FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Zawieszenie i układ kierowniczy => Wątek zaczęty przez: pold20 w Styczeń 06, 2013, 23:16:51 pm
-
Mam dwa polonezy jeden dawca na szeroki zawias a biorca na wąski. I mam takie pytania? 1. Czy wszystko pasuje plug&play gdy przełoże każdy element zawieszenia i mocowania? 2. Czy po przełożeniu kompletnego zawiasu z jednej budy do drugiej trzeba od nowa kąty regulować nawet gdy z zawieszeniem przełoże wszystkie podkładki regulacyjne i drążki reakcyjne w to samo miejsce dociągnę?
-
Mocowania wahaczy górnych trzeba przespawać żeby to pasowało. A potem musisz ustawić wszystkie możliwe kąty zawieszenia ;)
-
O ile komuś nie przeszkadza negatyw z przodu to można dolną belke zawieszenia przełożyć, albo dolne wachacze ale do jazdy na co dzień to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie, no chyba że się ma spory zapas opon na wymiane...musiałby się tu wypowiedzieć forumowicz FaZi - zdjęcie jego polda widziałem z takim zawiasem, na zlocie nie pamiętam jaki już zawias miał założony
-
Na dobrą sprawę wystarczy wymienić- belkę, staba, "miski" górnych wahaczy oraz przespawać ich przednie mocowanie. Drążki reakcyjne też są trochę dłuższe, ale można je wykorzystać, bo regulacji starcza. Reszta jest taka sama.
No i oczywiście układ kierowniczy-albo dać długi łacznik końcówek, albo wymienić długie końcówki.
-
A jak wygląda sprawa w drugą stronę czyli z szerokiego zawiasu na wąski?
-
Tak samo, tyle, że spawać nie trzeba, bo otwór na mocowanie "wąskie" górnego wahacza jest w każdym.
-
Czyli by zrobić negatyw bez przerabiania otworów w belce (tak jak fazi robił) wystarczy zmienić górny wahacz? Bo jaka różnica w długości jest?
-
Wahacze są takie same, inne są "miski" i sposób ich mocowania.
-
Czyli by zrobić negatyw bez przerabiania otworów w belce (tak jak fazi robił) wystarczy zmienić górny wahacz? Bo jaka różnica w długości jest?
Negatyw do normalnej jazdy zrobisz samymi podkładkami pod mocowaniem górnego wahacza. Wiercenie nowej dziury na dole w belce czy zmiana mocowania górnego wahacza to już za duży negatyw.
-
Wahacze są takie same, inne są "miski" i sposób ich mocowania.
Czyli gniazda sprężyny?? Negatyw do normalnej jazdy zrobisz samymi podkładkami pod mocowaniem górnego wahacza.
To żaden negatyw....
-
Czyli gniazda sprężyny??
nie sprężyn, tylko "łódek" wahaczy.
-
nie sprężyn, tylko "łódek" wahaczy.
Czyli...?
-
Negatyw do normalnej jazdy zrobisz samymi podkładkami pod mocowaniem górnego wahacza.
To żaden negatyw....
No pewnie żaden negatyw. Lepiej odrazu dowalić 6 stopni i stracić dużo na drodze hamowania ;]
Znowu zaczynasz myśleć jak popsuć auto. Teoretuzyjesz czy naprawdę chcesz taki negatyw robić z przodu co będzie śmiesznie wyglądało z porównaniu z tyłem.
-
to ta część, którą przykręca się wahacz do budy. przypomina miskę, za spręzyną.
temat był poruszany, trzeba poszukać.
negatyw zrobiony w ten sposób (dół szeroki, góra wąska) będzie za duży. Lepiej, jeśli regulacji nie starcza przesunąć otwory dolnych wahaczy w belce
-
to ta część, którą przykręca się wahacz do budy. przypomina miskę, za spręzyną.
Dzięki ;)
temat był poruszany, trzeba poszukać.
O negatywie wiem poszukam;)
Znowu zaczynasz myśleć jak popsuć auto.
A kiedy niby zrobiłem taką modyfikacje że popsułem auto...?
-
Pytanie praktyczne: pamiętam że ktoś jeździł na przełożonym szerokim zawieszeniu z przednim mocowaniem górnego wahacza zostawionym w pierwotnym miejscu. Można tak zrobić, czy wychodzi coś niespodziewanego?
-
coś mi się kojarzy, że chyba Hemi tak miał.
teoretycznie przy takiej przeróbce, kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy pownien się bardzo zmniejszyć.
-
Ja tak mam i nie odczułem żadnych negatywnych skutków
-
Ja tak mam i nie odczułem żadnych negatywnych skutków
O to mi właśnie chodziło :D Dzięki.
-
Tak wygląda negatyw przy szerokim zawiasie i wąskim mocowaniu górnego wahacza:
(https://lh3.googleusercontent.com/-dMrm77m8YF0/T8pvSdW7aAI/AAAAAAAADz4/afOQieSdUZA/s800/Kopia%2520DSCN7522.JPG)
-
w 2.7 tak zrobilem , tak to wyglada.
(http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/558874_415759815163188_595442652_n.jpg)
(http://images50.fotosik.pl/1787/7cc99379dc28da29gen.jpg)
-
A ma może ktoś zdjęcie jak wygląda przednie mocowanie górnego wachacza przed i po przespawaniu? <mysli>
-
Tu można znaleźć trochę info i zdjęć : http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=24095.0
-
Tak wygląda negatyw przy szerokim zawiasie i wąskim mocowaniu górnego wahacza:
A ma ktoś jakieś foto co dokładnie trzeba zmienić by mieć taki efekt negatywu? co kupić? Mam szeroki zawias
-
myszaradom: w temacie http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=24095.0 znajdziesz to co Ciebie powinno zainteresować.
BTW. temat się dubluje praktycznie z tamtym.
-
Tak wygląda negatyw przy szerokim zawiasie i wąskim mocowaniu górnego wahacza:
A ma ktoś jakieś foto co dokładnie trzeba zmienić by mieć taki efekt negatywu? co kupić? Mam szeroki zawias
ktoś tu pisał niedawno. w szerokim zawieszeniu masz też przednie mocowanie górnego wahacza jak w wąskim, do tego potrzebujesz tylne mocowanie (łódeczkę) z wąskiego, bo jest inne.
tu co nieco widać: http://img2.imageshack.us/img2/3231/s1052585.jpg
-
Czyli ja nic nie muszę przespawać, tylko dorwać górny wahacz z łódeczką itp?
-
w teorii tak, praktycznie tego nie robiłem. :P
-
zostaje dorwać tylko wahacze i "łódki" hehe
-
Tylko łódeczka Ci potrzebna, wahacz zostawiasz swój
-
o to jeszcze lepiej, jak by ktoś miał na zbyciu to PW
-
A ma może ktoś zdjęcie jak wygląda przednie mocowanie górnego wachacza przed i po przespawaniu? <mysli>
Heheh już 3 raz odpowiadam na taki sam temat - sprawdź czy wyszukiwarka działa bo zaczynam się zastanawiać co mogło być w kwestii tego tematu pominięte :)
najbardziej odpowiedzialnym zadaniem jest przespawanie mocowania górnego wahacza. dlatego nie zmieniam wąskiego przodu, nie bardzo wierzę w takie dospawywane elementy.
awaryjne można w tej podstawie tego mocowania przewiercić otwór i dodatkowo oprócz spawania skręcić śruba w starym otworze
ja to zaprojektowałem takie "ucho" (mocowanie)
(http://c.wrzuta.pl/wi1067/5b5a1a67002ae4af4e4e8a41/0/mocowanie%20ucho)
(http://c.wrzuta.pl/wi15413/a5b300200024cd0f4e4e8a41/0/mocowanie1)
i już
(http://c.wrzuta.pl/wi12975/1927e0c60013638e4e4e8a43/0/103_8941)
Nie ma szans żeby to puściło ]:->
-
No i o taką odpowiedź mi chodziło <ok> dzięki :d
-
El-Portero2 przy Twoim rozwiązaniu cały wahacz jest cofnięty do tyłu (o grubość blachy), zgadza się? Jak to się ma do geometrii? Odległość między starym otworem a nowym to 30 mm?
-
El-Portero2 przy Twoim rozwiązaniu cały wahacz jest cofnięty do tyłu (o grubość blachy), zgadza się? Jak to się ma do geometrii? Odległość między starym otworem a nowym to 30 mm?
Ta blacha z której zrobiłem to mocowanie była grubości 2 podkładek jakie tam była(1) zastosowana przy montażu fabrycznego mocowania tego wahacza, podkładkę wywaliłem więc blacha tego mojego mocowania ją zastąpiła i geometria jest ok. Po za tym jak zwrócisz uwagę na ten element budy (do której jest montowane to mocowanie to odkryjesz, że nie jest kąt prosty tylko uchylony pod minimalnym kątem w kierunku przodu nadwozia więc na początku miałem obawy, że wahacz będzie przesunięty w przód niż cofnięty- ale okazało się, że tak jest dobrze. Co do odległości między otworami to nie chcę Cię wprowadzić w błąd już nie pamiętam dokładnie ale można to łatwo pomierzyć jeśli masz możliwość wglądu do szerokiego Caro.
-
OK. Wszystko jasne. Wg. mnie jest to całkiem niezły pomysł w stosunku do wydzierania starego mocowania i wspawywania artystycznie nowego. <ok>
-
Przy zastosowaniu łódek z wąskiego zawieszenia, oraz przekręceniu mocowania wachacza w miejsce wąskiego wyjdzie ci ponad 8st. negatywu.
-
wyszperałem u siebie jeszcze jakieś foto do tego tematu - dorzucam dla oka :-)
łódka z wąskiego
(http://c.wrzuta.pl/wi12857/d0216a7f00046a53511f8bee/103_8587)
łódka z szerokiego
(http://c.wrzuta.pl/wi1108/476748f9001464b5511f8be5/103_8586)