W moim caro z 1996 będę miał do wymiany silnik - stary zaczyna klekotać panewkami, a kompresja to całe 8,5 atmosfery. Chcąc nie robić panewek i pozostać przy OHV pomyślałem o montażu silnika z plusa, konkretnie "po boschowego". Pytanie, czy nie będę miał żadnych problemów z przekładką silnika i zamontowaniem do niego sprzętu z abimexa, czyli wtrysku? Będą potrzebne jakieś przeróbki w elektryce/czymkolwiek innym? Nie chcę montować osprzętu GSI ze względu na "inny" wygląd w komorze silnika, osprzęt do LPG też mam przystosowany do abimexa.
Druga rzecz, do wymiany mam cały wydech i chcę zrobić tak, jak miałem w poprzednim caro-akwarium, czyli wydech z DF/borka, ale z sondą lambda. Macie pomysł, w jaki sposób najlepiej ją podłączyć? "Przelotka" z gniazdem sondy lambda + dwuruka + stary kolektor wydechowy, czy może rzeźba z kolektorem GSI?