Witam wszystkich. W polonezie mojego ojca szykujemy kompletny serwis hamulców(prawie kompletny bo tarcze ok. a co z bębnami to się okaże, ale chyba będą oddane do tokarza na toczenie), czyli: wymiana klocków, szczęk, płynu, czyszczenie hamulców, smarowanie tłoczków, odpowietrzenie). W związku z tym mam kilka pytań:
1.Co można jeszcze zrobić??
2.Co zastosować do smarowania tłoczków, czytałem kiedyś o jakiejś wazelinie czy cuś a w motoryzacyjnym się pytałem to gość polecił mi smar temeraturowy do tłoczków za 6 zł.
3.Czy odpowietrzniki przy odkręcaniu lubią się niszczyć, czy warto mieć na zapas i ile kosztują(dodam że w poldku nic nie było ruszane tylko zmieniane klocki, nawet płyn nie był zmieniony od nowości, czyli 7 lat aż się głupio przyznać!!!!)
4. Jak się ściąga gumową osłonę tłoczka wycisnąć ją z tłoczkiem czy może może jakoś podważyć śrubokrętem??
5. Jaki płyn użyć?? Przypuszczam że DOT 4.
6.Może macie jakieś patenty lub ciekawe rozwiązania usprawniające hamulce(szczególnie przednie) to piszcie!!
Dodam tyle że w sierpniu przegląd, więc postanowiliśmy z moim ojcem że trzeba to w końcu zrobić!!
Pozdrawiam LODÓWA.