Na tarczach Brembo i klockach TRW Polonezem 1.4 MPI K-16 1996 zrobiłem 100 kkm i można było na tym jeszcze na spokojnie jeździć długi czas. Nic się z tym nie działo, żadnego blokowania, żadnych dysproporcji zużycia klocków, tarcze równiutko zużyte. Ale jeździłem nim spokojnie i o układ dbałem, bardzo ważne jest to, by prowadniki chodziły jak najlżej a tłoczki nie miały żadnych oporów. Po wciśnięciu tłoczka zacisk na prowadnikach ma chodzić dosłownie jedną ręką, a tłoczek ma się dać wciskać w zacisk prawie że palcami, wciskając go sciskiem stolarskim, ma płynąć w zacisk bez najmniejszych oporów.