Autor Wątek: pytanie o spuszczanie i nalewanie oleju w moscie  (Przeczytany 3710 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

pytanie o spuszczanie i nalewanie oleju w moscie
« Odpowiedź #40 dnia: Lipiec 08, 2006, 12:49:28 pm »

marcinmk2

  • Gość
no spoko ja tez taki stosuje i nie narzekam.Ale z tal podlaga chodzi o wyciszenie dobry patencik!!

pytanie o spuszczanie i nalewanie oleju w moscie
« Odpowiedź #41 dnia: Lipiec 08, 2006, 17:00:23 pm »

Simon_Tuner

  • Gość
Ja jak kiedy? w mo?cie wymieniałem olej, to zdemontowałem tyln? pokrywę, pozbyłem sę resztek oleju płucz?c go benzyn? z pistoletu lakierniczego, kupiłem smar do łożysk tocznych (trochę badziewie ŁT43) i posmarowałem nim wg mnie najbardziej tr?ce elementy układu. Zamontowałem pokrywę, nalałem oleju. I co ?...i jajeczko to pomogło, jak wył tak wyje. Przejechali?my tak chyba 2000km, po tym odkręcam korek wlewowy a tam taki piękny srebrzysty kolor bardzo rzadkiego smaru (dokłdnie wymieszał się z olejem), taka glizda, niewiadomo na co to wygl?da, jest całkowicie srebrny i doskonale czuć drobinki metalu. Musi występować tam ogromne tarcie.
U brata w mo?cie olej jest czarny i u innych też. Tylko u mnie co? do bani.

Niedługo znów spuszczę olej, wypłuczę wnętrze i zaleje sam olej HIPOL 80W-140, ponoć dobry i specialnie do mostów napędowych :mrgreen:

pytanie o spuszczanie i nalewanie oleju w moscie
« Odpowiedź #42 dnia: Lipiec 08, 2006, 19:35:18 pm »

Guciu1801

  • Gość
a czy ten smar moze miec negatywny wplyw na most?

pytanie o spuszczanie i nalewanie oleju w moscie
« Odpowiedź #43 dnia: Lipiec 08, 2006, 23:02:55 pm »

Simon_Tuner

  • Gość
a niemam pojęcia, w moim co? jest popier... z kołami talerzowymi, występuje za wysokie tarcie, jest tak jakbym miał silnik co ma ok 180KM, pewnie niedługo całkiem go zeżre :mrgreen:

pytanie o spuszczanie i nalewanie oleju w moscie
« Odpowiedź #44 dnia: Lipiec 11, 2006, 17:22:07 pm »

Arnold

  • Gość
ja mam Hipol półsyntetyk 75W90

pytanie o spuszczanie i nalewanie oleju w moscie
« Odpowiedź #45 dnia: Lipiec 11, 2006, 19:15:24 pm »

e_gregor

  • Gość
Cytat: "BARTEK"
Cytat: "marcinmk2"
Zwlaszcza jak masz roverka silnik albo jakis mocniejszy to wtedy najbardziej slyszalny jest most

nie do końca się z tym zgadzam, mam 2.0 i za gło?ny to most nie jest ;)


No to prawda w moim 2.0 też mostu nie słychać.

Bartek, pytanie z innej beczki: Twój poldford jest też tak cholernie gło?ny? U mnie niby s? wszystkie wygłuszki orginalne ale moja ohv-ka była 10 razy cichsza pomimo wyj?cej skrzyni. Most w ohv do dzi? jest cichy pomimo 190tys. przebiegu - zapytajcie hiberno on się teraz buja moj? był? kochana ohv-k?  :lol: