Autor Wątek: Polonez nie odpalał na ciepłym silniku, teraz całkiem klękł?  (Przeczytany 2645 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Polonez nie odpalał na ciepłym silniku, teraz całkiem klękł?
« dnia: Grudzień 21, 2010, 14:57:10 pm »

jurasgkczeh

  • Gość
Cześć

Kupiłem nie dawno poloneza 1.6 gli w gazie.

Poldek odpalał ostatnio w te duże mrozy bez problemu, na gaz przełączałem ręcznie przy temp 60st. Gaz był regulowany, wymieniany był też silniczek krokowy.

Problem polega na tym, że po rozgrzaniu silnika nie chciał odpalić, trzeba zawsze czekać 5-15 min.
Można go kręcić przez cały czas, nie zapali poprostu, ale jak dojdzie już do siebie to na strzał, jakby nigdy nic.

Dzisiaj mi zgasł i przy odpalaniu z przepustnicy słychać głośne " psikanie " i nie ma opcji żeby odpalił.

Wczoraj wyminiłem świece na nowe, myslałem że to jest przyczyną, ale jednak nie.

Macie jakies pomysły jak temu zapobiec ?

Polonez nie odpalał na ciepłym silniku, teraz całkiem klękł?
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 21, 2010, 15:26:05 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Co to za silnik: wtrysk Bosch czy Abimex? Czy na gazie tez nie chce odpalić?
Pomóżmy Jackowi!

Polonez nie odpalał na ciepłym silniku, teraz całkiem klękł?
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 21, 2010, 16:58:37 pm »

jurasgkczeh

  • Gość
nie mam pojęcia co tam jest, teraz nawet nie sprawdze bo auto na mieście jeszcze stoi.

Nie mam opcji włączania na gazie, mam 2 opcje Benzyna i Benzyna/Gaz - dopiero od 3 tyś przełącza sie na gaz.



Rozrusznik kręci 2-3 razy i jest "psiknięcie" z przepustnicy. nie ma mowy o odpaleniu

Polonez nie odpalał na ciepłym silniku, teraz całkiem klękł?
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 21, 2010, 19:00:49 pm »

Offline sebaa

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 41
witam, miałem podobny problem, wtrysk boscha. Na ciepłym nie zapalał, na zimnym zawsze, również występował charakterystyczny dzwięk dla przepustnicy. Dodatkowy objaw to fakt że sam dodawał sobie gazu. Winny temu był czujnik temperatury silnika, jest on koło termostatu. Po jego wymianie wszystko działa jak należy.

Polonez nie odpalał na ciepłym silniku, teraz całkiem klękł?
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 21, 2010, 19:05:36 pm »

Offline Spoksik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 218
Tez mam taki przelacznik i idzie odpalic na gazie. Wystarczy tylko przekrecic zaplon i pstyknac na gaz, na benzyne i jeszcze raz na gaz i odpalac. U mnie dziala.
Brum, brum
Abimexem toczyc sie:)

Polonez nie odpalał na ciepłym silniku, teraz całkiem klękł?
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 21, 2010, 21:22:46 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Aby wyeliminować w Bosch-u czujnik temperatury na ciepłym silniku wystarczy odpiąć od niego kostkę. Sterownik przyjmuje zastępczo temperaturę 80 stopni.
Co do przełącznika gaz/benzyna - też mam podobny. Wystarczy na włączonym zapłonie przełączyć na benzynę (czerwona dioda), puścić a potem wcisnąć przycisk na kilka sekund (5-7) i zapala się dioda żółta. Przy kręceniu rozrusznikiem od razu wrzuca na gaz i zapala się dioda zielona.
Pomóżmy Jackowi!

Polonez nie odpalał na ciepłym silniku, teraz całkiem klękł?
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 21, 2010, 21:31:54 pm »

Offline Rafał

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Renault Laguna I phII 1.9 dTi RXE+
Ojciec kiedyś tak miał i się okazało, że to była wina CPWK.
Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+

Polonez nie odpalał na ciepłym silniku, teraz całkiem klękł?
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 22, 2010, 18:35:04 pm »

jurasgkczeh

  • Gość
Dzisiaj troche przy nim posiedzialem.

Nie wiem dalej co jest grane. To nie wina prądu czy odpalania na benzynie czy gazie.

Rozrusznik kręci 2-3 razy, jest strzał w okolicach przepustnicy ( możliwe że wtrysk ma z tym powiązanie? ) poleci troche dymu i tak na okrągło.


Jak nikt nie będzie wiedział o co chodzi, to może nagram filmik na jutro jak zachowuje sie przepustnica, bo na moje oko to jest coś poważniejszego, nigdy sie tak samochód nie zachowywał.

Odp: Polonez nie odpalał na ciepłym silniku, teraz całkiem klękł?
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 02, 2011, 12:10:52 pm »

Offline danieldeni20

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1083
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu(-) ABIMEX [*] / E46 Touring
I znalazłes tego objawu przyczyne??
Cytat: KGB
JA mam w OHVce 5W40 i nie mam wskaznika to sie nie martwie :mrgreen:

Moje auta :

BMW E46 2002 2.0D: http://www.autocentrum.pl/awc/danieldeni20/bmw-seria-3-2002/

Odp: Polonez nie odpalał na ciepłym silniku, teraz całkiem klękł?
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 02, 2011, 13:14:56 pm »

Offline Mardas#1946

  • Witajcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 787
  • Płeć: Mężczyzna
    • ATU + GSI 1,6,2000 r. LPG-AL 700,70U,klimatyzacja Fab. kontrolka AFR
Weź pod uwagę też rozrząd.Kiedy zawory się nie domykają,to też potrafi strzelać.Może być wałek. :!:
Mardas- Jimi wiecznie żywy !!!!!!!!!!!! ,a moje ATU nie do zdarcia !!!!!!


http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_ATU/108123

Odp: Polonez nie odpalał na ciepłym silniku, teraz całkiem klękł?
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 04, 2011, 01:37:17 am »

Offline hans

  • go hard or go home !
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 969
  • Płeć: Mężczyzna
    • ulep
może być też CPWK u rycha było podobnie tylko że jak go przebutował. Sprawdź ten czujnik temperatury, mi sie w abimexie kostka wypiela i nie chciał zapalic, dopiero po długim kreceniu zapalil.
nie masz hebla w gazie?! To narazie!

Odp: Polonez nie odpalał na ciepłym silniku, teraz całkiem klękł?
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 04, 2011, 01:57:15 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Jak sie nie domykaja to na bank nie wałek...

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: Polonez nie odpalał na ciepłym silniku, teraz całkiem klękł?
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 20, 2011, 16:48:46 pm »

Zak

  • Gość
to pewnie za ciasne zawory, ale temat chyba do kosza bo kolega od założenia tematu już tu nie zawitał, a tu dyskusja trwa...