryjnej budy to juz za duzo jak na jej mozliwosci trakcyjne
Jak masz dylemat 1.5czy 1.6 to wez po prostu ten który jest w lepszym stanie, i wstaw do 1.5 most 4.3 z rovera a do 1,6 4,1 z 1500 jak było w borku i wtedy to ma jakis sens. Przelozenie mostu 3.92 dla przykladu to fabrycznie ma 2.3 w wielorybie ale tam motor jest w stanie pociagnac bude bo ma ponad 200Nm a nie 140 jak w polonezie
-
Jak kogos zabijesz tym samochodem który ma inny silnik niz w dowodzie, to auto pójdzie do ekspertyzy a rzecoznawcy tylko będą szukac czegos żeby dać powód do regresowania od Ciebie odszkodowania wypłaconemu osobie poszkodowanej. Pojemność musi sie zgadzać w takim wypadku.
-
Elwood#1887 prosze cie daruj sobie takie teksty , wystarczy spojzec np na ohvke Kyla , włożył w nią śmieszne pieniądze a spokojnie objezdza wasze kultowe roverki 1.4 , mysle ,że spokojnie da rade z 1.6 .
Wystarczy troche pomyslec a nie sluchac tego co pisza na forach <lol>
-
Tylko że Kylo wrzuca 4 jeszcze przed setką bo ma krótkie przełożenie.
-
A tak z innej beczki - ktoś ma PEWNE informacje co konkretnie jest potrzebne do zalegalizowania swapa? Nie mówię tutaj o bolt-on typu k-seria.
-
Tylko że Kylo wrzuca 4 jeszcze przed setką bo ma krótkie przełożenie.
Ty wiesz lepiej widzę <hahaha>
-
Z tego co pisał to tak było więc ja pisze to co on pisze, więc nie ma co się śmiać bo nie o to chodzi tylko dojść do wniosków czy ohv ma podejście do rovera(mimo że temat jest inny).
-
Można też motor np. ze sciery cosword z całą resztą tajli wjebać i nie trzeba sie zastanawiać jak panewki TO zniosą i co pały na to- bo cie nie dogonią.Ale polonezy powinny mieć te cykajace silniki bo inaczej to nie jest polonez i jest fajnie jak sie o niego dba. A jak nie to kup se opla albo bmw jak chcesz zapierdalać ,bo ohv długo nie wyrobi .
-
Elwood#1887 prosze cie daruj sobie takie teksty , wystarczy spojzec np na ohvke Kyla , włożył w nią śmieszne pieniądze a spokojnie objezdza wasze kultowe roverki 1.4 , mysle ,że spokojnie da rade z 1.6 .
Wystarczy troche pomyslec a nie sluchac tego co pisza na forach <lol>
Nie no super - normalnie trafił sie jeden rodzyn na krótkim moscie który dorównuje 1.4 Nie ma co, mozecie byc dumni z Siebie. Jak ta ohv zrobi ponad 100 tys bez ruszania dołu to normalnie zostaniesz moim idolem i powiesze sobie Twoj portret na łozkiem :D Rover nie jest dla mnie kultowy -wole silniki z niebieskim owalem...
Z tym mysleniem to tez ciezka sprawa - wkladajac 1.4 zostawiasz sobie otwarta droge w razie czego na wieksza pojemnosc skokowa, motory bez problemu dostepne, a tym przypadku nie ma co zmienic chyba ze na 2.1/2.3 R6 z fiata ale to powodzenia w szukaniu :P
-
panewki kosztuja grosze ,a szlif pare zlotych ,wiec to zaden argument przeciw OHVce,,
tak samo przeloenie jednej OHVki na druga to piczy wlos i jak sie komus zamani to zawsze mozna wlozyc rovera pozniej ,co tez wiekszych problemow nie przysparza,
ale czas na przelozenie ohvki i tak jest ulamkiem w stosunku do tej drugiej operacji
-
Problem w tym
ale czas na przelozenie ohvki i tak jest ulamkiem w stosunku do tej drugiej operacji
Majac graty od 1.4 to wyrobisz sie w dwa dni bez cisnienia albo w trzy jezeli belka zostaje stara i wycinasz łapy, pod warunkiem oczywiscie ze nie bawisz sie w tuning w postaci szlifowania dolotu czy przespawania rurowca bo to zajmuje najwiecej czasu. Reszta jest P&P jezeli wkladasz do wtryskowca
Panewki owszem kosztuja grosze, robocizna tez ujdzie , tylko zapomniałes dodac ze trzeba miec jeszcze czas na jezdzenie i skladanie tego a i olej i uszczelniacze plus reszte tez wypada dac nowa co daje juz ładna sume chyba ze robimy ruski remont ale to chyba juz lepiej zmienic auto na inne niz lepic z gowna bat
-
No i co z tego? Chce dłubać w OHV to niech sobie dłubie.
-
o gustach sie nie dyskutuje :) ja na swoja ohvke nie narzekam lubie ja jest jest niezawodna i ładnie mruczy :)
-
Nie no super - normalnie trafił sie jeden rodzyn na krótkim moscie który dorównuje 1.4
a tu zonk ma dłuższy most niż rover ;(;(;( , podobną moc jak kultowe 1.4 , wiecej momentu i jedzie dolem . Wszystko na seryjnym wałku , dalej wymieniać ?
I nie musi np zrzucać głowicy ,żeby panewki przed 100 tys km wymienić :D
-
Majac graty od 1.4 to wyrobisz sie w dwa dni bez cisnienia albo w trzy jezeli belka zostaje stara i wycinasz łapy, pod warunkiem oczywiscie ze nie bawisz sie w tuning w postaci szlifowania dolotu czy przespawania rurowca bo to zajmuje najwiecej czasu. Reszta jest P&P jezeli wkladasz do wtryskowca
W przypadku GSI chyba jeszcze zostaje kabelkologia z immo, a co najmniej stacyjką do GSI dedykowaną... .
A wie ktoś, jakie są możliwe opcje rozwiercenia 1,5 do 1,6 pojemności? Przypuszczam, że co najmniej 1 nadwymiar, a właściwie 80,2 średnica. A jak to robią w rzeczywistości?
-
Majac graty od 1.4 to wyrobisz sie w dwa dni bez cisnienia albo w trzy jezeli belka zostaje stara i wycinasz łapy, pod warunkiem oczywiscie ze nie bawisz sie w tuning w postaci szlifowania dolotu czy przespawania rurowca bo to zajmuje najwiecej czasu. Reszta jest P&P jezeli wkladasz do wtryskowca
W przypadku GSI chyba jeszcze zostaje kabelkologia z immo, a co najmniej stacyjką do GSI dedykowaną... .
Stacyjka w każdym Plusie jest taka sama, tylko na tej z GSi jest założony pierścień "czytający" pastylkę w kluczyku. Immo wywala się razem z komputerem i wiązką silnika. ;-)
-
no ja jak już zastanawiam się nad 1.6 trochę dopracowaniu małymi kosztami ;) czyli tylko obróbka wszystkiego :D, a myślę o 2.0 z fiata bo z tego co kojarzę to można znaleźć i wszystko pasuje do poldka bez większych zmian fakt że silnik stary ;) ale lepszy rydz niż nic :D
A 1.8 rover czy 2.0 forda wymagają sporo upgradów i zmian co niesie dodatkowe koszta ;) dlatego narazie włożę 1.6 a potem będę szukał 2.0 z fiata ;)
-
dlatego narazie włożę 1.6 a potem będę szukał 2.0 z fiata ;)
Gadanie... zdobycie tego silnika w dobrym stanie lub zdobycie w jakimkolwiek stanie i doprowadzenie do porządku wiąże się z dużymi kosztami, dużym nakładem pracy własnej, a co za tymi idzie również czasu. Jestem pewien, że nawet trochę się nie zbliżysz do włożenia tego motoru pod maskę. Jak wielu innych marzycieli i bajkopisarzy :).
-
jak narazie mam na wykończenie jeszcze 3 silniki OHV i 3 już powiedziały papa w tym jeden wzmocniony, akurat u mnie role gra tylko kupno silnika i kompletu na swap bo warsztat mam i pojecie jako takie i możliwości też pozatym mam jeszcze do pomocy brata mechanika i ojca też mechanika,
Ostatnio mój poldek przeszedł prawie całkowity remont generalny karoserii zostały tylko tylne błotniki do roboty a zrobiona została, podłoga i podłużnice wymienione(całe, zresztą wszystko jest w dziale auta sympatyków forum tam jest mój poldek) i wcale nic nie płaciłem za to wszystko było robione przezemnie i ojca zajęło to 20dni ale zrobiliśmy to sami (materiał czyli blachy do podwozia miałem za darmo wystarczyło to tylko wyprofilować i spawać co też zrobiliśmy sami) :D więc nie chce nikogo urazić ale ocenianie czy jestem marzycielem czy nie, nie ma podstaw ponieważ ja wszystko sam robię w tym samochodzie jedynie części mnie kosztują nic więcej a zmiana silnika nie jest skomplikowaną operacja w najgorszym wypadku wychodzi 8godzin roboty i to chyba bym musiał mieć pod wiatr :D
Więc ja pytam i oczekuje odpowiedzi a komentowanie sorki ale mnie nie ruszają i nie interesują bo wiele osób mi zawsze mówi że nie zrobię tego albo mi się to nie opłaca ale robię to czy mi się to opłaci czy nie bo ja nie jestem osobą która cheta jednego poldka i bierze drugiego, tylko mi zależy na moim egzemplarzu i zrobię wszystko żeby go utrzymać w stanie do jazdy i przy okazji zrobić małe udogodnienia,
2.0 jest w planach narazie przymierzam się do kupna na allegro były przed weekendem dwie sztuki jedna śmiesznie tania co biore pod uwagę bo lubię się bawić przy silniku bo wtedy wiem czego mogę od niego wymagać i na co go stać a drugi był bodajże za 1800 oba silniki były kompletem na swap ale stwierdziłem że muszę jeszcze swoje 3 silniki zapasowe wykończyć żeby się za coś innego brać ;) więc 2.0 będzie kupione jak w moim poldku zagości moj ostatni silnik
A żem walnął wykład
-
silnik jest teraz czescią wyminną i nie trzeba tego nigdzie zgłaszać
-
silnik jest teraz czescią wyminną i nie trzeba tego nigdzie zgłaszać
Jak zmieniasz pojemność to musisz zgłosić.
Ale co w przypadku gdy w dowodzie jest niższa moc od rzeczywistej ? Mam na myśli SWAP z 1.6 8V na 1.6 16V. Też to trzeba komuś zgłosić ?
-
silnik jest teraz czescią wyminną i nie trzeba tego nigdzie zgłaszać
Jak zmieniasz pojemność to musisz zgłosić.
Ale co w przypadku gdy w dowodzie jest niższa moc od rzeczywistej ? Mam na myśli SWAP z 1.6 8V na 1.6 16V. Też to trzeba komuś zgłosić ?
a masz w dowodzie wpisana moc ?
jak nie to nie ma problemu
-
Kiedyś na stronie AXA Direct kalkulowałem cenę OC do astry F która dla pojemności 1.6 miała kilka wariantów zależnie od tego czy wielopunkt czy jednopunkt, oraz 8V a 16V, i każda opcja z mocniejszą mocą była droższa, więc lepiej nawet i na tej płaszczyźnie nie chachmęcić...
Co do porównania mocy 1.5 a 1.6 OHV Mam u siebie 1.6 na gaźniku, i mierząc na zimnym silniku z LPG, przeciw koledze z fiatem z 1.5 w benzynie i rozgrzanym silniku... 1.6 i tak brał go jak chciał, - więc różnica jest, i warto :)
-
Ja bym się na zimnym silniku nie ścigał,a wracając do tematu to jeżeli mam silnik na 55kw a podrasuję go np na 77kw to teoretycznie muszę to zgłosić,coś mi się nie wydaje bo tu jest Polska i nikt jak w Niemców nie będzie jeździł do TUV z każdą przeróbką która jest często home made.
-
Dobrze prawi poloć mu.
-
Ludzie to jest POLSKA tutaj człowieczki jezdza na przeglad BMW 316 compact z szesciogarowym M52 ktore ma 2.8 i nigdy nie było montowane wtych modelach a WY sie przejmujecie róznicami 1.5/1.6 w polonezie ?????? Kto i jak miałby was zastrzymac i za co ? Stawka za 1.5/1.6 jest zazwyczaj ta sama. Czy myslciie za kazdy gliniarz ma w głowie rónice pomiedzy silnikami w konkretnym modelu ? Mojego kumpla zatrzymali to sprawdzali numery budy w 125p a zaden nawet nie spojrzał na 2.0 pod macha.... Nawet jezeli wyłapiesz bombe polonezem 2.0 z twojej winy (które byly fabrycznie) a masz oc na 1.6 a ktos sie jakos polapie obojetnie jak to po prostu doplacasz brakujaca stawke OC i juz(bo taki był "od zawsze" a diagnosta niczego nie stwierdził na przegladzie )albo -masz 30 dni na zgłoszenie zmiany a silnik zmieniłes 7 dni temu przeciez. Jezeli ktos dalej sie boi to lepiej niech kupi sobie seicento brusch i bedzie miał spokojna głowe...