Autor Wątek: Rover - problem z obrotami  (Przeczytany 5767 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rover - problem z obrotami
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 15, 2009, 23:40:13 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Regulator mam na zapasie więc mogę wziąć jak nei zapomnę. Manometr o ile sobie wykręcisz z borkostworka to też możesz pomierzyć ciśnienie...

jest jeszcze jedna metoda ale nie wiem czy pewna. Trzeba zmierzyć pomiar pobiranego prądu przy zatkanym powrocie. Sprawna pompka roverka to jakieś 5-6A. Warto to potestować na Czerniewicach ;).
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - problem z obrotami
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 15, 2009, 23:42:40 pm »

Offline hans

  • go hard or go home !
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 969
  • Płeć: Mężczyzna
    • ulep
ja też miałem problem z obrotami. Wyjalem pompe paliwa wyczyscilem i nie ma problemu z obrotami
nie masz hebla w gazie?! To narazie!

Rover - problem z obrotami
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 20, 2009, 19:30:54 pm »

Offline Piotrek#1923

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 831
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 1.4_1.6_1.8
Panowie też mam problem po hamowni.
Gdy auto zjechało z hamowni i pokazało, że umie spalić gume obroty były w okolicach 1300. Po pokonaniu pewnego odcinka unormowały sie i teraz na biegu jałowym mam ok. 650-700 i nagle co jakis czas skaczą do góry w okolice 900-1000 na niespełna sekunde i wracaja do wcześniejszej pozycji.

Krokowiec ?

[ Dodano: 27 Lip 2009 19:25 ]
Problem chyba sie rozwiązał. Tzn. jeździłem tak jak jeżdze normalnie przez około tydzien i nie zauważyłem aby ta usterka występowała.
:)

Rover - problem z obrotami
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 05, 2009, 19:05:07 pm »

Offline Morales

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 68
  • Płeć: Mężczyzna
  • No wAr, No bamBu :)
    • Polonez 1.4 16V MPI
Podepnę się do tematu bo również mam problemy z obrotami na LPG i na benzynie w moim 1.4. Dokładnie to tak: Na zimnym silniku, zapalając na automacie, wszystko ładnie pracuje tak jak należy czyli odpala na benzynie i krótkie przegazowanie po którym przechodzi na LPG i wtedy obroty lubią falować w granicach 1500-1700 obr/min. Po zagrzaniu się silnika do 90 stopni bywa różnie, raz silnik pracuje równo na ok 900 obr. raz na ok 1100, a kiedy indziej zaś faluje od 500 do 1000 - naprawdę zakres obrotów jest tak różny, że trudno mi tu jakąś stałą określić :P Ale nie gaśnie, chyba żeby zmniejszyć obroty, jak to było wcześniej, to lubiał po nagrzaniu zgasnąć. Natomiast gdy odpalę go na samej benzynie na zimnym silniku bez dodania gazu obroty są w okolicach 2000 obr. a po nagrzaniu falują między 500 a 1000. Ważną rzeczą w tej sytuacji jest też to, że po normalnym, delikatnym wciśnięciu pedału gazu silnik się dusi i gaśnie. Kiedy ponownie go odpaliłem na benzynie poczekałem chwilę żeby troszkę na niej pochodził bez dodawania gazu po czym dodałem mocniej gazu i wtedy silnik przez moment się dusi i dopiero później z małymi oporami wchodzi na wysokie obroty. Czy to duszenie się na benzynie może być spowodowane m.in. złym stanem wtrysków?
 
No i tak się mam sprawa u mnie. Jeśli coś nie jasno napisałem to proszę wybaczyć, ale dawno nie pisałem dłuższej wypowiedzi. Mam nadzieję, że jest szansa na uspokojenie wariujących obrotów :wink:
Polonez 1.4 16V MPI

Rover - problem z obrotami
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 07, 2009, 15:05:23 pm »

Offline krecik71

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 105
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 16V 94r.
Cytuj (zaznaczone)
Kiedy ponownie go odpaliłem na benzynie poczekałem chwilę żeby troszkę na niej pochodził bez dodawania gazu po czym dodałem mocniej gazu i wtedy silnik przez moment się dusi i dopiero później z małymi oporami wchodzi na wysokie obroty
u mnie takie objawy powodował wypalony palec rozdzielacza. Zły stan wtrysków również może to powodować. A co do obrotów to obstawiam TPS, u mnie powodował takie dziwne rzeczy z obrotami że szok :)

Rover - problem z obrotami
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 07, 2009, 21:04:15 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
polofix, A jaka instalacja gazowa. Mi to wygląda na złą regulację wolnych obrotów. Spróbuj nieco zwiększyć dawkę gazu dla wolnych obrotów...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - problem z obrotami
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 07, 2009, 23:12:27 pm »

polofix

  • Gość
pierwsze co to probowalem regulacja gazu ale to nic nie daje.wzialem poprostu podregulowalem srubka na przepustnicy aby byla lekko bardziej otwarta,zrestartowalem kompa i jest w miare ok.tzn nie gasnie juz  ale roche jeszcze wariuje na obrotach.ale mysle ze wszystko powroci do normy.dzieki za wypowiedzi.a tak wogole to moj poldek jest na sprzedanie.nr aukcji 772099928

Rover - problem z obrotami
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 18, 2009, 23:25:28 pm »

Offline Kapitan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
    • caronez 95r. 1.8 16V
odswierze troche temat. przed chwilą wróciłem od dziewczyny i obroty po puszczeniu gazu utrzymują mi się w granicach 1500-2000. na zimnym silniku było dobrze, ale jak zlapał 90st. to zaczął się tak wysoko kręcić. problem występuje na gazie i na benzynie. co to może być? może to mieć jakiś związek z ładowaniem? kilka godzin wcześniej jak jechałem to wszystko było dobrze tylko teraz mu jakoś odwaliło.
czarna wołga :) już jeździ ale jeszce nie do końca:)

Rover - problem z obrotami
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 19, 2009, 19:30:56 pm »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3415
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
Kapitan, na początek zrób reset krokowca.
1) Włącz zapłon
2) 5x ręcznie otwórz i zamknij na max przepustnicę
3) powinien ruszyć się krokowiec - uchylić ją potem zamknąć
4) odpal samochód i nie dotykając gazu poczekaj aż się trochę zagrzeje
Jak to nie pomoże będziemy myśleć dalej.
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Rover - problem z obrotami
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 19, 2009, 23:10:51 pm »

sebek1989

  • Gość
Przyciera się ośka na przepustnicy i do końca się nie domyka z tąd te wysokie obroty, zimna temperatura jakaś wilgoć lub smarek zastyg

Rover - problem z obrotami
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 20, 2009, 16:30:03 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: "sebek1989"
Przyciera się ośka na przepustnicy i do końca się nie domyka z tąd te wysokie obroty, zimna temperatura jakaś wilgoć lub smarek zastyg

Mi się nie udało ale ponoć Vanowi kiedyś przepustnica "zamarzła". Tyle że on nie jeździ, on zapiiiiii.....

Inna sprawa że czasem po ostrym ciśnięciu linka potrafiła mi zawinąć się za ogranicznik i obroty nie spadały poniżej 1500RPM. kilka razy też odpięła mi się wtyczka od krokowca i tez obroty zostawały gdzieś na tysiącach...

Cytat: "jimo#1921"
) odpal samochód i nie dotykając gazu poczekaj aż się trochę zagrzeje
Jak to nie pomoże będziemy myśleć dalej.
Ja tam zawsze olewam te punkty. W sezonie zimowym wkładałem aku, odpalałem i w drogę. Po dłuższej jeździe obroty same się "uczyły"
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - problem z obrotami
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 20, 2010, 14:34:09 pm »

atu_rover

  • Gość
Miałem kiedys takie jaja ze śrubka którą popycha silniczek krokowy w przepustnicy zaczeła sie sama wkrecac i obroty wariowały.Próbowałem z elektryką wszystkiego a problem był w mechanice.Tą srubkę trzyma malutka nakretka a jej u mnie nie bylo :) Musiała sie odkrecic i odpasc :/