Autor Wątek: korozja i jej zapobieganie. Rust Evader  (Przeczytany 28455 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: korozja i jej zapobieganie. Rust Evader
« Odpowiedź #60 dnia: Wrzesień 11, 2022, 23:13:44 pm »

Offline maniek1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 445
  • Płeć: Mężczyzna
    • fiat 125p
Witam, spotkałem nissana sunny z 1992 , dziadek twierdzi że od nowości ma zamontowany Rust Evader , muszę powiedzieć nie ma rdzy, twierdzi że nic z blacharki nie było robione.

Odp: korozja i jej zapobieganie. Rust Evader
« Odpowiedź #61 dnia: Lipiec 22, 2024, 23:52:46 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Dostałem to urządzenie w sumie jako gratis do innych zakupów z gratów do poloneza. Jakaś odmiana "rust evadera", pewnie innego producenta.



Z ciekawości rozkręciłem go i spojrzałem, co jest w środku. Szkoda, że nie pomyślałem, żeby zrobić zdjęcie, ale jest nieco więcej elementów, niż do migania diodą.

Urządzenie pobiera 11mA w trybie spoczynku, i 25mA na chwilę przed mignięciem czerwoną diodą. Podłączyłem się do blaszek, które są mocowane do karoserii (chyba zwykłą, dwustronną taśmą). Na końcu obu przewodów są blaszki, które były przyczepione do karoserii poloneza na złomie - atu z 1996 roku. Były przymocowane taśmą do lakieru na karoserii. I teraz dobre pytanie, czy to ma w ogóle prawo działać bez bezpośredniego kontaktu z karoserią, np. za pomocą kleju przewodzącego?

Oscyloskop podłączony do każdej z blaszek pokazuje impuls wysyłany w momencie mignięcia diody, ale trzeba dotknąć oczywiście się do blachy, przebijając klej, którym były przyklejone do karoserii.

Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: korozja i jej zapobieganie. Rust Evader
« Odpowiedź #62 dnia: Lipiec 23, 2024, 12:12:48 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
I teraz dobre pytanie, czy to ma w ogóle prawo działać bez bezpośredniego kontaktu z karoserią, np. za pomocą kleju przewodzącego?
NIE !!
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: korozja i jej zapobieganie. Rust Evader
« Odpowiedź #63 dnia: Lipiec 23, 2024, 13:53:44 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Z tego, co pamiętam z testów takiego urządzenia na YT, musi być ono bezpośrednio połączone z karoserią. A to już trzeci polonez, z którego zdemontowałem tą instalację, w poprzednich było to zamontowane dokładnie w ten sam sposób. Wygląda więc to tak, jakby działające urządzenie sprzedawano za spore pieniądze, i montowano w samochodach w sposób uniemożliwiający jego działanie. Ale przecież producent musiał wraz z urządzeniem dodać instrukcję montażu, i zapewne stosował się do niej.

edit: z drugiej strony znalazłem taki artykuł: https://www-drive2-ru.translate.goog/l/5684260/?_x_tr_sl=ru&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=wapp

Cytuj (zaznaczone)
Podczas instalowania i montażu elektrod należy pamiętać, że:
- jedna elektroda ochronna chroni obszar o promieniu około 0,25...0,35 m;
— elektrody ochronne instaluje się wyłącznie w miejscach zabezpieczonych lakierem;
— do mocowania elektrod zaleca się stosowanie wyłącznie kleju epoksydowego lub szpachli na jego bazie, po usunięciu połysku (klej epoksydowy nie przykleja się do połysku), ale myślę, że nie jest to dogmat;

— zewnętrzna strona elektrod ochronnych (tam, gdzie nie ma lutowania) nie może być pokryta mastyksem, farbą, klejem lub inną powłoką elektroizolacyjną.

Płytki ochronne to dodatnie płytki kondensatora, które należy odizolować od płytki ujemnej - karoserii. Ale odległość między płytami musi być mała, aby pojemność tego kondensatora była wystarczająca - przy dużej odległości między płytami pole elektryczne będzie dążyć do zera. Lakier samochodu oraz klej epoksydowy znajdujący się w szczelinie pomiędzy nadwoziem a płytkami stanowią podkładkę dielektryczną kondensatora.

Jeszcze w kilku miejscach, kopiąc sobie po internecie, znalazłem podobne opinie.


Cytuj (zaznaczone)
- w instrukcji jest jasno podane żeby jedynie zrobić rysę pod elektrodą a
 nie oczyszczać całą powierzchnię - ma to znaczenie bo w przypadku rysy
elektroda nie styka się bezpośrednio z metalem a jedynie pozwala na
przeływ elektronów poprzez elektrolit jakim jest woda która miała by
zalewac urządzenie
- przypadku ochrony katodowej elektrolitycznej materiał ochraniany stanowi jedną elektrodę, a drugą jest ta przykręcana blaszka - czyli sama blacha powina być podpięta do masy tak jak karoseria samochodu
- test dał taki a nie inny wynik bo po przykręceniu do gołej blachy
elementu z metalu o niższym potencjale uzyskuje się ochronę galwaniczną gdzie
blaszka staje się protektorem (czyli dając wodę i sól uzyskana zostala dokładnie taka metoda zabiezpieczeń jak dla kadłubów statków)"

No więc?  <co>
« Ostatnia zmiana: Lipiec 23, 2024, 14:37:03 pm wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: korozja i jej zapobieganie. Rust Evader
« Odpowiedź #64 dnia: Lipiec 28, 2024, 23:44:10 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6637
  • Płeć: Mężczyzna
Ja bym chciał wiedzieć, na jakiej zasadzie to w ogóle miało działać. Przecież tam chyba nie ma anody, a poza tym musiała by być duża,
Do tego np. w bojlerach, anodę się wymienia co kilka lat.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E