FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: tiptok w Kwiecień 03, 2014, 22:52:46 pm
-
Ostatnio zastanawiałem się nad zamianą mostu w swoim 1.6 gli na most od rovera. Czy ktoś robił kiedyś taką operacje? Jak to się sprawuje i czy wgl warto bawić się w coś takiego aby poprawić przyspieszenie w ten sposób?
-
moim zdaniem nie warto... jedyny sloszny most to 3,7;)
-
moim zdaniem nie warto... jedyny sloszny most to 3,7;)
On chce poprawić przyspieszenie, a ty mu piszesz jak zamulic auto.
-
Ostatnio zastanawiałem się nad zamianą mostu w swoim 1.6 gli na most od rovera. Czy ktoś robił kiedyś taką operacje? Jak to się sprawuje i czy wgl warto bawić się w coś takiego aby poprawić przyspieszenie w ten sposób?
Most z rovera będzie zbyt krótki. Rozważaliśmy ten temat z chłopakami z Hebel Teamu i doszliśmy do wniosku, że najlepszym przełożeniem bedzie 4.1 z wąskiej ohvki. Swoją drogą to mógłby ktoś napisać jaki jest stosunek zebów na wałku i kole w poszczególnym przełożeniu? Np. 4.1- 11/43. Nigdy tego nie mogę zapamiętać a przydałoby się.
-
Miałem GSi na 4.3 nie nadawało się to w żadną trasę, jedynie auto do miasta i też nie byłem zadowolony z tego rozwiązania.
-
Przy Dohcu i polonezowej skrzyni dała by coś ta zmiana? teraz mam 3,9 .przy obecnym przełożeniu 1,2, biegu jakby nie było
-
a ty mu piszesz jak zamulic auto.
nie jak zamulic tylko jak zrobic sensowne przełozenia...
Przy Dohcu i polonezowej skrzyni dała by coś ta zmiana
ja mam przy dohcu i polonezowej skrzyni 3.7 wydluzony kolami.. i szczezre to przydalo by sie toto jeszcze wydluzyc.. jedynka to nwet do ruszania sie nie nadaje... taki jakby bieg terenowy...
-
Zuczek, to wsadz 3,54 z Volvo ;)
-
Ostatnio zastanawiałem się nad zamianą mostu w swoim 1.6 gli na most od rovera. Czy ktoś robił kiedyś taką operacje? Jak to się sprawuje i czy wgl warto bawić się w coś takiego aby poprawić przyspieszenie w ten sposób?
Nie polecam, już w Roverze jazda w trasie jest mocno irytująca a silnik Rovera ma przecież wyżej niż OHV położony zakres obrotów użytecznych. Przełożenie typowo pod Rovera, które się sumie nie nadaje do niczego. W trasę za krótkie, a do sportu zdecydowanie za długie. No chyba żeby ktoś wsadził silnik turbo.
-
No to teraz już zupełnie nie wiem co robic <mysli> Wykorzystuje auto głównie do jazdy po mieście, rzadko zdarzają się jakieś trasy. Macie panowie jakiś pomysł jak można ożywić ten pojazd?
A odpowiadając na prośbę o przełożenia:
3.7 - 11/41
3.9 - 11/43
4.1 - 10/41
4.3 - 10/43
4.55 - 9/41
-
Przeprowadziłem taką operację u siebie i zgadzam się z przedmówcami, do miasta fajna sprawa lepiej się rozpędza, a 5 bieg można mieć już koło 60 km/h, natomiast trasa nie jest wtedy zbytnio wskazana. Faktycznie lepszym rozwiązaniem może być przełożenie 4.1.
-
Czyli w 1.6 GSI najlepiej zostawić 3.9 lub założyć 4.1, 4.3 lub 4.55 jak jeździmy tylko po mieście?
A do rovera najlepiej 3.9 lub 4.1 to po mieście i po trasie będzie ok?
-
jezeli jezdzisz po miescie z pedalem w podlodze i do odcinki to zmiana mostu na krotszy polepszy dynamike,
jezeli tak nie jezdzisz to most nie ma znaczenia
-
Przeprowadziłem taką operację u siebie i zgadzam się z przedmówcami, do miasta fajna sprawa lepiej się rozpędza, a 5 bieg można mieć już koło 60 km/h, natomiast trasa nie jest wtedy zbytnio wskazana. Faktycznie lepszym rozwiązaniem może być przełożenie 4.1.
Możesz powiedzieć przy jakich obrotach silnika na 5 biegu auto ma 100km/h przy takiej konfiguracji?
-
na liczniku to przy takich samych jak wczesniej ,jezeli slimaka w skrzyni nie zmienil ;]
-
A tak w ogóle to jakie jest realne przyspieszenie poloneza z silnikiem 1.6 GSI na moście 3.9?
Bo szczerze mówiąc ciężko znaleźć realne dane dotyczące OHV zarówno jeśli chodzi o przyspieszenie jak i prędkość maksymalną.
Bo te książkowe to mijają się z prawdą.
-
Do 100 km/h około 13 sekund . Są filmiki na których jest 11 ale ciężko mi w to uwierzyć . Prędkość maksymalna licznikowo nawet 190 natomiast realnie około 175 .
-
realne 175 osiągnąłem tylko raz, w nocy na obwodnicy stojadeł, bez duszenia/zarzynania 155 jest osiągalne sprawną ohavka :d
-
na liczniku to przy takich samych jak wczesniej ,jezeli slimaka w skrzyni nie zmienil
Ha :P własnie, że zmieniony. Jak dobrze pamiętam to gdzieś około 3,5 tys. obr. jest przy 100km/h
-
A tak w ogóle to jakie jest realne przyspieszenie poloneza z silnikiem 1.6 GSI na moście 3.9?
14-14.5sHa :P własnie, że zmieniony. Jak dobrze pamiętam to gdzieś około 3,5 tys. obr. jest przy 100km/h
bez przesady ,wtedy jest ~110 na liczniku
-
bez przesady ,wtedy jest ~110 na liczniku
tyle to jest na 4,3
właśnie, tu pytanie, jaka przekładnia prędkościomierza jest w trucku benzynie? tam są większe koła, więc wyjdzie pewnie podobnie jak rover.
-
tyle to jest na 4,3
no tak ,przeciez na 3.9 jest 120
właśnie, tu pytanie, jaka przekładnia prędkościomierza jest w trucku benzynie? tam są większe koła, więc wyjdzie pewnie podobnie jak rover.
odpowiedniki dla trucka to benzyna 4.3 ,diesel 3.9 ,bo kola daja 5% roznicy
-
Chciałby ktoś kalkulator ? prędkości ? gdzie można sobie dowolnie wpisuwać rozmiary kół, przęłożenia skrzyni, mostu i rozmiar opon ? Wliczając w to profil opony :)
-
Przydałby się kalkulator wtedy od razu by bylo wiadomo co i jak ;)
I czy jest sens zabawy w przekladki mostów itp.
-
A do rovera najlepiej 3.9 lub 4.1 to po mieście i po trasie będzie ok?
Rover na moście 4.3 ma mniej więcej takie przełożenie, jakie ma każdy współczesny samochód z 16 zaworowym 1.4. Problem z Roverem polega na tym że generuje sporo hałasu, i długo się nagrzewa, więc jeżeli ktoś ma np. do pokonania w drodze do pracy trasę, to cholery można dostać, bo nie mając 100km/h już przekraczasz 3 tys. obr. a tego się nie powinno robić na zimnym silniku.
[/quote]
Czyli w 1.6 GSI najlepiej zostawić 3.9 lub założyć 4.1, 4.3 lub 4.55 jak jeździmy tylko po mieście?
4.55 to tylko do sportu albo do auta towarowego.
Bo te książkowe to mijają się z prawdą.
Nie mijają się z prawdą, po prostu w tym kraju nikt, wliczając w to dziennikarzy, nie umie czytać. W instrukcjach FSO jak byk jest napisane że osiągi samochodu podano z 5 osobami i 50kg bagażu !!! To auto ma przyspieszać 18 sekund do setki wyładowane na maks, ale ponieważ w Polsce nikt nie umie czytać, to dziennikarze pierdolą że Polonez przyspiesza w 20 sekund do setki. Zajechany trup z rozregulowanym gaźnikiem i zużytym sprzęgłem to faktycznie tyle robi na pusto, ale nie sprawne auto!
-
A wie ktoś może jak jest prędkość maxymalna Poloneza na mośćie 10/43 roverowskim na 3, 4 i 5 biegu?
-
A wie ktoś może jak jest prędkość maxymalna Poloneza na mośćie 10/43 roverowskim na 3, 4 i 5 biegu?
3: 135~140
4: ~170
5: jak będzie z górki to braknie skali, na dłuuugiej prostej blat zamkniesz jeśli silnik zdrowy
mowa o silniku rovera
-
Dzięki Maćko bo właśnie wkładam silnik 2.0 150KM 190Nm i się zastanawiam ile to pojedzie i czy nie będzie za szybko.
-
zalezy jaki silnik ,czyli z jaka skrzynia biegow to polaczysz,
most 3.9 przy skrzyni Poloneza moglby zostac ,bo w ten sposob przelozenia sa krotkie jak na mase ,a maksymalna w okolicy 200km/h wychodzi ,czyli w sam raz
-
Silnik m50b20 z orginalną skrzynią bo nie chce lipy robić.
I chcę żeby to było użytkowe.
Silnik 20 cm do kabiny wejdzie , fakt ale R6 i trochę momentu myśle że unormalizuje ten samochód.
Bo mam już dosyć roverów i kręcenia w granicach odcinki, a mało wtedy nie palą.
-
m50 mniej od rovera nie spali,ale nie o tym temat,
musisz ten silnik spiac ze skrzynia z e30 ,bo w e36 byla inna skrzynia ,gdzie V byla bezposrednia,
w e30 tego problemu nie ma ,bo bezposrednia jest IV ,a pozostale biegi bardzo zblizone do Poloneza,
na moscie 3.9 bedzie wystarczajaco krótko ,na 4.3 bedzie za krótko
-
musisz ten silnik spiac ze skrzynia z e30 ,bo w e36 byla inna skrzynia ,gdzie V byla bezposrednia,
To już wole zmienić most na zwykły carowski niż manipulować ze sprzęłem i skrzynią.
Przy okazji może tulejki bym pomienił w resorach i psich kościach.
A może faktycznie będzie ok.
Nie potrzebuje prędkości bo i tak się toczę zwykle 60km/h..........
-
niby na jakim moscie zrobisz 20% roznicy ? chyba most z volvo o przelozeniu 3.5 bedzie potrzebny :]
-
1.6 GLI z mostem 4.1
http://www.youtube.com/watch?v=M3Xd-T5wIb0
-
Pomijając odkop... to na początku Ci się wskazania rozjeżdżają, przy 4100 masz dopiero 137km/h (na oponie 185/70R13), im wyżej tym lepiej.
-
zapomniałem dodać że to na oponie zimowej 175/70 R13
-
To może ja się wypowiem odnoście mostu roverowskiego - krótkiego.
Mam teraz taki, kiedyś nie wył, kiedyś nie dudnił. Często robię trasy po drogach krajowych i nie licząc przejazdów przez miasta i światła to na odległości 100-150km ciągłej jazdy nie zmieniłem biegu - cały czas V w zakresie od 60km/h. Jeździ się lepiej niż świetnie, lewa noga na boku. Nie oszukujmy się, nie mamy gdzie szybko jeździć a nawet przy 130-140km/h dźwięk silnika nie odstaje od innych benzynowych współczesnych samochodów.
Powiem inaczej, nikomu nie życzę jazdy przez 600km bez postoju i cały czas wciskać sprzęgło, redukować biegi. Roverem jedziesz na V biegu od 60km/h i masz w głęboko w tłumiku górki, podjazdy i jak jest miejsce to ciężarówkę się wyprzedzi. A o redukcji spalania przez większe przełożenie to ściema, 1.4 K16 udało mi się zejść do 6.88L/100km -lpg (mierzone na odcinku 320km) przy prędkości 90-110km/h (plus fotoradary i tereny zabudowane). W takiej trasie 7.33L to wynik normalny i mniej nie będzie.
Gdyby nie to, że już niemiłosiernie wyje, dudni i strzela to bym go nie zamienił na żaden inny...
-
ja mam troche inne odczucie... mam most 3.7 przy duuuzym kole i mi brakuje przelozenia na drogach szybkiego ruchu... chetnie zalozyl bym jeszcze dluzszy most.. ( i prawdopodobnie bede kombinowal z wolvo) a na innych drogach... nawet krajowych czy wojewodzkich... w koncu pocos jest ten 4 bieg... jak sprawdzalismy ze znajomym kiedys on na moscie 4.3 i on na 5 bigu przy 100 ja na 3cim mielismy tyle samo obrotow.
-
Co za silnik? 1.4?
-
u mnie? 2.0 fiatowskie z turbiną.