Autor Wątek: Czy da się coś zrobić z dźwiękiem OHVki  (Przeczytany 5529 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Czy da się coś zrobić z dźwiękiem OHVki
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 22, 2022, 01:02:48 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6636
  • Płeć: Mężczyzna
bo i po co.

W muzykowaniu też nie chodzi o sens, tylko o wrażenia dźwiękowe.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Czy da się coś zrobić z dźwiękiem OHVki
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 22, 2022, 02:24:18 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Może masz po prostu nieszczelny wydech, i on wyje? Albo pucha filtra niedokładnie dociska do gaźnika? <co> Takie coś potrafi nieźle zmodyfikować dźwięk. Mi silnik przeraźliwie wył, jak puszka niedokładnie dociskała do podstawy filtra, przez odkształconą uszczelkę gumową. Pomijając to, że najpierw bym ogarnął go tak, żeby silnik nie był smarowany rozrzedzoną przez benzynę breją, tylko olejem, no i zaczął jakoś po ludzku jeździć.

Gaźnikowce też inaczej brzmią, niż wtrysk, dużo robi też dolot, z wywalonym termostatem powietrza auto brzmi lepiej niż z latającą w tą i z powrotem rozwaloną klapką. W akwariach jest do tego inny wydech, długa dwururka (często ze źle wykonanymi otworami, przez co spaliny trafiają na ścianę), i to wszystko ma wpływ na brzmienie auta. Ale ja stawiam na jakieś nieszczelności, przedmuchy, bo czasem mała pierdoła wpływa na to.

Swoją drogą, ładny syf musi wypuszczać z wydechu, jak zalewa go do tego stopnia, ze nie jest w stanie tego przepalić, i benzyna spływa w dużych ilościach do oleju. AFR nie wiem, z 8,9? Na granicy palności mieszanki zapewne, tylko polonez na elektroniku ma bardzo dobrą, mocną iskrę, i bardzo kiepską mieszankę przepali. Zabierz się może za regulację, panie ekolog, poświęć 2-3 godziny na regulację pływaka, składu mieszanki, zapłonu, to i się będzie przyjemniej jeździć, i może zacznie lepiej brzmieć, i przestanie nas wszystkich truć, sprawdź dolot, wydech, zawory, a później zacznij się przejmować muzyką silnika :P
« Ostatnia zmiana: Luty 22, 2022, 02:37:10 am wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: Czy da się coś zrobić z dźwiękiem OHVki
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 23, 2022, 01:37:33 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6636
  • Płeć: Mężczyzna
Może masz po prostu nieszczelny wydech, i on wyje?

Czy ja napisałem gdziekolwiek coś o dźwięku silnika w moim aucie?
Nie! Pisałem o dźwięku OHVki ogólnie, a nie o moim samochodzie. Nie wspomniałem nawet o żadnym konkretnym egzemplarzu.

Nic dziwnego nie możemy dogonić Niemców. Pewnie jak typowy specjalista dostaje robotę żeby zrobić coś w konkretnym mieszkaniu, to robi u sąsiada zleceniodawcy, bo nie doczytał jaki to numer. Tak jak ten komornik co sąsiadomi dłużnika zabrał traktor.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Czy da się coś zrobić z dźwiękiem OHVki
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 23, 2022, 02:27:10 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Pominąłeś fragment o dolocie, zanim zacząłeś znowu snuć swoje teorie. A może sąsiad jest zadowolony?  :d

Napiszę jeszcze raz, bo chyba przeoczyłeś/olałeś. Dolot i wydech ma duże znaczenie w kwestii brzmienia silnika. Gaźnikowiec, nawet caro brzmi inaczej od abimexa, abimex brzmi inaczej, niż GSi. Borewicz i caro na gaźniku brzmią inaczej. Gaźnikowiec trochę inaczej "wyje" w górnej partii obrotów. Mamy tu do czynienia z rozpędzonym powietrzem, przechodzącym przez różne przewężenia. Zależy co identyfikujesz poprzez "wycie". Jechałeś GSi i też dźwięk uznałeś za żałosny? Patrz punkt niżej.

Skoro ogólny dźwięk OHV odczuwasz jako nieprzyjemny, i jesteś 100% pewien, że to nie kwestia dolotu/wydechu a samego bloku silnika, cylindrów i sposobu, w jaki pracuje rozrząd, a większość (w tym ja) go lubi, to cóż. Jedyne wyjście to zmienić silnik i przestać się katować, a swój silnik, jeśli jest dobry, oddać komuś, kto zrobi z niego użytek  :P Albo zaprojektuj nową głowicę, przenieś wałek rozrządu w niej, wyprodukuj, jeśli chcesz zostać przy seryjnym bloku, bo sorry, ale w inny sposób tego dźwięku w żaden sposób nie zmienisz (przy czym powątpiewam w szczelność i zdrowie twojej jednostki, bo nie słyszałem jej ani na żywo, ani na żadnym nagraniu).
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2022, 02:36:15 am wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: Czy da się coś zrobić z dźwiękiem OHVki
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 27, 2022, 06:04:10 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6636
  • Płeć: Mężczyzna
Pominąłeś fragment o dolocie, zanim zacząłeś znowu snuć swoje teorie. A może sąsiad jest zadowolony?  :d

Napiszę jeszcze raz, bo chyba przeoczyłeś/olałeś. Dolot i wydech ma duże znaczenie w kwestii brzmienia silnika. Gaźnikowiec, nawet caro brzmi inaczej od abimexa, abimex brzmi inaczej, niż GSi.

Słabo Ci wyszedł rewanż, bo wychodzi że albo nie umiesz czytać ze zrozumieniem albo z dodaniem dwa do dwóch:
GSI już właśnie jakoś brzmi, dlatego myślałem o dolocie, bo główna różnica w GSI to te barany.
Tylko zaś nie uśmiecha mi się brak dostępu regulacji zaworów, a poza tym gaźnika na tym nie posadzę.

No ale praktyka czyni mistrza. Może następnym razem się uda.

Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Czy da się coś zrobić z dźwiękiem OHVki
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 27, 2022, 12:16:14 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Czytanie ze zrozumieniem lekcja dla banneda vol 1:
Zrozumiałem, że nie chcesz montować barana GSi, więc zaproponowałem przejrzenie/przeróbki aktualnego dolotu i napisałem, że przy gaźniku i tak brzmienie może zostać "niezadowalające" dla Twojego wybitnie czułego ucha.

Z mojej strony EOT, jak chcesz dalej robić z siebie forumowego błazna w tym temacie, to proszę bardzo :P. Na zaczepki sugerujące moją ułomność nie chce mi się odpowiadać, w ogóle ten temat ma tyle sensu co granie jajkiem w ping-ponga i został podsumowany na pierwszej stronie.
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2022, 12:22:17 pm wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: Czy da się coś zrobić z dźwiękiem OHVki
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 27, 2022, 19:20:17 pm »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Ja nie mówię o stukach, tylko ogólnie o dźwięku silnika. Barwa dźwięku jest zupełnie inna. Wydaje mi się że różnica w tonach jest też inna. Nie mam pod ręką pianina żeby sprawdzić, bo słuch mam tylko relatywny, ale wydaje się się że Rover wydaje dźwięki o rozrzucie nawet oktawy, a OHV ma dużo mniejszy rozrzut i często robi trytony, stąd takie nieprzyjemne wrażenie.

Tak jak dobra muzyka wywołuje emocje i przywodzi na myśl różne skojarzenia, tak ma też dźwięk silnika. Przynajmniej dla mnie.

Żeby było jasne; stuki silnika, tak samo jak bębny i talerze, nie mają wysokości dźwięku.

Porównaj te dźwięki:

https://youtu.be/gN5B9YFZlH0?t=25

https://youtu.be/G4QBfUwmQcE

Moim zdaniem różnica jest kolosalna na korzyść Rovera, ale nie tylko. Są inne silniki mniejsze od OHV które moim zdaniem brzmią przyjemniej. Mówię oczywiście o wysokich obrotach. Tak przy trzech OHV trochę hałasuje ale nie ma co narzekać. Oczywiście głębokiego bulgotania Rovera jednak też brak.
Tak sobie wziąłem do ręki altówkę, i wyszło mi że rover jakoś do septymy wielkiej dojeżdża, aczkolwiek bez współbrzmienia, a OHV ma tyle dźwięków, że !@#$%^&* jak niemal chordofon smyczkowy, gdzie dźwięk powstaje w wyniku pocierania. Chociaż najniższy ton OHV jest chyba niższy niż roverowy...
Teraz może warto się zastanowić, co to tak hałasuje? Klawiatura, panewki, sworznie tłokowe, popychacze, zawory klepiące o głowicę? Coś jeszcze? Luźny wałek rozrządu? W każdym bądź razie dla doznań estetycznych te "brudy" mogą być decydujące. Może fakt że w obu filmach mamy dźwięki nagrywane z kabiny i z zewnątrz coś zmienia? A może po prostu potrzebna jest OHV z minimalnymi luzami na oleju 20W50, wtedy byłaby noise reduction i czysty aerofon wydechu
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: Czy da się coś zrobić z dźwiękiem OHVki
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 27, 2022, 23:36:26 pm »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire

bo jakoś zaczęło mi przeszkadzać to buczenie.

A masz założonego Rogala ? Wbrew pozorom gdy rover ma założonego rogala to tak nie drze papy jak bez niego czy bez gumy do dolotu .
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: Czy da się coś zrobić z dźwiękiem OHVki
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 28, 2022, 00:15:58 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
nie wiem jaki jest problem z dzwiekiem OHV, przeciez krecace 7000rpm brzmi jakby zezarla trzy roverki na odcince, przemielila i wypluwala,
a wydech miala przeciez przydlawiony turbina ;p
OHV ma komory wielokuliste, to takie pół-HEMI - cylindrow ma o polowe mniej, ale w sumie sfer w komorach ma wiecej, a to ma wplyw na predkosc spalin, a wiec i dzwiek
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Czy da się coś zrobić z dźwiękiem OHVki
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 28, 2022, 07:07:37 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01

bo jakoś zaczęło mi przeszkadzać to buczenie.

A masz założonego Rogala ? Wbrew pozorom gdy rover ma założonego rogala to tak nie drze papy jak bez niego czy bez gumy do dolotu .
No właśnie nie mam. Miałem kiedyś okazję go zabrać ze złomu i nie skorzystałem i teraz żałuję. Dawniej mi to nie przeszkadzało, ale teraz mnie to denerwuje, bo GSI było cichsze. Gdyby nie aku, to bym go spróbował zostawić na filtrze z GSI. Pewnie gdyby jeszcze miał kata całego, to by było ciszej.

Odp: Czy da się coś zrobić z dźwiękiem OHVki
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 28, 2022, 09:25:57 am »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 889
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
Mam rogala jak chcesz,50 zł plus wysyłka
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: Czy da się coś zrobić z dźwiękiem OHVki
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 06, 2022, 02:44:48 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6636
  • Płeć: Mężczyzna
Napisałeś, po tym jak już zauważyłem że różne wersje dolotu w OHV brzmią inaczej;

Napiszę jeszcze raz, bo chyba przeoczyłeś/olałeś. Dolot i wydech ma duże znaczenie w kwestii brzmienia silnika

Poza tym samo pytanie w pierwszym poście sugeruje zawiera presupozycję że dolot wpływa na dźwięk.

Nie, nie sugeruję że jesteś ułomny. Sugeruję że nie czytasz ze zrozumieniem, co zresztą u Polaków jest dosyć powszechne.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Czy da się coś zrobić z dźwiękiem OHVki
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 12, 2022, 01:33:50 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6636
  • Płeć: Mężczyzna

Tak sobie wziąłem do ręki altówkę, i wyszło mi że rover jakoś do septymy wielkiej dojeżdża, aczkolwiek bez współbrzmienia, a OHV ma tyle dźwięków, że !@#$%^&* jak niemal chordofon smyczkowy, gdzie dźwięk powstaje w wyniku pocierania. Chociaż najniższy ton OHV jest chyba niższy niż roverowy...
Teraz może warto się zastanowić, co to tak hałasuje? Klawiatura, panewki, sworznie tłokowe, popychacze, zawory klepiące o głowicę? Coś jeszcze? Luźny wałek rozrządu? W każdym bądź razie dla doznań estetycznych te "brudy" mogą być decydujące. Może fakt że w obu filmach mamy dźwięki nagrywane z kabiny i z zewnątrz coś zmienia? A może po prostu potrzebna jest OHV z minimalnymi luzami na oleju 20W50, wtedy byłaby noise reduction i czysty aerofon wydechu


Na logikę to powinien być ten cholerny rozrząd. Ciekawe jest tylko to, że turbodoładowanie jakoś skutecznie to wygłusza. Jakby ten łomot szedł przez cylindry i dolotem. W sumie chyba się skuszę i założę do OHV jakieś leciutkie turbo, tak do 100 koni. Technicznie największa trudność to wystrojenie tego, samo żłożenie jest proste.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E