Autor Wątek: Polonez przecieka - kałuża na dywaniku pasażera.  (Przeczytany 4320 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Polonez przecieka - kałuża na dywaniku pasażera.
« dnia: Lipiec 19, 2011, 08:18:13 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Witam

mam taki problem w księżycowym (C+). Przy intensywnych opadach deszczu przecieka mi do środka woda i robi się kałuża centralnie pod schowkiem. Nie mam bladego pojęcia którędy to się może tam dostawać...

Może ktoś już spotkał się z czymś takim...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Polonez przecieka - kałuża na dywaniku pasażera.
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 19, 2011, 10:04:29 am »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3417
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
Prawdopodobnie okolice uszczelki szyby czołowej, podwiń po obwodzie i zobacz, czy Ruda Grażyna się nie zadomowiła.
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Odp: Polonez przecieka - kałuża na dywaniku pasażera.
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 19, 2011, 10:16:29 am »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
Ja mialem to samo po wymianie drzwi pasazera - byly troche krzywo zalozone i choc na oko wygladalo ok to tamtedy cieklo przy uszczelce - regulacja pomogla.
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>

Odp: Polonez przecieka - kałuża na dywaniku pasażera.
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 19, 2011, 11:16:24 am »

Offline Mardas#1946

  • Witajcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 788
  • Płeć: Mężczyzna
    • ATU + GSI 1,6,2000 r. LPG-AL 700,70U,klimatyzacja Fab. kontrolka AFR
Bociek.Ja jeszcze bym sprawdził dokładnie podszybie,czy odpływy wody są drożne,i czy wżerów nie ma.
Mardas- Jimi wiecznie żywy !!!!!!!!!!!! ,a moje ATU nie do zdarcia !!!!!!


http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_ATU/108123

Odp: Polonez przecieka - kałuża na dywaniku pasażera.
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 19, 2011, 11:39:16 am »

Offline OZi1845

  • MG
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1171
  • Płeć: Mężczyzna
    • Volvo S80 2.4 20V :P
Sprawdz te gumowe wezyki ktore odpowiadaja za odprowadzenie wody z podszybia plastkikowego. W moim C+ gdy sie zapchaly liscmi itp. to woda sie wlewala do srodka w taki wlasnie sposob
Był: Polonez Caro Plus 1.4GTi [109KM]
Było: BMW 318TDS Touring
Jest: Volvo i DL650

Odp: Polonez przecieka - kałuża na dywaniku pasażera.
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 19, 2011, 21:50:32 pm »

Offline Trojan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2655
  • Płeć: Mężczyzna
Sprawdz te gumowe wezyki ktore odpowiadaja za odprowadzenie wody z podszybia plastkikowego. W moim C+ gdy sie zapchaly liscmi itp. to woda sie wlewala do srodka w taki wlasnie sposob
Ja własnie mam ten sam problem co Bocian, nawet gdzies jest temat założony troche niżej, u mnie to na pewno nie z podszybia bo ostatnio tam zaglądałem i jest wszystko czyste i drożne. U mnie to sie dzieje po myjni albo w mega duży deszcz, woda spływa z góry ciurkiem po wykładzinie i ląduje w okolicach lewej nogi pasażera (lewy przedni róg "korytka"). Podejrzewam że wlewa sie jakoś przez otwór w ścianie grodziowej gdzie idzie wąż do zaworu nagrzewnicy (w caro-) ale jeszcze bede to dokładnie sprawdzał

Odp: Polonez przecieka - kałuża na dywaniku pasażera.
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 20, 2011, 02:00:24 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Cytuj (zaznaczone)
Podejrzewam że wlewa sie jakoś przez otwór w ścianie grodziowej gdzie idzie wąż do zaworu nagrzewnicy (w caro-) ale jeszcze bede to dokładnie sprawdzał
Dokladnie tamtędy.
Jak nie masz odsączników z "plastiku" to właśnie tamtędy będzie się lalo. Spływa woda po wężach.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: Polonez przecieka - kałuża na dywaniku pasażera.
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 20, 2011, 08:29:40 am »

Offline Trojan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2655
  • Płeć: Mężczyzna
Cytuj (zaznaczone)
Podejrzewam że wlewa sie jakoś przez otwór w ścianie grodziowej gdzie idzie wąż do zaworu nagrzewnicy (w caro-) ale jeszcze bede to dokładnie sprawdzał
Dokladnie tamtędy.
Jak nie masz odsączników z "plastiku" to właśnie tamtędy będzie się lalo. Spływa woda po wężach.
Odsączników czyli chodzi o te 3 wężyki z podszybia ? bo jak tak to fakt bo mam tylko 1 z 3 :)

Odp: Polonez przecieka - kałuża na dywaniku pasażera.
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 21, 2011, 12:36:05 pm »

Offline Fobik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 344
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1,8 16V 1990r.
Witam

mam taki problem w księżycowym (C+). Przy intensywnych opadach deszczu przecieka mi do środka woda i robi się kałuża centralnie pod schowkiem. Nie mam bladego pojęcia którędy to się może tam dostawać...

Może ktoś już spotkał się z czymś takim...
Ja w tamtym roku z tym walczyłem, i okazało się właśnie zapchane odpływy , ale również zaklkeiłem czarnym klejem elastycznym dokładnie uszczelkę w rogu szyby i mam spokój :)
Przejściówka

Odp: Polonez przecieka - kałuża na dywaniku pasażera.
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 04, 2011, 12:52:29 pm »

Offline Adampio

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 267
    • Caro Plus GSI '98
Ja jeszcze bym sprawdził dokładnie podszybie,czy odpływy wody są drożne,
Gdzie dokladnie są te odpływy?

Odp: Polonez przecieka - kałuża na dywaniku pasażera.
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 04, 2011, 12:58:47 pm »

Offline SeBa

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1049
  • Płeć: Mężczyzna
  • FSOAK
    • Polonez 1.4 GTi 16V'97 i 2.0 GLI'95
    • http://www.fsoautoklub.pl
od spodu podszybia plastikowego w komorze -takie gumowe rurki jest ich chyba 3 w GSi
Cytat: Szymon
Rover ma jedną zasadniczą przewagę, jak po pijaku dasz w pizdę na zlocie na jakimś kretowisku to będziesz miał szacun, a z OHV cię wyśmieją, żeś wieśniak i biedak.

Auto Detailing-info PW

Odp: Polonez przecieka - kałuża na dywaniku pasażera.
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 04, 2011, 13:05:10 pm »

Offline Adampio

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 267
    • Caro Plus GSI '98
od spodu podszybia plastikowego w komorze -takie gumowe rurki jest ich chyba 3 w GSi
Takie czarne, z kołnierzem na górze, o średnicy około 20 mm i spłaszczone na dole? U mnie środkowego brakuje, musi być?

Odp: Polonez przecieka - kałuża na dywaniku pasażera.
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 04, 2011, 15:18:21 pm »

Offline Trojan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2655
  • Płeć: Mężczyzna
od spodu podszybia plastikowego w komorze -takie gumowe rurki jest ich chyba 3 w GSi
Takie czarne, z kołnierzem na górze, o średnicy około 20 mm i spłaszczone na dole? U mnie środkowego brakuje, musi być?

Tak. Raczej musi być, właśnie u mnie nie było i woda sączyła sie z tego otworu po ścianie grodziowej a następnie do otworu gdzie wchodzi wąż nagrzewnicy i potem na dywanik. Rurka jest po to żeby ładnie to sobie spłynęło na dół, ja ją planuje jeszcze przedłużyć jakimś wężem ogrodowym coby naprawde nisko sie wylewało.

Odp: Polonez przecieka - kałuża na dywaniku pasażera.
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 19, 2011, 15:35:10 pm »

Offline Trojan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2655
  • Płeć: Mężczyzna
A więc problem ostatecznie zidentyfikowany, zamontowałem wężyki odprowadzające wode i cały hepi robie test, wiadro wody na szybe i co, dalej sie leje, winowajcą całego zamieszania było uszczelnienie tej całej rynienki do ściany grodziowej (trzeba zdjąć to plastikowe podszybie), w ogóle beznadziejnie to tam jest rozwiązane, powinno to być ułożone coś jak dachówka na dachu wtedy nic by sie nie lało a tam jest tak jakby odwrotna dachówka, zamiast poprowadzić tą wanienke do samej góry to w połowie się kończy i jest uszczelnione do ściany czymś dziwnym co przypomina gąbke i właśnie tamtędy sie lało, teraz tylko dać tam porządnie silikonu, może jakąś taśme samoprzylepną wodoodporną i powinno grać  :]